| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | III LM: Lubcza przywiozła trzy punkty z Albigowej.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

III LM: Lubcza przywiozła trzy punkty z Albigowej.

Po tygodniowej przerwie do rozgrywek powrócili zawodnicy Lubczy, którzy w wyjazdowym pojedynku podejmowali Sportur Gmina Łańcut. Goście byli faworytem sobotniego pojedynku i wywiązali się ze swojej roli. W dwóch pierwszych odsłonach kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i odnosili zwycięstwa. Dopiero w trzecim secie graczom z Racławówki przytrafiło się zbyt wiele błędów i w samej końcówce, dzięki skutecznej grze w polu zagrywki Sportur wygrał do 23 i przedłużył to spotkanie. Gospodarze złapali wiatr […]

Po tygodniowej przerwie do rozgrywek powrócili zawodnicy Lubczy, którzy w wyjazdowym pojedynku podejmowali Sportur Gmina Łańcut. Goście byli faworytem sobotniego pojedynku i wywiązali się ze swojej roli. W dwóch pierwszych odsłonach kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i odnosili zwycięstwa. Dopiero w trzecim secie graczom z Racławówki przytrafiło się zbyt wiele błędów i w samej końcówce, dzięki skutecznej grze w polu zagrywki Sportur wygrał do 23 i przedłużył to spotkanie. Gospodarze złapali wiatr w żagle i w czwartym secie grali bardzo ambitnie w obronie, ale w decydujących akcjach Lubcza opanowała sytuację i nie zgubiła meczowych punktów. Bardzo skuteczny był Mateusz Hołobut, wybrany przez organizatorów najlepszym zawodnikiem spotkania.

 

Już od pierwszych akcji Lubcza budowała swoją zaliczkę i przy serwisach Przemka Fedko odskoczyła na 7:2. Gospodarzom przytrafiło się kilka pomyłek, za to przyjezdni grali spokojnie i skutecznie w ataku, dzięki czemu utrzymywali prowadzenie. Sportur wykorzystał kontry i zmniejszył straty do dwóch oczek, ale po chwili przewagę odbudowali gracze z Racławówki i na tablicy widniał wynik 20:15. Wydawało się, że Lubcza pewnie zmierza do końcowego triumfu, ale serwisem trafił Marcin Romanik i jego ekipa zdobyła cztery oczka z rzędu. Do końca trwała już wyrównana walka, ale podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza wykorzystali większe doświadczenie i zwyciężyli 25:23.

 

Początek drugiej odsłony był jeszcze wyrównany, ale z czasem swoją przewagę powiększał zespół z Racławówki. Najpierw rywali od siatki odrzucił Kielar, a później Hołobut i to przełożyło się na błędy graczy Sporturu. Lubcza odskoczyła na 9:6, a później na 18:14. Skuteczny i efektowny w swoich zagraniach był Grzegorz Kasprzyk, a żadnych kłopotów z wykańczaniem akcji nie miał Mateusz Hołobut. W końcówce kilka razy w ataku zameldował się Filip Płonka i ostatecznie przyjezdni zwyciężyli do 17.

 

Trzeci set również przebiegał pod dyktando zespołu z Racławówki, którzy przy skutecznych serwisach Staszka Kuśnierza odskoczył na 10:5. Goście skrzętnie pilnowali tej zaliczki, sporadycznie mylili się w ataku, a nieco więcej pomyłek przytrafiło się graczom z Gminy Łańcut. W drugiej części seta gracze trenera Adama Maryniaka  zmniejszyli straty do trzech oczek i gra stała się bardziej wyrównana. Sportur imponował walecznością w obronie, a przyjezdni popełnili kilka błędów w ataku. Mimo tego, po skutecznych zbiciach Hołobuta, Lubcza prowadziła 23:19 i była na dobrej drodze do zakończenia tego meczu. Miejscowi gracze poderwali się jednak do walki i przy potężnych, a zarazem niezwykle regularnych serwisach Romanika odrobili całość strat, by ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na własną stronę.

 

Pierwsze akcje czwartej partii ułożyły się lepiej dla gości, ale Sportur poczuł, że w tym spotkaniu może sprawić niespodziankę i bardzo twardo walczył w obronie. Ponadto raz jeszcze długą serią w polu zagrywki popisał się Marcin Romanik i jego ekipa objęła prowadzenie 12:10. Zespół Adama Maryniaka złapał dużą pewność siebie i grał bardzo skutecznie w pierwszej akcji. Lubcza długo nie mogła odzyskać inicjatywy. W odpowiednim momencie ciężar gry w ataku wziął na siebie Mateusz Hołobut i po jego skutecznych kontrach zespół z Racławówki objął prowadzenie 18:17. Końcówka należała do środkowego gości Staszka Kuśnierza, który najpierw bardzo efektownie zaatakował z krótkiej, a w trzech kolejnych akcjach zatrzymywał przeciwników blokiem. Jego ekipa zbudowała bezpieczną zaliczkę i ostatecznie wygrała do 20, a w całym pojedynku 3:1.

 

Bardzo ważne, że zespół Lubczy nie pozwolił sobie na stratę punktów, bo w czołówce duży ścisk. Za tydzień kolejne ważne spotkanie, tym razem gracze z Racławówki na wyjeździe rywalizować będą z AppGo II LO Rzeszów.

 

SPORTUR Gmina Łańcut – LUBCZA Racławówka 1:3 (23-25, 17-25, 25-23, 20-25) 

 

SPORTUR: Romanik, Trojanr, Jucha, Tajchman, Kołodziej, Bujak (c), Gaweł (libero) oraz Bem, Fujarowicz, trener: Adam Maryniak

LUBCZA: Kasprzyk, Masłowski (c), Fedko, Kuśnierz, Kielar, Hołobut, Włodyga (libero I) oraz Płonka, Pomianek, Żuczek, trener: Andrzej Tereszkiewicz

 

sędziowali: Mariusz Gadzina (Strzyżów) i Mirosław Ludera (Rzeszów)

widzów: 30

podobne wpisy