| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | III LM: Kolejne bardzo ważne zwycięstwo Lubczy!

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

III LM: Kolejne bardzo ważne zwycięstwo Lubczy!

Znów nie było łatwo, ale po raz kolejny siatkarze Lubczy wytrzymali próbę nerwów i zwyciężyli za trzy punkty. Tym razem we własnej hali pokonali w hicie kolejki AKS V LO Rzeszów. Gospodarze triumfowali w pierwszej partii, ale w kolejnej rywale zdołali się odbudować i doprowadzić do remisu. Trzeci set był bardzo ważny dla losów spotkania i towarzyszyły mu wielkie emocje oraz  nerwy. W końcówce więcej chłodnej głowy zachowali zawodnicy z Racławówki i objęli […]

Znów nie było łatwo, ale po raz kolejny siatkarze Lubczy wytrzymali próbę nerwów i zwyciężyli za trzy punkty. Tym razem we własnej hali pokonali w hicie kolejki AKS V LO Rzeszów. Gospodarze triumfowali w pierwszej partii, ale w kolejnej rywale zdołali się odbudować i doprowadzić do remisu. Trzeci set był bardzo ważny dla losów spotkania i towarzyszyły mu wielkie emocje oraz  nerwy. W końcówce więcej chłodnej głowy zachowali zawodnicy z Racławówki i objęli prowadzenie w meczu, a w chwilę później dopięli swego i zainkasowali komplet punktów.

 

Początek meczu należał do graczy z Racławówki, którzy przy serwisach Radka Kielara zdołali odskoczyć na 9:6. Rywale popełnili kilka błędów i przewaga Lubczy wzrosła do czterech oczek. Z czasem to zawodnicy AKSu odpowiedzieli zagrywką i zniwelowali część strat. Na kontrach skutecznie atakował środkowy Kacper Stawiarz i rzeszowska ekipa przegrywała już tylko 13:14. Kibice obejrzeli dłuższy fragment walki punkt za punkt, a inicjatywa pozostawała po stronie ekipy z Racławówki. Miejscowi zdołali ponownie odskoczyć, gdy w polu serwisowym pojawił się Tomasz Żuczek i odrzucił przeciwników od siatki. Błędy graczy z Rzeszowa oraz skuteczne kontry gospodarzy sprawiły, że na tablicy widniał wynik 21:16 dla Lubczy. Ta zaliczka wystarczyła podopiecznym Andrzeja Tereszkiewicza i Mateusz Hołobut skutecznym atakiem po bloku zakończył pierwszego seta przy stanie 25:21.

 

W drugiej odsłonie gracze AKSu zaczęli popełniać mniej błędów i coraz częściej trafiali zagrywką. Pierwszą dłuższą serią w tym elemencie popisał się Jakub Krzystanek i rzeszowski zespół prowadził 6:3. Miejscowi szybko odrobili straty, a skuteczny był Kamil Koniuszewski. Ekipa AKSu odpowiedziała blokiem i ponownie objęła trzypunktową zaliczkę. Gdy skutecznie na kontrze zaatakował Kij, było już 16:13 dla młodych graczy z V LO. Do walki poderwali się wówczas gospodarze, a przez długi czas w polu serwisowym pozostawał Radosław Kielar. Rywale kompletnie się pogubili, a dobrze zaczął funkcjonować blok miejscowego zespołu. Lubcza zdobyła sześć oczek z rzędu i objęła prowadzenie 19:16. Wydawało się, że gospodarze są na dobrej drodze do zwycięstwa, ale przytrafił się im przestój w trudnym ustawieniu. Ekipa z Racławówki miała kłopot ze skutecznością w ataku i przy serwisach Jakuba Soleckiego AKS zaczął odrabiać straty, a po chwili przejął inicjatywę. Przyjezdni nie wypuścili zaliczki z rąk, dobrze zagrali w końcówce i triumfowali do 21.

 

Trzeci set był kluczowy dla losów widowiska. Nie najlepiej rozpoczęli go gracze z Racławówki, którzy nadziali się na blok i przegrywali 1:4. Przewaga AKSu utrzymywała się przez dłuższy czas, a podopieczni Jerzego Wietechy skutecznie grali w ataku. W środkowej fazie seta Lubcza odrobiła dwa oczka, a wówczas pod siatką zrobiło się bardzo nerwowo i czerwoną kartkę obejrzeli zawodnik Lubczy oraz szkoleniowiec gości. Skromne prowadzenie pozostawało po stronie rzeszowian, a skuteczny w ataku był Radosław Kij. Lubcza przegrywała 20:19, ale wówczas w polu serwisowym pojawił się środkowy gospodarzy Staszek Kuśnierz. Trudnymi zagrywkami odrzucił przeciwników od siatki, a ci albo mylili się w ataku, albo natrafiali na kontry miejscowych i przy stanie 24:20 Lubcza miała pierwszego setbola. Goście zdobyli dwa punkty z rzędu, ale niezawodny w takich momentach Mateusz Hołobut przełamał dłonie blokujących i przypieczętował wygraną ekipy z Racławówki w stosunku 25:22.

 

Lubcza prowadziła w całym spotkaniu 2:1 i w czwartej partii grało jej się zdecydowanie łatwiej. Początkowo AKS dotrzymywał kroku miejscowym, głównie dzięki odważnej i skutecznej grze w polu serwisowym. Pierwszą „poważniejszą” zaliczkę ekipa z Racławówki uzyskała przy serwisach Masłowskiego, gdy skutecznie na kontrach atakował Kielar. Prawdziwym bohaterem gospodarzy w czwartym secie został jednak Staszek Kuśnierz, który powędrował w pole serwisowe przy stanie 12:10 i pozostawał w nim przez osiem kolejnych akcji, aż do stanu 20:10. Goście kompletnie nie mogli sobie poradzić z zagrywkami środkowego Lubczy i odrzuceni od siatki popełnili wiele błędów. W końcówce zespół AKSu znów złapał Lubczę w trudnym ustawieniu i zmniejszył straty o połowę. Ekipa z Racławówki nie wypuściła jednak tej zaliczki z rąk i triumfowała do 19. Dzięki temu gracze Andrzeja Tereszkiewicza mogli cieszyć się z 8 wygranej w tym sezonie.

 

Po dziesięciu kolejkach Lubcza pozostaje liderem tabeli. Do rozegrania w I rundzie siatkarzom z Racławówki pozostał jeszcze jeden pojedynek. Za tydzień nasi gracze udadzą się na wyjazd do Oleszyc, na mecz z zamykającymi tabelę Czarnymi. Później czeka ich dwutygodniowa, świąteczna przerwa. Aktualną tabelę III Ligi można zobaczyć TUTAJ.  Brawo za dzisiejsze spotkanie i kolejne ważne zwycięstwo, a dla kibiców podziękowania za liczne przybycie i gorący doping!

 

LUBCZA Racławówka – AKS V LO Rzeszów 3:1 (25-21, 21-25, 25-22, 25-19) 

 

LUBCZA: Koniuszewski (13- punkty), Kielar (12), Masłowski (c, 2), Hołobut (16), Kuśnierz (12), Kasprzyk (8), Kłeczek (libero I) oraz Żuczek, Fedko, Ziarnik, Włodyga (libero II), trener: Andrzej Tereszkiewicz 

AKS: Stawiarz, Olejnik, Wilkowski, Krzystanek, Kij, Lasocki, Czyrek (libero I) oraz Pichla (c), Szymanik, Solecki, Krztoń (libero II), trener: Jerzy Wietecha  

 

sędziowali: Barbara Bryndza i Michał Kazała

widzów: 130

foto: Z. Kałamarz 

 

podobne wpisy