Po ośmiu kolejkach tego sezonu siatkarze Lubczy wciąż nie zaznali porażki. W ostatnim czasie odnieśli dwa bardzo ważne zwycięstwa. Przed tygodniem, w hicie kolejki pokonali Klimę Błażowa 3:0 we własnej hali. W sobotę z dalekiej wyprawy do Sanoka również wrócili z kompletem punktów, pokonując gospodarzy w niewiele ponad godzinę. Dzięki temu ekipa z Racławówki zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli, a już w najbliższą sobotę zagra u siebie z również niepokonanym liderem – AKSem V LO Rzeszów.

Mecz Klimą rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy grali bardzo zmobilizowani i szybko uzyskali wysoką zaliczkę. Przy serwisach Pawła Małka Lubcza odskoczyła na 11:3. Z czasem rywale także odpowiedzieli zagrywką i po serii asów Sebastiana Miciudy przegrywali już tylko dwoma punktami. Końcówka należała jednak do bardzo równo grających zawodników Lubczy, którzy wygrali do 17. Druga i trzecia partia miały bardzo zbliżony przebieg, no i były już zdecydowanie bardziej wyrównane. Długimi fragmentami zespoły grały punkt za punkt, a nieznaczna zaliczka przechodziła z rąk do rąk. Atutem gospodarzy była lepsza zagrywka, która przekładała się również na pracę blokiem. Miejscowi mogli żałować, że w drugiej partii nie udało im się odskoczyć, bo zmarnowali kilka kontr. W końcówce jednak dopięli swego, bo skutecznym blokiem popisał się Dawid Woźniak. W trzeciej odsłonie również doszło do ciekawej walki, z której zwycięsko wyszli gracze z Racławówki, a kluczowa była bardzo wysoka skuteczność na lewym skrzydle – gdzie świetne zawody rozegrali Paweł Małek i Mateusz Hołobut.

Lubcza Racławówka – Klima Błażowa 3:0 (25-17, 25-23, 25-22)

Lubcza: Hołobut, Kuśnierz S., Masłowski (c), Małek, Tkaczyk, Woźniak, Grobelny (libero) oraz Pyrsak, Kuśnierz K., trener: Marek Samolewicz

Klima: Godek, Zięba, Pająk (c), Wojdyło, Drzał, Miciuda, Fornal (libero) oraz Fryszkowski, trener: Bartłomiej Walus

sędziowali: Michał Kazała i Michał Chmiel (Rzeszów)

Tydzień później nasza drużyna udała się do Sanoka, gdzie zawsze grało jej się bardzo ciężko. Sobotni mecz miał jednak zupełnie inny przebieg niż te z poprzednich lat, a zespół z Racławówki zagrał bardzo pewnie i w przekonujący sposób zdobył komplet punktów. Już od początku Lubcza przejęła inicjatywę i szybko odskoczyła na 14:5, a założyła się na to dobra gra w bloku i obronie. Przyjezdni kontrolowali przebieg seta i ostatecznie zwyciężyli do 15. Jeszcze bardziej jednostronny był set numer 2. Serią jedenastu zagrywek z rzędu popisał się Paweł Małek, a jego koledzy świetnie pracowali w obronie i prowadzili 13:2, a później nawet 21:5. Wygraną do 8 przypieczętował skutecznym atakiem Dominik Worosz. W kolejnej odsłonie goście kontynuowali swoją dobrą grę, a kluczowa znów okazała się zagrywka oraz gra blok-obrona. Dodatkowo gracze z Racławówki byli bardzo pewni w ataku, kończąc momentami nawet bardzo trudne i sytuacyjne piłki. Po skutecznym ataku Karola Kuśnierza przyjezdni przypieczętowali wygraną 25:14 i wrócili do Racławówki z kompletem punktów.

TSV Sanok – Lubcza Racławówka 0:3 (15-25, 8-25, 14-25)

TSV: Fic, Sokołowski, Krzanowski, Chudziak (c), Wiśniowski, Szeremeta, Baran (libero I) oraz Wójcik, Krochmal, Koczera, Mołczan (libero II), trener: Maciej Wiśniowski

Lubcza: Masłowski (c), Małek, Tkaczyk, Woźniak, Hołobut, Kuśnierz S., Grobelny (libero I) oraz Kuśnierz K., Dziedzic, Pyrsak, Worosz, Rutkowski (libero II), trener: Marek Samolewicz

sędziowali: Mateusz Cetnar i Michał Tokarz (Rzeszów)

Aktualną tabelę i terminarz Podkarpackiej 1. Ligi Mężczyzn można zobaczyć na stronie system.podkarpackasiatkowka.pl