Sobotni pojedynek Lubczy II z Żaglem Radymno był ważny w kontekście walki o trzecie miejsce w tabeli. Zespół z Racławówki przed tą kolejką tracił do swojego rywala trzy oczka i zależało mu na zniwelowaniu strat. Początek spotkania lepiej ułożył się dla graczy z Radymna, którzy dzięki dobrej grze w polu zagrywki wygrali premierową partię. W trzech kolejnych odsłonach triumfowali jednak gospodarze, którzy byli zmobilizowani i zagrali skutecznie w ataku. Ostatecznie pokonali bardziej doświadczonych przeciwników, którzy jeszcze przed rokiem w podobnym zestawieniu występowali na parkietach 3- ligi. Dzięki temu Lubcza II zrównała się z Żaglem punktami, ale ma minimalnie gorszy stosunek setów i I rundę kończy na czwartym miejscu. Najwięcej punktów dla miejscowego zespołu zdobył w tym spotkaniu Szymon Mędrygał- 22.

Skromną zaliczkę w pierwszej fazie seta osiągnął zespół z Radymna, a miejscowi zaczęli nerwowo i popełnili kilka błędów w ataku. Na tablicy widniał wynik 7:4 dla przyjezdnych, ale Lubcza II wyprowadziła skuteczne kontry i odrobiła straty. Gra się wyrównała i przez kilka kolejnych akcji zespoły walczyły punkt za punkt. W szeregach gospodarzy bardzo skuteczny był Szymon Mędrygał, wśród gości nie mylił się Rafał Ryzner. Taka sytuacja miała miejsce aż do stanu po 15. Wówczas zespół z Racławówki zgubił skuteczność w ataku i  stracił kilka oczek z rzędu. Długą serią zagrywek popisał się P. Fil i jego ekipa odskoczyła na 24:15, by ostatecznie triumfować do 16.

Ekipa z Racławówki nerwowo rozpoczęła także drugą odsłonę, ale długie wymiany wygrane po ładnych obronach libero Piotra Rutkowskiego napędziły Lubczę. Miejscowi odrobili kilka oczek straty i zespoły znów grały punkt za punkt. Tym razem w środkowym fragmencie seta to podopieczni trenerów Masłowskiego i Hołobuta złamali rywali. Kontry wykorzystali Mędrygał oraz Pająk, a ich ekipa objęła prowadzenie 19:13. Miejscowi znów dali się złapać w trudnym ustawieniu przy serwisach Fila i roztrwonili sporą część zaliczki. Skutecznie w szeregach przyjezdnych prezentował się Smoliński. W końcówce Lubcza zachowała jednak spokój, dobrze atakował Konrad Witek, a jego zespół zwyciężył do 22.

Trzecia odsłona była bardzo istotna dla losów meczu, więc początkowo żadna z ekip nie chciała odpuścić i trwała bardzo twarda walka. Kibice mogli obejrzeć kilka ciekawych wymian. Lubcza skutecznie zagrała środkiem i prowadziła jednym punktem, a gdy kontrę wykorzystał Pająk, było 10:8 dla gospodarzy. Jedni i drudzy byli skuteczni w pierwszej akcji i przez dłuższy czas oba zespoły dzieliła różnica dwóch oczek. Gości „przy życiu” utrzymywał Ryzner, ale gdy punktowym blokiem popisał się Mateusz Kieś, było 19:16 dla drużyny z Racławówki. Żagiel raz jeszcze zaryzykował serwisem i doprowadził do końcówki granej na przewagi. Tym razem to zespół z Radymna zapunktował blokiem i jako pierwszy miał piłkę setową. Ręka nie zadrżała Tomaszowi Pająkowi, którzy przedłużył szanse Lubczy. Po chwili goście pomylili się w ataku i ostatecznie miejscowa ekipa triumfowała 27:25.

Na początku czwartego seta na dwa oczka odskoczył zespół z Radymna, a to za sprawą błędów miejscowego zespołu w ataku. Drużyna z Racławówki szybko wróciła do dobrej gry i po skutecznych kontrach odrobiła straty. Co więcej, przyjezdni wdali się w dyskusje z sędziami,  dostali czerwoną kartkę, popełnili jeszcze błąd ustawienia i po trwający kilka chwil zamieszaniu, na tablicy widniał wynik 8:4 dla Lubczy. Gospodarze grali bardzo skutecznie w ataku i kontrolowali przebieg gry, utrzymując zaliczkę. Żagiel próbował ryzykować serwisem, ale nie był w tym elemencie tak skuteczny jak w pierwszym secie. W dodatku goście popełnili kilka błędów w ataku i po chwili Lubcza prowadziła już 21:14. Przyjezdni obronili pierwszego meczbola, ale chwilę później efektowny atak Pawła Soroki zakończył ten pojedynek.

To spotkanie było godnym zakończeniem rundy, bo choć zespoły nie ustrzegły się błędów, to stworzyły ciekawe widowisko. Tej twardej boiskowej walki nie przysłonią dyskusje z nieźle prowadzącą to spotkanie dwójką sędziowską. Lubcza II ma za sobą dosyć udaną rundę, ale na pewno takiego mocnego akcentu na koniec potrzebowała. Zwycięstwo z bardziej doświadczonym przeciwnikiem może dodać pewności siebie przed drugą częścią rozgrywek. Po tej pierwszej młoda ekipa z Racławówki zajmuje czwartą lokatę, ale Żaglem przegrywa tylko przez minimalnie gorszy stosunek setów. Całość tabeli IV ligi można zobaczyć tutaj: https://system.podkarpackasiatkowka.pl/index.php?mode=12&type=9

LUBCZA II Racławówka – ŻAGIEL Radymno 3:1 (16-25, 25-22, 27-25, 25-17) 

LUBCZA II: Soroka (8- punkty), Pająk (15), Mędrygał (22), Dziedzic (c, 1), Witek (11), Kieś (7), Rutkowski (libero I) oraz Żuczek, Kloc, Bochenek, Łabaj, trenerzy: Patryk Masłowski i Mateusz Hołobut  

ŻAGIEL: Smelik (c), Smoliński, Naspiński, Ryzner, Sienkiewicz, Fil, Broda (libero I) oraz Rolewski, Witko, trener (grający): Michał Smelik 

sędziowali: Dariusz Babiarz i Tomasz Napieralski (Rakszawa)

foto: Zdzisław Kałamarz