| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | IV LM: Set pięknej walki to za mało. Pewny triumf Wisłoka.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

IV LM: Set pięknej walki to za mało. Pewny triumf Wisłoka.

W pierwszym secie ekipa Lubczy II toczyła z wiceliderem Wisłokiem Strzyżów kapitalną walkę i do samego końca miała szanse na zwycięstwo. W decydujących akcjach większym doświadczeniem wykazali się przyjezdni i to oni triumfowali do 22. W dwóch kolejnych partiach zespół ze Strzyżowa dominował na parkiecie i odnosił pewne zwycięstwo. Wiodącą postacią był szalenie doświadczony Bartosz Soja- grający trener Wisłoka, który nie tylko skutecznie atakował, ale też bardzo często punktował blokiem. Liderem ekipy gospodarzy […]

W pierwszym secie ekipa Lubczy II toczyła z wiceliderem Wisłokiem Strzyżów kapitalną walkę i do samego końca miała szanse na zwycięstwo. W decydujących akcjach większym doświadczeniem wykazali się przyjezdni i to oni triumfowali do 22. W dwóch kolejnych partiach zespół ze Strzyżowa dominował na parkiecie i odnosił pewne zwycięstwo. Wiodącą postacią był szalenie doświadczony Bartosz Soja- grający trener Wisłoka, który nie tylko skutecznie atakował, ale też bardzo często punktował blokiem. Liderem ekipy gospodarzy był młody Szymon Mędrygał, który w zasadzie po raz pierwszy wystąpił na dystansie całego spotkania.

 

Zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Wisłok, ale w pierwszym secie ekipa z Racławówki starała się nawiązywać wyrównaną walkę, a kibice mogli oglądać na prawdę interesujące widowisko. Miejscowi po skutecznych akcjach na środku odskoczyli na 4:2, ale zespół ze Strzyżowa odpowiedział serwisem Ruszały i prowadził 10:6. Wisłok prze pewien czas utrzymywał zaliczkę, dzięki skutecznym zbiciom z lewego skrzydła. Siatkarze z Racławówki także zaprezentowali kilka ładnych akcji i sukcesywnie zaczęli niwelować straty. Przy serwisach Mędrygała Lubcza zdobyła trzy punkty z rzędu. Obie ekipy grały odważnie w ataku i ofiarnie w obronie, a spotkanie z pewnością mogło się podobać. Skuteczny w ekipie ze Strzyżowa był Bartosz Soja i jego ekipa odskoczyła na 23:18, ale Lubcza zdołała odpowiedzieć i po dobrych zbiciach Tomasza Pająka zmniejszyła stratę do dwóch oczek. Ostatecznie Wisłok zdołał dowieźć prowadzenie do końca i wygrał 25:22.

 

Początek drugiej partii przebiegał podobnie, obie ekipy toczyły twardą walkę, a nieznaczne prowadzenie utrzymywała drużyna z Racławówki. Skuteczny w ataku był Szymon Mędrygał i na tablicy widniał wynik 8:6 dla miejscowych. Dobry blok sprawił, że team ze Strzyżowa doprowadził do remisu po 9. Wówczas siatkarzom Lubczy przytrafił się fatalny przestój. Gospodarzy dopadła całkowita niemoc w ataku. Raz po raz skuteczny blok ustawiał Bartosz Soja i jego zespół zdobył dziewięć oczek z rzędu. To zupełnie rozbiło drużynę z Racławówki, trenerzy Masłowski i Hołobut próbowali rotować składem, ale efektu nie było.  W końcówce kilka ładnych ataków zaprezentował Mędrygał, ale Wisłok dołożył skuteczny serwis i zwyciężył do 12.

 

Zespół z Racławówki bardzo chciał przedłużyć to spotkanie i kolejnego seta rozpoczął mocno zmobilizowany. Przez kilka akcji gospodarze grali z rywalem jak równy z równym. Niestety na tych kilku dobrych akcjach się skończyło. Przy stanie 8:7 miejscowi ponownie utknęli w jednym ustawieniu i rozgrywający gości Jacek Libucha znów przez dziewięć kolejnych akcji pozostawał w polu serwisowym, a Lubcza nie mogła skończyć ataku. W dodatku na kontrach bardzo pewnymi zbiciami popisywał się doświadczony Bartosz Soja, który doskonale obierał kierunki i był nie do zatrzymania. W końcówce miejscowi odpowiedzieli kilkoma niezłymi akcjami, ale nie zdołali odrobić strat. Wisłok triumfował do 14 i dopisał do swojego konta bardzo ważne trzy oczka. Strzyżowianie depczą po piętach liderowi z Jasła i będą do samego końca mocno bić się o awans.

 

Mimo przegranej, zespół z Racławówki utrzymał się na szóstej lokacie w tabeli. Dzisiejszy rywal był bardzo mocny, podobnie zresztą jak dwaj najbliżsi przeciwnicy. W piątek 19 stycznia Lubcza II podejmować będzie na wyjeździe AKS V LO Rzeszów, zaś za dwa tygodnie pojedzie do „jaskini lwa”- na teren lidera MOSiRu Jasło. Mamy nadzieję, że nasi młodzi zawodnicy zaprezentują odważne i waleczne oblicze, takie jak w pierwszej partii niedzielnego spotkania.

 

LUBCZA II Racławówka – WISŁOK Strzyżów 0:3 (22-25, 12-25, 14-25) 

 

LUBCZA II:  Żuczek (7- punkty), Worosz D. (4), Soroka (5), Dziedzic (c, 2), Pająk (6), Mędrygał (12), Rutkowski (libero I) oraz Chmiel (2), Łabaj, Worosz K., Kieś, Witek, trenerzy: Patryk Masłowski i Mateusz Hołobut  

WISŁOK: Soja, Ruszała, Iskrzycki, Libucha, Teper E. (c), Półzięć, Machnica (libero) oraz Strzępek, Teper K., trener (grający): Bartosz Soja  

 

sędziowali: Justyna Gąbka- Pachlińska (Mielec) i Damian Lic (Żołynia)

widzów: 30

 

wkrótce więcej zdjęć

 

podobne wpisy