| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | III LM: Bardzo ważne zwycięstwo Lubczy w Rakszawie!

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

III LM: Bardzo ważne zwycięstwo Lubczy w Rakszawie!

To był bardzo ważny mecz dla siatkarzy Lubczy. Po dwóch porażkach z rzędu drużyna z Racławówki pojechała na trudny teren do Rakszawy. Wytrzymała próbę nerwów i przywiozła komplet punktów, zwyciężając w trzech setach. Kibice obejrzeli twardy, męski pojedynek, który w wielu fragmentach był bardzo wyrównany. Podopieczni Marka Samolewicza lepiej rozegrali końcówki poszczególnych partii i mogli świętować. Świetnie dysponowany w szeregach gości był Mateusz Hołobut, który zdobył 23 punkty. […]

To był bardzo ważny mecz dla siatkarzy Lubczy. Po dwóch porażkach z rzędu drużyna z Racławówki pojechała na trudny teren do Rakszawy. Wytrzymała próbę nerwów i przywiozła komplet punktów, zwyciężając w trzech setach. Kibice obejrzeli twardy, męski pojedynek, który w wielu fragmentach był bardzo wyrównany. Podopieczni Marka Samolewicza lepiej rozegrali końcówki poszczególnych partii i mogli świętować. Świetnie dysponowany w szeregach gości był Mateusz Hołobut, który zdobył 23 punkty.

 

Początek spotkania był wyrównany, a po skutecznym bloku Dawida Woźniaka Lubcza objęła prowadzenie 6:4. Tym samym elementem zapunktował Staszek Kuśnierz i przyjezdni prowadzili trzema oczkami. Rywale mieli kłopot z dokładnym odbiorem zagrywek i przez chwilę nie mogli odrobić strat. W końcu sami trafili serwisem i doprowadzili do remisu po 13. Kibice obejrzeli dłuższy fragment walki punkt za punkt. Oba zespoły nie myliły się w ataku, a szczególnie skuteczni byli Mateusz Hołobut i Tomasz Cisek. W końcu atakujący Anilany uderzył w aut i na tablicy widniał wynik 21:19 dla Lubczy. Drużyna z Rakszawy walczyła dalej i gdy szczelny blok ustawił Wilczek, jego zespół objął prowadzenie 23:22. Odpowiedź gości była błyskawiczna. Rywali efektownie powstrzymał duet Woźniak/ Kuśnierz i przyjezdni mieli piłkę setową. Przeciwnicy pomylili się w ataku i ostatecznie przegrali 25:27.

 

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęła Anilana. Serwisem trafił Grzegorz Winiarski i miejscowy zespół prowadził 6:2. Lubcza miała kłopot z przyjęciem, co przekładało się na słabszą skuteczność w ataku i różnica dzieląca oba zespoły wzrosła do pięciu oczek. Goście odpowiedzieli blokiem, a skuteczni w tym elemencie byli Płonka oraz Hołobut. Dzięki temu ich ekipa przegrywała już tylko 8:9. Zespół z Racławówki mógł nawet doprowadzić do remisu, ale to gracze z Rakszawy wygrali długą wymianę i chwilę potem ponownie odskoczyli na cztery punkty. Lubcza odrobiła całość strat, gdy czujność na siatce zachował Kasprzyk. Na tablicy widniał wówczas wynik po 13. Dwa asy serwisowe z rzędu dołożył Mateusz Hołobut i jego drużyna prowadziła 16:14, a gdy przeciwnicy pomylili się w ataku, przewaga gości wzrosła do trzech oczek. Nadzieję w serca miejscowych kibiców wlał jeszcze Tomasz Cisek, który trafił zagrywką i Analiana zdobyła punkt kontaktowy przy stanie 22:23. Ostatnie słowo należało do Lubczy, a konkretnie Hołobuta, który skutecznymi atakami zdobył dwa końcowe punkty tej partii.

 

Drużyna z Rakszawy nieco lepiej zainaugurowała także trzeciego seta i gdy ataki na kontrach wykończył Winiarski, jego zespół prowadził 6:4. Przyjezdni odpowiedzieli swoją bardzo groźną w tym meczu bronią, czyli blokiem. Rywali raz po raz zatrzymywał Kuśnierz i zrobiło się 9:7 dla Lubczy. Był to dosyć nerwowy fragment, w pewnym momencie zaiskrzyło pod siatką i oba zespoły obejrzały po czerwonej kartce. Na tablicy widniał wówczas wynik po 12. Z całego tego zamieszania lepiej wybrnęła Lubcza, bo efektowny blok postawił Woźniak i dał swojej ekipie prowadzenie 14:12. Gospodarze raz jeszcze zaryzykowali serwisem i gdy dłuższą serią w tym elemencie popisał się Cisek, Anilana objęła skromną zaliczkę. Po raz kolejny jedni i drudzy grali skutecznie w pierwszej akcji i nikt nie mógł złamać rywala. Dopiero gdy przeciwników zatrzymał Kielar, ekipa z Racławówki odskoczyła na 21:19. Przyjezdni niesieni głośnym dopingiem swoich kibiców oraz kolegów z kwadratu dla rezerwowych zdominowali końcówkę seta. Świetnie zagrywał Kuśnierz, a na kontrach nie mylił się Hołobut. To on przełamując blok zakończył to spotkanie przy stanie 25:20.

 

Lubcza bardzo cieszyła się po ostatniej akcji. Trudno się dziwić, bo ta wygrana po ciężkiej walce pozwoli złapać głęboki oddech ulgi. Trzeba przyznać, że siatkarze z Racławówki po dwóch przegranych spotkaniach musieli wznieść się na wyżyny swojego charakteru i przetrwać tę próbę. Dali radę, wygrali z bardzo groźnym przeciwnikiem i uspokoili swoją sytuację w tabeli. O rozluźnieniu nie ma mowy, bo to dopiero połowa planu na ten tydzień. W sobotę przed naszym zespołem kolejna ciężka przeprawa. Do hali w Niechobrzu przyjedzie Klima Błażowa. Zapraszamy wszystkich na 17:00. Dzisiejszą twardą postawą zespół z Racławówki zasłużył na doping i pomoc w kolejnym ważnym starciu! Lubcza ciągle zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Środowy mecz został rozegrany awansem z 15 kolejki na prośbę zespołu z Rakszawy. Tabela i Terminarz dostępne TUTAJ

 

ANILANA Rakszawa – LUBCZA Racławówka 0:3 (25-27, 23-25, 20-25) 

 

ANILANA: Kania (c), Świątoniowski, Cisek M., Cisek T., Winiarski, Wilczek, Szydło (libero) oraz Motyl, trener: Piotr Sroczyk 

LUBCZA: Woźniak (11- punkty), Kuśnierz (7), Płonka (2), Hołobut (23), Masłowski (c, 2), Kasprzyk (6), Kłeczek (libero I) oraz Kielar (7), Szalacha, trener: Marek Samolewicz   

 

sędziowali: Mateusz Cetnar i Marcin Lew (Rzeszów)

widzów: 50

 

podobne wpisy