Zespoły z trzech czołowych lokat w II lidze BALS w piątek odnosiły solidarne i bardzo pewne zwycięstwa. Walka o awans i miejsce barażowe potrwa zatem do samego końca, a jeden błąd może bardzo wiele kosztować. W uprzywilejowanej pozycji jest Joker Widełka, który zgromadził najwięcej punktów i dodatkowo ma dość korzystny terminarz. W miniony piątek gracze z Widełki szybko pokonali osłabiony Megamix Niechobrz. Problemów nie mieli także Purella Czarni Rzeszów i Nagły Zryw Piwosza Boguchwała.

Jako pierwsi do walki przystąpili zajmujący aktualnie trzecie miejsce w tabeli zawodnicy Nagłego Zrywu Piwosza Boguchwała. W dwóch pierwszych partiach grali oni bardzo pewnie i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Przeciwnicy, czyli zespół z Bystrzycy, miał spore problemy z odbiorem zagrywki, co przekładało się na kolejne pomyłki. Ekipa z Boguchwały zachowywała wysoką skuteczność w ataku, a grę drużyny bardzo dobrze prowadził Kamil Wacław. Jego zespół triumfował kolejno do 18 i 20 i był na najlepszej drodze do szybkiego zwycięstwa. Nieco więcej emocji było w trzecim secie, kiedy do Bystrzaki odrobiły czteropunktową stratę i doprowadziły do emocjonującej końcówki. W niej byli bliscy szczęścia, ale ostatecznie z wygranej cieszyli się rywale i dopisali do swojego konta bardzo ważne trzy oczka, dzięki którym pozostają w grze o awans.

NAGŁY ZRYW PIWOSZA Boguchwała – BYSTRZAKI Bystrzyca  3:0 (25-18, 25-20, 27-25)

MVP: Kamil Wacław (NAGŁY ZRYW PIWOSZA) 

Później do walki przystąpił wicelider tabeli i również bezbłędnie wykonał swoje zdanie. Purella Czarni już od samego początku przejęli zdecydowaną inicjatywę w starciu z Motoresem. Bardzo efektowny w pierwszych zagraniach i przez całe spotkanie był środkowy Czarnych Marcin Pliżga. Jego ekipa osiągnęła pokaźna zaliczkę, grała na luzie i w premierowej odsłonie wygrała do 12. Niemal identyczny przebieg miał set numer dwa. Motores miał olbrzymie kłopoty z odbiorem zagrywki i często nadziewał się na blok. Czarni odnieśli kolejne pewne zwycięstwo, tym razem 25:15. Nieco bardziej zacięta była trzecia odsłona, bo Czarnym przytrafiło się kilka pomyłek i wynik oscylował w okolicach remisu. Dopiero w końcówce gracze wicelidera popracowali blokiem i odskoczyli na cztery oczka, by ostateczni triumfować do 21.

PURELLA CZARNI Rzeszów – MOTORES Rzeszów 3:0 (25-12, 25-15, 25-21)

MVP: Marcin Pliżga (PURELLA CZARNI) 

Odpowiedzieć na wygrane swoich rywali w walce o awans musiał liderujący tabeli Joker Widełka. Zadanie miał nieco ułatwione, bo Megamix z trudem pozbierał skład na ten pojedynek i do walki przystąpił w pięciu. Spotkanie toczyło się w bardzo spokojnej, a momentami wręcz sennej atmosferze. W pierwszej odsłonie gracze z Widełki zaprezentowali kilka lepszych akcji i przede wszystkim dobrze spisywali się w polu zagrywki, co zaowocowało zwycięstwem do 12. Z seta na set coraz lepiej spisywali się zawodnicy z Niechobrza, którzy na prawdę dobrze poczynali sobie w przyjęciu i ofiarnie grali w obronie. Aby bardziej postraszyć przeciwników zabrakło im elementów ofensywnych w postaci bloku oraz siły ognia w ataku. Joker kontrolował przebieg wydarzeń i zwyciężał kolejno do 19 i 22.

JOKER Widełka – MEGAMIX Niechobrz 3:0 (25-12, 25-19, 25-22) 

MVP: Przemysław Ożóg (JOKER)  

Aktualna tabela II Ligi dostępna TUTAJ

foto: archiwum