Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE
III LM: Przerwa nie wybiła siatkarzy Lubczy. Pewna wygrana w Radymnie na początek roku.
Siatkarze Lubczy do gry po świąteczno-noworocznej przerwie powrócili nieco szybciej niż pozostała część ligi, bo wyjazdowy pojedynek z Żaglem Radymno został przełożony z soboty na czwartek. Trochę obaw było, bo nigdy nie jest łatwo wracać do właściwego rytmu meczowego, a dodatkowo trener Tereszkiewicz nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z kilku ważnych siatkarzy. Na szczęście koledzy stanęli na wysokości zadania i zagrali dobre zawody. Zespół z Racławówki spisywał się bardzo równo w ataku, […]
Siatkarze Lubczy do gry po świąteczno-noworocznej przerwie powrócili nieco szybciej niż pozostała część ligi, bo wyjazdowy pojedynek z Żaglem Radymno został przełożony z soboty na czwartek. Trochę obaw było, bo nigdy nie jest łatwo wracać do właściwego rytmu meczowego, a dodatkowo trener Tereszkiewicz nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z kilku ważnych siatkarzy. Na szczęście koledzy stanęli na wysokości zadania i zagrali dobre zawody. Zespół z Racławówki spisywał się bardzo równo w ataku, zachowując wysoką skuteczność ze wszystkich stref. Trochę więcej emocji kibice przeżywali jedynie na początku trzeciej odsłony, kiedy to gracze Żagla zaryzykowali serwisem i ofiarnie wybronili kilka piłek w obronie. Ostatecznie Lubcza pewnie triumfowała we wszystkich trzech partiach i umocniła się na fotelu lidera tabeli.
Już od samego początku ten pojedynek lepiej układał się dla graczy z Racławówki, którzy przy serwisach Patryka Masłowskiego odskoczyli na 6:1. Rywale popełniali w tym fragmencie sporo błędów w ataku i po chwili przegrywali już 9:3. Lubcza bez kłopotów utrzymywała zaliczkę, a bardzo skuteczny w ataku był Michał Pomianek. Kilka raz efektownie z krótkiej zbijał Grzegorz Kasprzyk i jego ekipa prowadziła 17:11. Podopieczni Andrzeja Terszkiewicza dołożyli jeszcze skuteczny blok i przeważali już dziesięcioma punktami. W końcówce seta Żagiel zaryzykował serwisem i zmniejszył rozmiary porażki, ale po skutecznym ataku Pomianka goście mogli cieszyć się ze zwycięstwa 25:21.
Inicjatywa pozostawała po stronie Lubczy także na początku drugiej partii. Efektowne ataki z krótkiej autorstwa wracającego do gry po kontuzji Mateusza Brylińskiego dały przyjezdnym prowadzenie 9:5. Po chwili przewaga zespołu z Racławówki jeszcze wzrosła, a odrzuceni od siatki przeciwnicy mieli kłopoty ze skutecznością w ataku. Długimi seriami w polu serwisowym popisali się Bryliński i Kielar, a ich koledzy perfekcyjnie rozgrywali kontry, które efektownymi atakami wykańczał Kamil Koniuszewski. W efekcie bardzo szybko zrobiło się 19:10 dla gości. Tę zaliczkę zespół Lubczy dowiózł do samego końca, ostatecznie triumfując 25:17.
Ekipa z Radymna nie składała broni i od pierwszych akcji trzeciej odsłony starała się wywrzeć na przeciwnikach presję w polu serwisowym. W tym elemencie dobrze spisał się M. Naspiński i Żagiel objął prowadzenie 5:1. Rozluźnienie w szeregach przyjezdnych nie trwało jednak zbyt długo i Lubcza sukcesywnie odrabiała straty. Gospodarze grali jednak nieco skuteczniej w ataku i dzięki temu przez dłuższy czas utrzymywali skromną inicjatywę. Wyróżniającą się postacią w miejscowej ekipie był D. Smoliński. Zespołowi z Racławówki udało się w końcu odzyskać prowadzenie. W polu zagrywki przez dłuższy czas pozostawał Kielar, a skuteczni na siatce byli Kasprzyk i Koniuszewski. Lubcza objęła prowadzenie 17:14 i pewnym krokiem zmierzała do zwycięstwa. W ostatnich akcjach Żagiel próbował raz jeszcze ratować sytuację serwisem, ale goście zachowali skuteczność w ataku, a dwie decydujące piłki wykończył zbiciem z prawego skrzydła Radosław Kielar. Przyjezdni triumfowali do 22 i w całym spotkaniu trzy do zera.
Cieszy, że nasze ekipa udanie rozpoczęła 2018 rok i po 12 kolejkach pozostaje liderem tabeli. Za tydzień zespół trenera Tereszkiewicza grał będzie we własnej hali z Siarką Tarnobrzeg. Już teraz bardzo serdecznie zapraszamy na to spotkanie!
ŻAGIEL Radymno – LUBCZA Racławówka 0:3 (21-25, 17-25, 22-25)
ŻAGIEL: Młynarski, Smoliński, Naspiński, Ryzner, Witko, Jurczyński (c), Pilch (libero) oraz Rolewski, Smelik
LUBCZA: Koniuszewski, Masłowski (c), Pomianek, Kasprzyk, Bryliński, Kielar, Włodyga (libero I) oraz Rutkowski, Worosz, Dziedzic, Krawczyk, Kieś, Kłeczek (libero II), trener: Andrzej Tereszkiewicz
sędziowali: Mirosław Ludera i Andrzej Kawa (Rzeszów)
widzów: 40