| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | Hit kolejki w szczytnym celu. Klima pokonała Lubczę w trzech setach.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

Hit kolejki w szczytnym celu. Klima pokonała Lubczę w trzech setach.

Hit drugiej kolejki III Ligi Mężczyzn pomiędzy Klimą Błażowa, a Lubczą Racławówka został przeniesiony na niedzielę. Organizatorzy połączyli siatkarskie widowisko z akcją charytatywną, podczas której zbierali pieniądze na rzecz chorego Marcinka. Przed meczem zorganizowano przeróżne licytacje, spotkanie z siatkarzami obu ekip, a także zaproszonymi gośćmi, wśród których był m.in. były siatkarz Lubczy, a obecnie gracz Asseco Resovii Mateusz Masłowski. Do pięknej hali w Błażowej przybyło kilkaset osób, a organizatorom udało […]

Hit drugiej kolejki III Ligi Mężczyzn pomiędzy Klimą Błażowa, a Lubczą Racławówka został przeniesiony na niedzielę. Organizatorzy połączyli siatkarskie widowisko z akcją charytatywną, podczas której zbierali pieniądze na rzecz chorego Marcinka. Przed meczem zorganizowano przeróżne licytacje, spotkanie z siatkarzami obu ekip, a także zaproszonymi gośćmi, wśród których był m.in. były siatkarz Lubczy, a obecnie gracz Asseco Resovii Mateusz Masłowski. Do pięknej hali w Błażowej przybyło kilkaset osób, a organizatorom udało się zebrać ponad 8 tys. złotych. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tak szczytnej akcji.

Samo spotkanie nie zawiodło oczekiwań licznie przybyłej publiczności. Mimo tego, że zakończyło się w trzech setach, wcale nie było jednostronnym widowiskiem. Zespół z Racławówki miał swoje szanse w inauguracyjnej partii, kiedy to prowadził przez jej pierwszą część oraz w drugiej odsłonie, gdy jego przewaga przez niemal cały czas oscylowała w okolicach pięciu oczek. Końcówki lepiej rozgrywała ekipa Klimy. Do zwycięstwa poprowadził ją Przemysław Bryliński, do niedawna jeszcze czołowy siatkarz na drugoligowych parkietach. Pokonał w tym spotkaniu reprezentującego barwy Lubczy młodszego brata Mateusza.

Zespół z Błażowej od początku nieźle pracował w obronie i dzieki temu jako pierwszy odskoczył na dwa oczka. Lubcza popracowała blokiem i po chwili to ona objęła trzypunktowe prowadzenie. Miejscowych do walki szybko poderwał Przemysław Bryliński i swoimi potężnymi atakami po skosie zdobył punkt kontaktowy przy stanie 13:12. Chwilę potem powędrował w pole zagrywki i rozpoczął swój koncert. Raz po raz posyłał atomowe serwisy na stronę gospodarzy. Zdobywał punkty bezpośrednio zagrywką, bądź też zmuszał przyjezdnych do oddawania piłki za darmo. W efekcie Klima objęła czteropunktowe prowadzenie. Zespół grającego trenera Michała Środy był bardzo skuteczny na kontrach i po chwili na tablicy widniał wynik 21:15. Lubcza walczyła do końca i po efektownym, pojedynczym bloku Mateusza Hołobuta przegrywała już tylko 20:23. Gospodarze na więcej rozluźnienia już sobie nie pozwolili i seta skutecznym atakiem zakończył Bartek Pępek.

 

Drugą partię ekipa z Racławówki rozpoczęła dużo lepiej.  Goście dobrze spisywali się w polu zagrywki, pewnie grali na kontrach i po krótkiej chwili prowadzili 10:5. Zespół z Błażowej na chwilę zbliżył się na dwa oczka, ale Lubcza w tym fragmencie prezentowała się bardzo dobrze. Skutecznymi atakami popisywał się Mateusz Hołobut i jego ekipa odbudowała pięciopunktowe prowadzenie. Rywalom przytrafiło się sporo błędów, co przez dłuższy czas uniemożliwiało im odrobienie strat. Sytuacja ta zmieniła się, gdy w pole serwisowe powędrował Bartek Pępek. Odrzucił od siatki zawodników z Racławówki, a ci kilka razy pomylili się w ataku. Podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza prowadzili już tylko 19:21. Po chwili skutecznie po skosie atakował Przemysław Bryliński i dał swojej drużynie remis po 23. Goście wygrali przepychankę na siatce i mieli setbola, ale go nie wykorzystali. Później dwa razy dali się zaskoczyć zagrywce typu float autorstwa Arka Barana i seta skutecznym blokiem zakończył grający trener gospodarzy Michał Środa.

 

Siatkarze z Racławówki ze spuszczonymi głowami siedzieli na przerwie między setami. Roztrwoniona przewaga i stracona szansa siedziała im z tyłu głowy. Pierwsze akcje czwartej partii lepiej ułożyły się dla zawodników z Błażowej, którzy prowadzili 6 do 2. Lubcza pokazała jednak charakter i wzięła się do odrabiania strat. Sukcesywnie zmniejszali stratę, dobrze w ataku spisywali się Przemysław Fedko i Mateusz Hołobut. Przyjezdni przegrywali już tylko 15:16, ale w końcówce znów przyśpieszyła ekipa z Błażowej. Dobra gra blokiem oraz skuteczne ataki ze środka dały miejscowym prowadzenie 19:15. Trener przyjezdnych poprosił  o czas, ale nie zdołał już poderwać swojego zespołu. Klima zachowała spokój w ataku i pilnowała wypracowanej wcześniej zaliczki. Ostatecznie wygrała 25:21 i mogła cieszyć się z drugiego w tym sezonie zwycięstwa.

 

Lubcza na pewno liczyła na więcej, ale wiedziała że gra z mocnym rywalem. W postawie zespołu Andrzeja Tereszkiewicza można było szukać pozytywów i fragmentów dobrej gry, lepszej niż przed tygodniem. Na Klimę to póki co nie wystarczyło. Trzeba wyciągnąć wnioski i dalej ciężko pracować. Za tydzień pojedynek we własnej hali z Żaglem Radymno i czas na rehabilitacje!

 

KLIMA Błażowa – LUBCZA Racławówka 3:0 (25:21, 27:25, 25:21)

 

KLIMA: Wojdyło, Środa Michał, Środa Marcin, Bryliński P. (c), Waluś, Pępek B., Pępek M. (libero I) oraz Baran, Urbanik, trener (grający): Michał Środa

LUBCZA: Fedko (10- punkty), Kielar (1), Hołobut (13), Ziarnik (1), Masłowski (c, 2), Kasprzyk (9), Szalacha (libero I) oraz Kuśnierz (4), Koniuszewski (2), Bryliński M.(6), trener: Andrzej Tereszkiewicz 

 

sędziowali: Mirosław Moździoch i Mateusz Cetnar (Rzeszów)

widzów: 200

 

dsc01413

dsc01442

 

Galeria zdjęć dostępna TUTAJ   foto. Zdzisław  Kałamarz

 

podobne wpisy