To już pewne. Lubcza zakończy fazę zasadniczą na drugim miejscu i będzie organizatorem jednego z dwóch turniejów finałowych III Ligi Mężczyzn! Ekipa z Racławówki przypieczętowała ten sukces zwyciężając w prestiżowym spotkaniu z AppGo II LO Rzeszów 3:0. Co ciekawe, była to pierwsza w dwuletniej historii rzeszowskiego klubu porażka w trzech setach! Spotkanie fragmentami było wyrównane, jednak w końcówkach zdecydowanie górę brało doświadczenie siatkarzy Lubczy. Przyjezdni praktycznie nie mieli słabszych punktów, znów grając równo całym zespołem. W kluczowych momentach nieoceniona była wartość Przemysława Fedko, który brał ciężar odpowiedzialności na swoje barki, a w całym trzysetowym meczu zdobył.. 19 punktów!

Obie ekipy na początku tego pojedynku grały dosyć nerwowo, popełniając sporo błędów. Jednopunktowe prowadzenie w pierwszym fragmencie przechodziło z rak do rąk. AppGo jako pierwsze zdołało odskoczyć na 7:5, ale po bloku Grzegorza Kasprzyka Lubcza doprowadziła do remisu po 9. Trochę niedokładności w szeregach przyjezdnych oraz dobra gra atakującego Rzeszowian Arkadiusza Pyzy pozwoliły gospodarzom odskoczyć na 14:11. Ekipa z Racławówki psuła bardzo dużo zagrywek, przez co nie mogła odrobić strat. Serwisem trafił w końcu Mateusz Hołobut i na tablicy widniał wynik po 17:17. Dobrze w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła spisali się gracze AppGo Rafał Koziarz i Szymon Soboń , co sprawiło że ich drużyna prowadziła 21:18. Blokiem odpowiedział Hołobut i goście przegrywali już tylko jednym oczkiem, a po chwili do linii bocznej asa serwisowego posłał Fedko i był remis po 22. Lubcza lepiej wytrzymała presję końcówki  inauguracyjnej partii, najpierw zatrzymała rywali potrójnym blokiem, potem kolejny raz z zagrywki trafił Fedko i zespół z Racławówki miał pierwszego setbola przy stanie 24:22. Rzeszowianie zdołali zrobić przejście, ale w kolejnej akcji Hołobut przedarł się przez blok i zakończył tą partię.

Druga odsłona rozpoczęła się od wyrównanej walki, skromną zaliczkę  po serwisach Sobonia objęła drużyna z Rzeszowa, ale efektowny blok Kuśnierza dał Lubczy prowadzenie 7:6. Zespół z Racławówki dobrze zagrał w obronie, a gdy kontrę wykorzystał Przemysław Fedko było już 11:8.  O ile w pierwszej partii goście psuli zbyt wiele zagrywek, o tyle w drugiej ryzyko w tym elemencie zaczęło przynosić dużo więcej korzyści niż strat. Punktowa zagrywka Hołobuta dała Lubczy pięć oczek przewagi. Zaliczka ta pozwoliła grać ekipie z Racławówki na większym luzie, kilka ładnych kombinacji zaprezentował duet Masłowski-Fedko i przewaga ich drużyny się utrzymywała. Na tablicy widniał już nawet wynik 18:11, ale z czasem przyjezdnym przytrafił się przestój. Skuteczny blok Sobonia sprawił, że AppGo przegrywało już tylko 15:18. Lubcza zapunktowała blokiem i znów odskoczyła na pięć oczek, ale gospodarze nie rezygnowali. Tym razem skuteczne akcje Tomasza Wdowika pozwoliły im zbliżyć się na 21:19. O czas poprosił Andrzej Tereszkieiwcz, ale po nim Wdowik znów zapunktował blokiem, dając swojej ekipie punkt kontaktowy. Wtedy przypomniał o sobie nieoceniony lider Lubczy Przemek Fedko, który najpierw skończył atak z trudnej piłki, a potem powstrzymał atakującego miejscowych blokiem i zrobiło się 23:20, a ostatecznie zespół z Racławówki wygrał do 22.

Przyjezdni poszli za ciosem w pierwszych akcjach trzeciej odsłony i po asach serwisowych Mateusza Hołobuta prowadzili 3:0. Rzeszowski zespół podjął ryzyko w zagrywce i doprowadził do remisu, a po kolejnym bloku Wdowika miał jednopunktową zaliczkę. Zespół AppGo wygrał kilka dłuższych akcji, sporo ożywienia wniósł wprowadzony do gry od początku tej partii Michał Drzał. Jego skuteczne zbicia dały gospodarzom prowadzenie 9:6.  Błyskawicznie serwisem odpowiedział Fedko i goście przegrywali już tylko 8 do 9, a gdy dobrą zagrywkę dołożył Kuśnierz ponownie na tablicy widniał wynik remisowy. Dwa proste błędy po stronie Lubczy dały siatkarzom AppGo prowadzenie 15:13, ale ekipa z Racławówki szybko odrobiła straty. Od tego momentu kibice oglądali fragment walki punkt za punkt, bo żadna z ekip nie chciała pomylić się w ataku. Kolejny w tym meczu blok Tomasza Wdowika dał Rzeszowianom prowadzenie 22:20, ale po skutecznej kontrze Fedko było po 22. Doszło do nerwowej końcówki, której nie wytrzymali młodzi gracze AppGo, popełnili kilka błędów, aż w końcu asem serwisowym to spotkanie zakończył niekwestionowany bohater meczu Przemysław Fedko.

Do rozegrania w fazie zasadniczej pozostał Lubczy jeszcze jeden pojedynek, za tydzień z zespołem Czarnych Oleszyce. Nie będzie miał on jednak dla podopiecznych Andrzeja Tereszkiewicza żadnego znaczenia. Już teraz wiadomo, że zespół z Racławówki zakończy pierwszy etap rywalizacji na drugim miejscu w tabeli. Oznacza to, że kibiców naszej drużyny czeka nie lada gratka, bowiem w dniach 1-3 kwietnia w hali w Niechobrzu rozegrany zostanie pierwszy turniej finałowy III Ligi Mężczyzn. Drugi odbędzie się tydzień później w Głogowie Małopolskim. Będzie się działo!

APPGO II LO Rzeszów – LUBCZA Racławówka 0:3 (23:25, 22:25, 25:27)

APPGO: Koziarz (c), Soboń, Wdowik, Pyza, Trojan, Kilarecki, Jaksan (libero I) oraz Borowiec, Pomykał, Drzał , trener: Maciej Leś

LUBCZA: Kasprzyk (7- punkty), Fedko (19), Kuśnierz (9), Masłowski (c, 3), Bryliński (6), Hołobut (13), Włodyga (libero I) oraz Szalacha, Ziarnik, Niedzielski (1), trener: Andrzej Tereszkieiwcz

sędziowali: Tomasz Kielar (Rzeszów) i Michał Pasterz (Jasło)

widzów: 80