W rozegranym dziś awansem meczu III- ligi kobiet Lubcza pokonała na wyjeździe Wisłokę Dębcia 3:0. Dwa pierwsze sety zakończyły się efektownym zwycięstwem do 10 i 11. W trzeciej odsłonie młode rywalki podjęły walkę, ale nie wystarczyło to do sukcesu. Podopieczne Alicji Nerc wygrały 27-25.

Od początku nasze siatkarki przejęły inicjatywę w meczu. Lubcza dobrze zagrywała i skutecznie wykorzystywała nadarzające się okazje na kontrach. Grę w ataku ciągnęła Urszula Dziadosz. Po zagrywkach Natalii Warzochy przyjezdne wyszły na prowadzenie 10;4. Przez cały set Lubcza kontrolowała grę. Podopieczne A. Nerc prowadziły już 20 do 9, ale Dębiczankom udało się uzyskać dwucyfrowy wynik, gdyż ostatecznie przegrały one do ..10!

Drugi set był niemalże kopią pierwszego. Młode siatkarki Wisłoki zupełnie nie radziły sobie  z trudną zagrywką Racławówki. Od prowadzenia 6:4 nasz zespół rozpoczął swój niemal bezbłędny marsz. Po kilku minutach było już… 20:6, czyli  ten fragment nasze zawodniczki wygrały 14:2. To chyba najlepiej obrazuje jak duża różnica dzieliła oba zespoły. Lubcza bawiła się grą i spokojnie wygrała 25:11.

W trzecim secie rozluźniona Lubcza pozwoliła rozegrać się miejscowym. Początek seta był bardzo wyrównany, Wisłoka zaczęła dobrze grać w obronie i przyjezdne nie mogły odskoczyć. Po udanych zagrywkach Beradetty Nobis zrobiło się cztery oczka przewagi naszego zespołu, a po skutecznych atakach ze skrzydeł ekipa z Racławówki prowadziła już 19:12! Wydawało się, że ten set podobnie jak dwa poprzednie zakończy się pogromem gospodyń. Wtedy jednak Lubczy przytrafił się przestój, po kilku prostych błędach zrobiło się 19:16. Dębiczanki stopniowo odrabiały straty i w końcu dopięły swego, gdyż na tablicy widniał wynik po 24. Dębiczanki wygrały koleją akcję i to one miały piłkę setową przy stanie 25:24. Zawodniczki Stowarzyszenia zdołały się jednak obronić i potem zdobyć dwa kolejne punkty. 27, zwycięski punkt zdobyła podobnie jak w starciu ze Stalą Mielec Urszula Dziadosz.

Mecz nie stał na najwyższym poziomie, oprócz trzeciego seta w ogóle nie było emocji. Brakowało długich wymian, ale Lubcza zaprezentowała kilka efektownych ataków, głównie autorstwa U. Dziadosz.

WISŁOKA Dębica – LUBCZA Racławówka 0-3 (10-25, 11-25, 25-27)

LUBCA: Śląska (c), Nerc, Dziadosz, Warzocha, Chmiel, Piech, Kalandyk (libero) oraz Nobis, Niedziałek, Krochmal

sędziowali: Łukasz Lemiech (Rzeszów) i Maciej Fixa (Mrowla)

widzów: 30