Siatkarki Mark-Bud Lubczy pokonały 3:0 młody zespół SMS Stali Mielec i są już bardzo blisko zwycięstwa w rundzie zasadniczej. Trzy punkty w sobotnim pojedynku nie przyszły łatwo, a grające w okrojonym składzie mielczanki grały odważnie i w kilku fragmentach nawiązywały wyrównaną walkę. Ostatecznie większe doświadczenie zespołu z Racławówki okazało się kluczowe i zapewniło wygraną.

Już od pierwszych akcji mielecki zespół grał mocno zmotywowany i nie pozwalał rywalkom odskoczyć. Z czasem Lubcza zaczęła jednak przejmować inicjatywę. Dobrze zagrywała Małgorzata Flaga, a na kontrach nie myliła się kapitan zespołu Natalia Baran i ekipa z Racławówki odskoczyła na 19:14. W końcówce skutecznie atakowała Alicja Węgrzyn, a seta sprytną kiwką zakończyła Aleksandra Kalandyk i Lubcza wygrała do 19.

W drugim secie gospodynie szybciej wypracowały zaliczkę. Rywalki od siatki odrzuciła Alicja Węgrzyn, a na kontrach skuteczna była Magdalena Maciej i po chwili Lubcza prowadziła 10:3. Miejscowe dołożył skuteczny blok i po chwili ich prowadzenie wynosiło już dziewięć oczek. Stal odpowiedziała, kiedy dłuższą serią zagrywek popisała się N. Burzyńska i przyjezdne zdobyły pięć oczek z rzędu. Emocji jednak nie było, bo miejscowe dobrze rozgrały decydujące akcje i triumfowały do 18.

Najciekawiej było w trzeciej partii. Drużyna z Mielca, prowadzona przez znanego niegdyś siatkarza Przemysława Michalczyka podjęła pełne ryzyko w zagrywce i tym elementem sprawiała Lubczy wiele kłopotów. W dodatku w atakach z lewego skrzydła nie myliły się N. Burzyńska i A. Chochołowska. Mielczanki przez pewien okres utrzymywały nawet zaliczkę. Ta partia rozstrzygnęła się dopiero w samej końcówce. Stal miała nawet piłkę setową, ale w kluczowych momentach ręka nie zadrżała Natalii Baran, a mecz zakończyła skutecznym atakiem z prawego skrzydła Alicja Węgrzyn.

Siatkarki Lubczy wykonały swoje zadanie i zainkasowały bardzo ważne trzy punkty, które przybliżyły je do pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej. Nie było łatwo w tym meczu, ale brawo za twardą grę i przetrzymanie trudniejszych momentów. Młodemu zespołowi Stali należą się słowa uznania za odważną walkę.

MARK-BUD LUBCZA Racławówka – SMS STAL Mielec 3:0 (25-19, 25-18, 26-24) 

LUBCZA: Kalandyk, Mikulska, Maciej, Flaga, Węgrzyn, Baran (c), Florczak (libero I) oraz Gomułka, Kosiba, Mickiewicz, Barańska, Niedziałek, trener: Maciej Dziedzic

STAL: Kmiecińska, Czerw, Burzyńska, Chochołowska, Jamróz (c), Woźniak, trener: Przemysław Michalczyk

sędziowali: Kacper Paszek i Rafał Lechański

widzów: 20