Słoneczne Jasło za nami. Nasz team wstawił się na start w nieco okrojonym składzie, ale jak zwykle z dobrym nastawieniem i dużą wolą walki. Tradycyjne czynności przedstartowe, czyli parkowanie, przebieranie, ostatni przegląd sprzętu i napełnianie bidonów. Wszystko w miłej i fajnej atmosferze. Witamy się serdecznie ze starymi dobrymi „cyklokarpatnikami”, w tle sympatyczny głos spikera i muzyczka. Jeszcze tylko kilkanaście minut rozgrzewki i czas stawać w swoich sektorach. Ruszamy – początek przez centrum Jasła, nieco stresujący, ale udało się przeżyć. Po kilkunastu minutach i pierwszych zadyszkach ludzie łapią swój rytm i stawka powoli rozciąga się. Znowu powtarzają się te same twarze jadących obok. Jeszcze jakieś rozmowy, powitania, ale już trans wyścigu każe powoli walczyć osobno. Trasa szybka, dość dużo asfaltu po górkach, ale też i technicznych odcinków wymagających koncentracji. Nie zabrakło błota, kamieni, korzeni, wody w strumykach i na bufetach na szczęście też. Po drodze pozdrowienia od turystów i serdeczny doping. Dojechaliśmy wszyscy cało do mety, choć nie bez strat. Były wywrotki, awarie  sprzętu, ale to już jest wpisane w ten sport. SST Lubcza znowu dała się zauważyć na trasie no i przy dekoracjach najlepszych szóstek do których wchodzimy już dość regularnie. Nasi „etatowi” zwycięzcy Ala i Marek zrobili swoje. Pozostali w ścisłej czołówce.

Wyniki teamu:

Hobby:

Alicja Nerc – kategoria HK3 – 1 miejsce

Monika Matłosz – kategoria HK4 – 2 miejsce

Ewa Kowal – kategoria HK4 – 4 miejsce

Barbara Kozłowska – kategoria HK4 – 5 miejsce

Marek Kozłowski – kategoria HM4 – 1 miejsce

Szymon Kozłowski – kategoria HM0 – 14 miejsce

Michał Kowal – kategoria HM1 – 27 miejsce

Grzegorz Kowal – kategoria HM4 – 37 miejsce

Mega:

Krzysztof Kowalski – MM6 – 2 miejsce

Andrzej Miłek – MM4 – 4 miejsce

Henryk Pawiłowski – MM5 – 6 miejsce

Michał Matłosz – MM3 – 12 miejsce

Nasz team zajął 13 miejsce na 128 startujących drużyn, a punktowali dla drużyny – Andrzej Miłek ( 18 miejsce w OPEN), Michał Matłosz – ( 28 miejsce w OPEN), Krzysztof Kowalski ( 124 miejsce w OPEN), Henryk Pawiłowski ( 143 miejsce w OPEN). Reasumując po trzech cyklach zajmujemy w „generalce” 8 miejsce na 225 teamów. Oby tak dalej…

Autor: Andrzej Miłek

foto: Cyklokarpaty