Kadetki Lubczy po raz pierwszy zagrały we własnej hali. Ten debiut wyszedł im całkiem dobrze. W pierwszym starciu nasz zespół rywalizował z Siarką II Tarnobrzeg. Ekipa z Racławówki rozpoczęła trochę nerwowo i rywalki prowadziły 4:2, a potem nawet 11:4. Tarnobrzeżanki prezentowały się lepiej w polu serwisowym, a nieźle radziły sobie także w ataku. Siatkarkom Lubczy udało się jednak zniwelować siedmiopunktową stratę, a to za sprawą dobrej postawy w polu serwisowym. Dłuższymi seriami w tym elemencie popisały się Anna Maciej i Magdalena Smotryś i na tablicy widniał wynik po 18. Gospodynie przejęły inicjatywę i zwyciężyły do 23. W drugiej partii od początku dominował zespół z Racławówki, który poprawił przyjęcie i uspokoił grę. To przełożyło się na większą skuteczność w ataku. Miejscowe zawodniczki prowadziły już nawet 15:7, ale Siarka wzięła się do odrabiania strat i po chwili przegrywała już tylko dwoma oczkami. Siatkarki z Racławówki ostatecznie wytrzymały jednak presję i nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa, po raz kolejny triumfując do 23.  Pierwsza wygrana we własnej hali stała się faktem. W drugim spotkaniu nasza ekipa rywalizowała z Szóstką II Mielec. Zespół ten bardzo dobrze zaprezentował się w starciu z Kępa Dębica i był faworytem pojedynku z gospodyniami.  Początek meczu ułożył się znakomicie dla Lubczy, która bardzo dobrze broniła i zagrywała. Zdenerwowane rywalki popełniały sporo błędów i przegrywały 7 do 17. Sukcesywnie zaczęły jednak odrabiać straty. Długimi seriami w polu serwisowym popisywały się Nakonieczna i Bryk, co dało Szóstce remis po 20. Zespół z Mielca nabrał pewności siebie, wykorzystał kontry i zwyciężył do 22. Team z Racławówki nie zraził się przegranym setem i cały czas nawiązywał wyrównaną walkę. Dzięki dobrej grze w polu serwisowym miejscowe siatkarki objęły pięcio-punktowe prowadzenie. Imponujące kapitalną grą w obronie zawodniczki Szóstki II, znów zdołały odrobić całość strat. Praktycznie nic nie wpadało „na czysto” w ich parkiet, wiele piłek było kapitalnie wybranianych. To  przekładało się na liczne kontry, z których wykorzystywaniem Mielczanki nie miały problemów. Przejęły inicjatywę i wygrały do 18. W meczu tym sporo się działo i spotkanie z pewnością mogło się podobać. Lubcza rozegrała jeden z najlepszych pojedynków tego sezonu, ale do zwycięstwa czegoś zabrakło. Po sześciu seriach gier zespół prowadzony przez Alicję Nerc zajmuje czwarte miejsce w tabeli i ma na sowim koncie cztery wygrane. Za tydzień znów zagra we własnej hali. Tabela dostępna TUTAJ

LUBCZA Racławówka – SIARKA MOSiR Tarnobrzeg II 2:0 (25:23, 25:23)

Lubcza: Maciej (c), Długosz, Dziura, Chudzicka, Gajdek, Smortyś oraz Bober, Gdak, Mędrygał

LUBCZA Racławówka – SMS SZÓSTKA Mielec II 0:2 (22:25, 18:25)

Lubcza: Maciej (c), Bober, Chudzicka, Gajdek, Smotryś, Dziura oraz Gdak, Długosz, Sanek

foto: Magdalena Maciej