| Aktualności - Strona Główna | Kolarstwo Górskie | Maciej Szczepanik zwycięzcą II „Klasyku Boguchwały”

Aktualności - Strona GłównaKolarstwo Górskie

Maciej Szczepanik zwycięzcą II „Klasyku Boguchwały”

Zwycięstwem Macieja Szczepanika zakończył się II Szosowy Wyścig Kolarski „Klasyk Boguchwały”. Triumfator pokonał trasę w czasie 1h 27 minut. Kilkadziesiąt sekund później finiszowali Adrian Krawczyk i Patryk Burda. Najszybszą kobietą na trasie była Karolina Majewska z teamu NSB Sport, która na pokonanie 55 km trasy potrzebowała mniej niż dwóch godziny. Gościem honorowym, biorącym udział w wyścigu był trzykrotny mistrz paraolimpijski Rafał Wilk. Kolarze […]

Zwycięstwem Macieja Szczepanika zakończył się II Szosowy Wyścig Kolarski „Klasyk Boguchwały”. Triumfator pokonał trasę w czasie 1h 27 minut. Kilkadziesiąt sekund później finiszowali Adrian Krawczyk i Patryk Burda. Najszybszą kobietą na trasie była Karolina Majewska z teamu NSB Sport, która na pokonanie 55 km trasy potrzebowała mniej niż dwóch godziny. Gościem honorowym, biorącym udział w wyścigu był trzykrotny mistrz paraolimpijski Rafał Wilk.

Kolarze podobnie jak przed rokiem wystartowali ze stadionu w Mogielnicy i podróżowali przez Niechobrz, Racławówkę, Nosówkę i Zgłobień. Od początku czołowa grupa dyktowała wysokie tempo i błyskawicznie dotarła do premii górskiej DECATHLON zlokalizowanej przy Krzyżu Milenijnym w Niechobrzu. Najszybciej na charakterystyczne dla Gminy Boguchwała wzniesienie dotarł Maciej Szczepanik, który z tego tytułu odebrał na mecie specjalną nagrodę od Skoda Krasne.

Później kolarze zjechali do Mogielnicy i z tej miejscowości pokonywali trzy pętle, przejeżdżając także przez Niechobrz. Za każdym razem musieli „wspinać się” na bardzo strome wzniesienie, które stało się już rozpoznawczym punktem wyścigu. Przez długi okres na czele stawki znajdowała się spora grupa kolarzy, dopiero na ostatniej pętli na ucieczkę zdecydowała się dwójka zawodników. Pierwszy na metę wjechał Maciej Szczepanik. Przed rokiem w „Klasyku Boguchwały” zajął drugą lokatę, tym razem był najszybszy. Tuż za nim finiszował Jakub Murias, ale był to zawodnik z licencją PZKol, który nie był klasyfikowany, a trasę pokonywał w ramach treningu. Kolejne miejsca zajęli zatem Adrian Krawczyk, Patryk Burda, Mateusz Kuźmik i Mateusz Burda. Cała piątka kolarzy to przedstawiciele najmłodszej kategorii wiekowej M2. Chwilę później finiszował triumfator kategorii M3 Piotr Biernacki z teamu Synergy Racing Team. W kategorii M4 wygrał Kamil Maj z Lublina, w M5 Mariusz Łabędzki z Rzeszowa, a w M6 Henryk Pawiłowski z Nosówki, reprezentujący team gospodarzy SST Lubcza. Na wymagającej trasie dzielnie rywalizowały także kobiety. W kategorii K3+ triumfowała Magdalena Kłeczek, a w K2 Karolina Majewska- Startowałam tutaj po raz drugi i trasa się nie zmieniła. To bardzo dobrze ,bo jest to trasa pode mnie. Ten trzykrotny podjazd pod górę w Mogielnicy jest bardzo wymagający, ale najlepszy na tej trasie jest doping. Niesamowite przeżycie”- powiedziała w wywiadzie dla patrona medialnego wyścigu Polskiego Radia Rzeszów zawodniczka teamu NSB Sport.

Na starcie „Klasyku Boguchwały”, po raz drugi w jego krótkiej historii, stanął wybitny polski sportowiec, trzykrotny mistrz paraolimpijski Rafał Wilk. Doskonale poradził sobie ze stromymi podjazdami w Mogielnicy, a jeszcze więcej zyskiwał na zjazdach i zakończył zmagania z doskonałym czasem 1:43:32. „Wyścig był dla mnie doskonałą okazją do treningu, bo w poniedziałek wyjeżdżam na zgrupowanie wysokogórskie do Szwajcarii. Na terenie Gminy Boguchwała jest wiele ciekawych tras. Lubię te tereny, tu są moje korzenie. Tato pochodził z Woli Zgłobieńskiej, mama z Niechobrza”- podkreślał reprezentant Polski na mecie.

Na najlepszych kolarzy poszczególnych kategorii wiekowych czekały atrakcyjne nagrody. Ich fundatorami byli Dectahlon Rzeszów, Sklep Rowerowy FilBike Rzeszów, Hoffman Bike oraz Skoda Krasne. Sztandarowe modele marki Skoda pilotowały trasę wyścigu. Można było także zapoznać się z ofertą dealera z Kransego na specjalnym stoisku. Najnowsze marki rowerów zaprezentowali przedstawiciele firmy Decathlon. Organizacja zawodów została dofinansowana z budżetu Gminy Boguchwała. Otwarcia wyścigu oraz wręczenia nagród dokonał Burmistrz Boguchwały Wiesław Kąkol.

Organizatorzy dziękują mieszkańcom za wyrozumiałość w związku z czasowymi zamknięciami dróg. Warto podkreślić, że kolarze mogli liczyć na głośny doping na całej trasie. Na kibiców czekały małe niespodzianki, w postaci przekąsek ufundowanych przez sponsora wyścigu Lorenz Bahlsen Snack-World Polska. Wierzymy, że organizacja wyścigu przyczyniła się do promocji kolarstwa i zachęci mieszkańców gminy do tej formy aktywnego spędzania wolnego czasu. Z pewnością udało się także zaprezentować szerokiemu gronu najbardziej malownicze tereny Gminy Boguchwała, gdzie wiele jest miejsc do uprawiania kolarstwa szosowego i górskiego.

Ukłony za pomoc w zabezpieczeniu trasy należą się Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie oraz jednostkom OSP z Niechobrza, Mogielnicy, Racławówki i Zgłobnia. Podziękowania za oznakowanie trasy dla członków teamu kolarskiego SST Lubcza oraz za pomoc dla jak zawsze niezawodnej grupy wolontariuszy Stowarzyszenia Sportowo – Turystycznego „Lubcza”. Organizacja zawodów byłaby niemożliwa, gdyby nie pomoc  wspomnianych wcześniej instytucji oraz sponsorów. Serdecznie wszystkim dziękujemy! Mamy nadzieję, że za rok spotkamy się na trzeciej edycji „Klasyku Boguchwały”. A już teraz zapraszamy wszystkich na 22 września- wyścig MTB Boguchwała- finał Podkarpackich Maratonów Rowerowych „Szprycha”. Tegoroczny wyścig, w którym mogą wziąć udział całe rodziny, odbędzie się (podobnie jak Klasyk) w Mogielnicy!

Wyniki wyścigu można odnaleźć TUTAJ

Wyścig „z lotu ptaka” można obejrzeć TUTAJ 

foto: Gmina Boguchwała, Zdzisław Kałamarz , wkrótce więcej zdjęć 

podobne wpisy