Aktualności - Strona GłównaKolarstwo Górskie
Jan Miłek z SST Lubcza wygrał premierowy wyścig MTB w Czudcu.
W niedzielę odbył się pierwszy wyścig z serii MTB organizowany przez sąsiadów „zza miedzy”- zapaloną grupę kolarzy z Czudca. W zawodach wzięła udział liczna delegacja kolarzy teamu SST Lubcza. Nasz reprezentant- Jan Miłek okazał się najszybszym kolarzem na mecie. Oto jak podsumowywał rywalizację: I Wyścig MTB o Puchar Wójta Gminy Czudec – Sama klasa! Lokalny wyścig, który odbył się w zeszłą niedzielę naprawdę pozytywnie zaskoczył […]
W niedzielę odbył się pierwszy wyścig z serii MTB organizowany przez sąsiadów „zza miedzy”- zapaloną grupę kolarzy z Czudca. W zawodach wzięła udział liczna delegacja kolarzy teamu SST Lubcza. Nasz reprezentant- Jan Miłek okazał się najszybszym kolarzem na mecie. Oto jak podsumowywał rywalizację:
I Wyścig MTB o Puchar Wójta Gminy Czudec – Sama klasa! Lokalny wyścig, który odbył się w zeszłą niedzielę naprawdę pozytywnie zaskoczył pod wieloma względami. Zaczynając od świetnej trasy, kończąc na bardzo dobrej organizacji oraz przede wszystkim przyjemnej atmosferze. Jak wyglądały zawody z mojego punktu widzenia? Ustawiając się na starcie klasyczna pustka w głowie, chwila niepewności i wizja, co może mnie czekać na trasie oraz z kim tym razem będę się tasował. 3..2..1.. Start! Pierwsze kilometry były po przyjemnym wypłaszczeniu. Jadąc w pierwszej grupie czekałem na odpowiedni moment w którym spróbuję ,,delikatnie” szarpnąć i wprowadzić selekcje całego peletonu. Taki też znajduje się na pierwszej górze, która wyłoniła się zza zakrętu. Jadąc razem do 1/4 góry myślę, co mi tam, po czym staję na pedała, naciskam ze środka grupy i odjeżdżam pierwszym zawodnikom. Wpadam na szczyt jako pierwszy z przewagą kilkudziesięciu metrów. Odpowiadając na moją zaczepkę z peletonu też wyłania się 4 mocniejszych próbujących utrzymać koło. Szczęśliwie (dla mnie) tego koła ,,nie łapią”. Tam też zaczyna się ucieczka, każdy szczyt, zjazd czy wypłaszczenie robiłem z myślą, żeby zniknąć z oczu pozostałym uczestnikom, w tym przypadku tamtej czwórce. To udaje się na około 14km gdzie pojawia się najdłuższy podjazd, wdrapując się na niego tam ostatni raz widziałem jednego z goniących. Później zaczęła się jazda w samotności. 16km szybki żel oraz fiolka z magnezem i z powrotem góra. Odliczając każdy kilometr do mety w głowie tylko jedno – DOWIEŹ TO! W pewnym momencie śmieszna sytuacja, bo słuchając i ucząc się od jednego z mentorów (Sławomira Dziwisza), który nie raz mija na zjazdach samych pilotów prowadzących wyścig na crossach, czy też qudach, o dziwo też udaje mi się pierwszy raz minąć takiego pilota, jeszcze na zjeździe. Także słynne rady ,,Jedź wierzchem i przed siebie”, nie poszły na marne. Reszta wyścigu polegała na tym, żeby dowieść tę jedynkę. Tak też z tą 1 dotaczam się do mety z uśmiechem na twarzy, że udaje mi się wygrać cały wyścig zdobywając I Puchar Wójta Gminy Czudec. Przy tym świetna główna nagroda: bon o wartości aż 600zł od sklepu Fox’a oraz piękny puchar – na razie największy w mojej kolekcji.
Na wyścigu również odbyły się zawody dla dzieci w formie XC!
Wyniki zawodników SST LUIBCZA:
Nasi najmłodsi:
Hania Witalec – 4 miejsce
Matylda Witalec – 5 miejsce
Ala Witalec – 5 miejsce
Filip Fularz – 3 miejsce
Mateusz Matłosz – 2 miejsce
Dystans Senior:
Krystyna Miłek – kategoria K4 – 1 miejsce
Jan Miłek – kategoria M1 – 1 miejsce
Filip Stasicki – kategoria M1 – 6 miejsce
Artur Szubski– kategoria M2 – 11 miejsce
Jabłoński Paweł – kategoria M3 – 3 miejsce
Hałajko Mateusz – kategoria M3 – 6 miejsce
Michał Witalec – kategoria M3 – 25 miejsce
Andrzej Miłek – kategoria M4 – 2 miejsce
Antek Matłosz – kategoria M4 – 9 miejsce
Mariusz Stasicki – kategoria M4 – 13 miejsce