Spotkanie Lubczy II z Kępą Dębica było hitem kolejki, wszak spotkały się druga z trzecią drużyną ligowej tabeli. Pojedynek był wyrównany jedynie w pierwszej partii. Tam dopiero w końcówce gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na własną korzyść. W dwóch kolejnych odsłonach zespół z Racławówki zagrał koncertowo i wygrywał bardzo pewnie. Na końcowy sukces zapracował cały zespół, bardzo równą grą. Najwięcej punktów dla miejscowych zdobył Szymon Mędrygał, a niemal stuprocentową skuteczność w ataku zachował środkowy Paweł Soroka!

Od początku zespoły grały bardzo zdeterminowane i kibice mogli obejrzeć sporo ciekawych akcji. Jako pierwsi na dwa punkty odskoczyli gracze z Racławówki, ale Kępa szybko doprowadziła do remisu po 10. Zespół gości dołożył efektowny blok i różnica dzieląca obie drużyny wynosiła dwa oczka. Mecz był w tym fragmencie bardzo wyrównany. Jedni i drudzy zachowywali skuteczność w pierwszej akcji i grali punkt za punkt. W szeregach miejscowych bezbłędnie atakowali Mędrygał oraz Soroka, u gości skuteczny był Mitka. Gdy spektakularny blok ustawił Szymon Mędrygał, jego drużyna objęła prowadzenie 20:19. W decydujących akcjach Lubcza odrzuciła przeciwników od siatki i zwiększyła zaliczkę do dwóch punktów. Przy stanie 24:22 gospodarze mieli pierwszego setbola. Kępa go obroniła i w następnej wymianie mogła przedłużyć swoje szanse, ale atak z sytuacyjnej piłki przeleciał poza antenką. Ekipa z Racławówki  triumfowała 25:23.

Podopieczni trenerów Masłowskiego oraz Hołobuta złapali dużą pewność siebie i od początku drugiego seta przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Ze środka skutecznie atakował Paweł Soroka i jego ekipa prowadziła 6:4. Serie mocnych serwisów na stronę przeciwników posłali Szymon Mędrygał i Konrad Witek, dzięki czemu Lubcza II odskoczyła na 15:8. Zespół z Dębicy był mocno pogubiony i popełniał sporo błędów. Przyjezdni nie mogli wstrzelić się zagrywką, psując sporo serwisów. Gracze z Racławówki utrzymywali bardzo wysoką zaliczkę. Ostatecznie triumfowali 25:15, a seta skutecznym atakiem z krótkiej zakończył Tomasz Żuczek.

Pierwsze akcje trzeciej partii Lubcza II rozegrała koncertowo. Miejscowym wychodziło dosłownie wszystko, od przypadkowych obron, po odważne ataki z sytuacyjnych piłek, które przynosiły punkty. Przyjezdni nie mogli znaleźć sposobu na przełamanie rozpędzonych rywali. Przy stanie 12:5 trener Kępy Daniel Pająk wykorzystał już drugą przerwę na żądanie. Ekipa z Racławówki zacięła się tylko na chwilę. Goście popracowali blokiem i po chwili przegrywali już tylko 12:14. Miejscowi nie dali się jednak wybić z rytmu. Kontrę wykorzystał Soroka i różnica dzieląca oba zespoły znów wzrosła do czterech oczek. Ekipie z Dębicy przytrafiły się błędy w ataku i na tablicy widniał wynik 21:15. W końcówce perfekcyjnie zagrał obchodzący dziś urodziny Konrad Witek, który sprytnymi, skutecznymi zbiciami zdobywał kluczowe punkty. W końcu gracze Kępy zaatakowali w siatkę i set zakończył się wygraną Lubczy II do 18.

Zespół z Racławówki był bardzo zdeterminowany, aby odnieść zwycięstwo. Oprócz serca do walki, zawodnikom Lubczy nie zabrakło chłodnej głowy. Rozegrali ten mecz bardzo mądrze i mogli się cieszyć z ważnego kompletu punktów, który pozwolił im zachować trzecią lokatę w tabeli. Brawa należą się nie tylko siatkarzom, ale także kibicom. Ci licznie stawili się na trybunach i stworzyli bardzo gorącą atmosferę, która poniosła miejscowych do końcowego triumfu. Aktualną tabelę można zobaczyć TUTAJ 

LUBCZA II Racławówka – KĘPA Dębica 3:0 (25-23, 25-15, 25-18)

LUBCZA II:  Mędrygał (13- punkty), Witek (11), Kieś (4), Soroka (12), Dziedzic (c, 2), Pająk (8), Rutkowski (libero I) oraz Worosz, Żuczek (2), Bochenek, trenerzy: Patryk Masłowski i Mateusz Hołobut 

KĘPA: Grabiec, Bujak (c), Kawa, Kalita P., Mitka, Trojan, Strzałka (libero I) oraz Kalita J., Drzał, Jurczyński (libero II), trener: Daniel Pająk 

sędziowali: Michał Pasterz i Joanna Wnęk (Jasło)

widzów: 50

foto: Zdzisław Kałamarz

wkrótce więcej zdjęć