Aktualności - Strona GłównaSIATKARKI
Zwycięstwo siatkarek na trudnym terenie w Jaśle
Intensywny weekend miały siatkarki Mark-Bud Lubczy, które jeszcze w czwartek pokonały Maraton Trzciana, a w niedzielę udały się na wyjazd do Jasła. Z tego trudnego terenu drużyna z Racławówki również wróciła z kompletem punktów. Spotkanie z MOSiRem miało wyrównany przebieg, a decydujące okazały się końcówki poszczególnych setów, które zdecydowanie lepiej rozegrały przyjezdne. Początek meczu lepiej układał się dla drużyny z Jasła. Miejscowe wykorzystały kontry i wypracowały trzypunktową […]
Intensywny weekend miały siatkarki Mark-Bud Lubczy, które jeszcze w czwartek pokonały Maraton Trzciana, a w niedzielę udały się na wyjazd do Jasła. Z tego trudnego terenu drużyna z Racławówki również wróciła z kompletem punktów. Spotkanie z MOSiRem miało wyrównany przebieg, a decydujące okazały się końcówki poszczególnych setów, które zdecydowanie lepiej rozegrały przyjezdne.
Początek meczu lepiej układał się dla drużyny z Jasła. Miejscowe wykorzystały kontry i wypracowały trzypunktową zaliczkę, a gdy skuteczny serwis dołożyła Natalia Świder, zrobiło się 12:8 dla MOSiRu. Z czasem ekipa z Racławówki poprawiła grę. Przyjezdne popełniały coraz mniej błędów i sukcesywnie zmniejszały straty. Złożyły się na to dobra gra w polu serwisowym oraz skuteczna praca blokiem. Po chwili Lubcza przegrywała już tylko 17:18. Skuteczna była Justyna Kosiba i to siatkarki gości objęły prowadzenie. W końcówce skutecznie zagrywała Aleksandra Kalandyk, a ręka w ataku nie zadrżała Natalii Hołobut i zespół z Racławówki wygrał 25:23.
Zbliżony scenariusz miała druga odsłona. Po krótkim fragmencie walki punkt za punkt odskoczyły Jaślanki. Serwisem zapunktowała Zuzanna Bernacka i na tablicy widniał wynik 14:10 dla MOSiRu. Lubcza ponownie zdołała jednak odpowiedzieć. Dobra praca w obronie i skuteczne kontry sprawiły, że przyjezdne doprowadziły do stanu po 17. Znów w kluczowym momencie seta większa pewność siebie była po stronie drużyny z Racławówki. Ze środka skutecznie atakowała Aleksandra Kalandyk, a do tego jej ekipa dołożyła blok i prowadziła 23:19. Wygraną do 22 przypieczętowała bezbłędnym atakiem z lewego skrzydła kapitan Mark-Bud Lubczy Natalia Hołobut.
W trzecim secie trwało prawdziwe przeciąganie liny, a żadna z ekip nie mogła przez dłuższy fragment utrzymać zaliczki. Lubcza kilkukrotnie odskakiwała na dwa lub trzy oczka, ale rywalki szybko odpowiadały serwisem. W efekcie wynik remisowy utrzymywał się aż do stanu po 18. W jednej z kolejnych akcji doszło do sporego zamieszania, a miejscowe siatkarki miały sporo pretensji do arbitrów. Ekipa z Racławówki zachowała więcej chłodnej głowy. Dobrze zagrywała Katarzyna Kopiec, a na kontrach nie myliła się Magdalena Maciej. Lubcza odskoczyła na 24:19, a chwilę później przypieczętowała zwycięstwo w secie i całym meczu.
Ekipa z Racławówki odniosła bardzo ważne zwycięstwo, które pozwoliło się jej przesunąć na drugą lokatę w tabeli. Już w najbliższą sobotę o 13 w Kielanówce w spotkaniu na szczycie rywalem Mark-Bud Lubczy będzie AZS UR Developres II Rzeszów. Tabela i terminarz dostępne TUTAJ
MOSiR Jasło – MARK-BUD LUBCZA Racławówka 0:3 (23-25, 22-25, 20-25)
MOSiR: Bernacka, Świder N., Górniak (c), Lidwin, Piróg, Pykosz, Hap (libero I) oraz Świder Z., Książek, Wietecha (libero II), trener: Tomasz Janusz
LUBCZA: Mickiewicz, Maciej, Kalandyk, Kosiba, Hołobut (c), Kopiec, Zawierucha (libero I) oraz Wójtowicz (libero II), trener: Maciej Dziedzic
sędziowali: Kacper Paszek i Jacek Libucha (Strzyżów)
widzów: 60