Nie udał się powrót po świątecznej przerwie siatkarkom Lubczy. Po serii pięciu meczów bez porażki, tym razem zespół z Racławówki przegrał we własnej hali z młodą drużyna MKSu V LO Developres Rzeszów.

Pierwsza partia przebiegała pod dyktando koncertowo grających siatkarek Lubczy, które wygrały do 10. Drugi i trzeci set miały bardzo zbliżony do siebie przebieg. Zawodniczki z Rzeszowa zaczęły grać coraz lepiej i trwała wyrównana walka, a kibice mogli obejrzeć sporo dłuższych wymian. W końcówkach obu partii więcej chłodnej głowy zachowały przyjezdne i to one objęły w meczu prowadzenie 2:1. Czwarty set był lustrzanym odbiciem tego pierwszego, bo Mark-Bud Lubcza powróciła do dobrej gry, a bardzo skuteczne były Justyna Kosiba i Julia Szczutek. Miejscowe wygrały do 14 i o wszystkim miał rozstrzygać tie-break. Ten był pełen dramaturgii i zwrotów akcji, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Końcówka znów należała do rzeszowianek, które zapunktowały blokiem, a mecz zakończyły skuteczną kontrą i wygrały 15:13, a cały mecz 3:2.

Po 9 kolejkach ekipa z Racławówki zajmuje 2. miejsce w tabeli Podkarpackiej 1. Ligi Kobiet. Szczegóły na stronie system.podkarpackasiatkowka.pl

MARK-BUD LUBCZA Racławówka – MKS V LO DEVELOPRES Rzeszów 2:3 (25-10, 19-25, 26-28, 25-14, 13-15)

Lubcza: Śląska, Szczutek, Kalandyk, Kosiba, Maciej (c), Kopiec, Głuch (libero I) oraz Mickiewicz, Lidwin, Michalska, Murias, trener: Maciej Dziedzic

MKS V LO: Mytych, Blejwas, Klich, Koterba, Kotyła, Barbarewicz, Krempeć (c, libero I) oraz Szwed, Antiga, Kloc, Podlipni, Kwoka, Słowik (libero II), trener: Małgorzata Lic

sędziowali: Ryszard Madej i Konrad Witek