Faworyci nie zawiedli w turnieju trójek.

Aktualności - Strona Główna Turnieje - Siatkówka

Faworyci nie zawiedli w turnieju trójek.

06/06/2016, 12:57

Już tradycyjnie sezon plażowy w naszym Stowarzyszeniu rozpoczął się od turnieju trójek mieszanych, który organizowany był w ramach Pikniku Rodzinnego Zespołu Szkół w Racławówce. W tegorocznej edycji do rywalizacji przystąpiło 8 par. Faworyci nie zawiedli. Zwyciężyła drużyna Mariola Flis/ Wojciech Rusin/ Patryk Grendysa. W finale pokonali inną doświadczoną trójkę Anna Wilk/ Paweł Dziadosz/ Kamil Warzocha. Na najniższym stopniu podium uplasowali się Katarzyna Niedziałek, Dominik […]

Osiem zespołów rywalizowało ze sobą systemem brazylijskim. Już pierwszy pojedynek rozstrzygał się w tie-breaku, bowiem trójka Flis/Rusin/ Grendysa źle rozpoczęła to spotkanie, ale z czasem opanowała sytuację, popełniała mniej błędów i ostatecznie zwyciężyła w decydującej partii 11:6. Ciekawie było też w drugim spotkaniu, dwa sety rozstrzygały się w końcówkach, a lepiej z tej próby nerwów wyszli Krochmal/ Ostrowski i Grobelny, meldując się tym samym w drugiej rundzie. Dużo mniej emocji przyniosły dwa pozostałe pojedynki pierwszej rundy. Pewne zwycięstwa odnosiły zespoły Wilk/ Dziadosz/Warzocha oraz Niedziałek/ Worosz/ Pomianek. Chwilę potem rozegrano dwa pierwsze ćwierćfinały. Ponownie trochę kłopotów miała trójka Flis/ Rusin/ Grendysa, ale ostatecznie uporała się z tercetem Krochmal/ Ostrowski/ Grobelny i jako pierwsza zameldowała się w półfinale. Dużo więcej emocji przyniósł kolejny pojedynek. W drugim secie rywalizacja toczyła się aż do stanu 20:18, a ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy ponownie potrzebny był tie-break. W nim trójka Niedziałek/ Worosz/ Pomianek prowadziła 9:7, ale straciła wszystkie pozostałe punkty tego seta i do półfinału awansował zespół Wilk/ Dziadosz/ Warzocha. Dwie drużyny pewne udziału w decydującej fazie turnieju mogły już spokojnie czekać, zaś reszta zespołów „spadła” na prawą stronę drabinki, gdzie walczyła o pozostanie w turnieju. Jako pierwsi z rywalizacji odpadli Solecka/ Banaś i Bis oraz Flaga/ Łabaj i Żuczek. Po chwili z turniejem pożegnał się także świeżo upieczony absolwent Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale, ME i MŚ kadetów Łukasz Kozub, który wspólnie z drużyną przegrał 0:2 pojedynek z trójką Niedziałek/ Worosz/ Pomianek. W ostatnim już ćwierćfinale lepszy okazał się zespół Krochmal/ Ostrowski/ Grobelny. Drobne problemy ekipa ta miała w drugiej partii, ale ostatecznie zwyciężyła na przewagi i uzupełniła stawkę półfinalistów, zaś z turnieju odpadli Wrona/ Gorzula i Pięciak. Wiele emocji dostarczył pierwszy pojedynek ½ finału. Zespół Niedziałek/ Worosz/ Pomianek rozpoczął od kilku błędów, ale z czasem zdołał poprawić grę i wygrać pierwszego seta do 13. W drugiej partii trójka Flis/ Rusin/ Grendysa opanowała sytuację, znacząco poprawiła skuteczność w przyjęciu i ataku, co zaowocowało zwycięstwem do 12. W tie-breaku ekipa ta cały czas utrzymywała skromną zaliczkę i mimo ambitnej walki rywali, zdołała ją dowieźć do końca. Bardziej jednostronny był drugi półfinał, chociaż w drugiej partii zespół Krochaml/ Ostrowski Grobelny solidnie postraszył ekipę Wilk/ Dziadosz/ Warzocha, ostatecznie przegrywając na przewagi. Grające przez kilka godzin w słońcu ekipy miały już bardzo nie wiele sił, dla tego trudno się dziwić, że w decydujących starciach wygrywał ten, kto popełniał mniej błędów. W meczu o III miejsce zdecydowanie rzadziej myliła się trójka Niedziałek/ Worosz/ Pomianek i to ona zwyciężając do 10 i 4 zapewniła sobie najniższy stopień podium. Finał zdecydowanie lepiej kondycyjnie wytrzymali Mariola Flis, Wojciech Rusin i Patryk Grendysa. Kilka ciekawych akcji z pięknymi obronami kibice mogli obejrzeć tylko na początku drugiego seta. Przez pozostałą część meczu dominowała trójka złożona z siatkarki Marby Sędziszów Młp. oraz siatkarzy PZL Sędziszów i Błękitnych Ropczyce. Resztkę sił na kilka bardzo efektownych ataków zostawił sobie jeszcze Wojciech Rusin i jego zespół wygrywał dwukrotnie do 9, tym samym pieczętując zwycięstwo w całych zawodach.

Końcowa kolejność: