Zgodnie z przewidywaniami, to był bardzo zacięty i męski mecz, z dużym potencjałem ofensywnym obu ekip. Ostatecznie równo grający zespół ProSportu Marmax Czudec pokonał w czterech setach siatkarzy Lubczy. Po piątkowym pojedynku gospodarze umocnili się na drugim miejscu w tabeli.

Gracze z Czudca jako pierwsi osiągnęli trzypunktową zaliczkę, bo mocnymi serwisami trafił Przemysław Bryliński. Pierwszy fragment spotkania był jednak bardzo wyrównany, a oba zespoły grały skutecznie w pierwszej akcji, bazując na dużej sile ataku. Gdy jeszcze jednego asa serwisowego posłał Bryliński, było 14:10 dla graczy z Czudca. Lubcza usiłowała gonić wynik i tym razem to ona odpowiedziała blokiem, a na kontrach skuteczny był Paweł Małek i po chwili goście przegrywali już tylko 18:19. Końcówka należała jednak do zespołu z Czudca. Skuteczny w ataku i na zagrywce był Sebastian Miciuda, co pozwoliło jego zespołowi wygrać 25:20.

W drugiej odsłonie Lubcza szybko zbudowała trzypunktową zaliczkę, a na kontrach skuteczni byli Małek i Tkaczyk. Goście grali skutecznie w ataku i utrzymywali zaliczkę. Później jednak ekipa z Czudca odpowiedziała serwisem, a potężne ciosy na stronę rywala posyłał Przemysław Bryliński. Dodatkowo jego koledzy grali znakomicie w obronie i najpierw doprowadzili do remisu po 18, a później objęli prowadzenie 21:19. W końcówce ekipa z Racławówki zdołała jednak odpowiedzieć. Ważną rolę odegrała odrzucająca zagrywka, którą na stronę rywala posyłali najpierw Bartosz Krztoń, a później Mateusz Hołobut. Seta efektownym blokiem zakończył duet Mateusz Tkaczyk/ Radosław Kielar i Lubcza zwyciężyła do 23.

Kolejna partia od początku nieco lepiej układała się dla zespołu z Czudca, który dobrze ustawiał się w obronie i grał odważnie na kontrach. Gospodarze po skutecznych atakach Miciudy odskoczyli na cztery oczka. Takie rezultat utrzymywał się przez dłuższy czas, a ekipy grały punkt za punkt. Dopiero w drugiej części seta Lubcza zdołała odpowiedzieć i doprowadzić do remisu po 18. Kluczowy okazał się serwis Krztonia, a także skuteczne ataki na kontrach autorstwa Pawła Małka i Mateusza Hołobuta. Zanosiło się na wyrównaną końcówkę, jednak w kluczowych akcjach znów lepiej w ataku zagrali zawodnicy Prosportu i to oni triumfowali 25:20.

W czwartej partii kibice nadal mogli oglądać ciekawe i stojące na dobrym poziomie widowisko. Jedni i drudzy do twardej gry w ataku i na zagrywce, dokładali sporo walki w obronie. Początkowo nieznaczne prowadzenie utrzymywała Lubcza, a gdy asa serwisowego posłał Paweł Małek, zrobiło się 12:9 dla gości. Z czasem Prosport odpowiedział blokiem i doprowadził do remisu. Trwało siatkarskie „przeciąganie liny”. Przyjezdnym przytrafiło się kilka pomyłek w zagrywce, co nie ułatwiło zadania. W końcu skuteczne akcje Brylińskiego i Miciudy pozwoliły zespołowi z Czudca odskoczyć na trzy punkty i utrzymywać zaliczkę. Lubcza próbowała się odgryzać ze środka, bezbłędny był Mateusz Tkaczyk, ale gospodarzom w kluczowych akcjach nie zadrżała ręka i to oni wygrali 25:21, a cały mecz 3:1.

To nie był zły mecz w wykonaniu naszego zespołu, który zostawił sporo zdrowia na boisku. Na doświadczony i dobrze dysponowany team z Czudca to nie wystarczyło i bardzo ważne trzy oczka trafił na kontro zawodników ProSportu. Aktualnie w tabeli Lubcza plasuje się tuż za plecami rywala, zajmując trzecie miejsce. W najbliższą sobotę 5 lutego nasi gracze we własnej hali podejmą Klimę Błażowa. Początek meczu o godzinie 18:00. Tabelę i terminarz Podkarpackiej 1. Ligi Mężczyzn można zobaczyć TUTAJ

PROSPORT MARMAX Czudec – LUBCZA Racławówka 3:1 (25-20, 23-25, 25-20, 25-21) 

PROSPORT: Środa Michał, Środa Marcin, Jakóbski, Bryliński, Miciuda, Iskrzycki, Środa T. (libero) oraz Rykała, Świst, trener (grający): Michał Środa

LUBCZA: Kuśnierz, Masłowski (c), Małek, Tkaczyk, Krztoń, Hołobut, Woźniak (libero I) oraz Kielar, Mędrygał, Wnęk, trener: Marek Samolewicz

sędziowali: Michał Pasterz i Ryszard Madej (Jasło)

widzów: 30