Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE
III LM: Lubcza nie zawiodła na inaugurację!
W trzech setach zakończył się inauguracyjny pojedynek 3 Ligi Mężczyzn, w którym Lubcza podejmowała u siebie Wisłok Strzyżów. Zespół z Racławówki bardzo efektownie zwyciężył w pierwszym secie, ale w dwóch kolejnych odsłonach zespół gości postawił trudniejsze warunki i miał swoje szanse na wygraną. W końcówkach partii górę wzięło doświadczenie miejscowych i to oni mogli cieszyć się z premierowego triumfu. W pierwszej odsłonie zespół z Racławówki prezentował się koncertowo i od początku […]
W trzech setach zakończył się inauguracyjny pojedynek 3 Ligi Mężczyzn, w którym Lubcza podejmowała u siebie Wisłok Strzyżów. Zespół z Racławówki bardzo efektownie zwyciężył w pierwszym secie, ale w dwóch kolejnych odsłonach zespół gości postawił trudniejsze warunki i miał swoje szanse na wygraną. W końcówkach partii górę wzięło doświadczenie miejscowych i to oni mogli cieszyć się z premierowego triumfu.
W pierwszej odsłonie zespół z Racławówki prezentował się koncertowo i od początku ustawił sobie grę dobrą zagrywką. Odrzuceni od siatki zawodnicy ze Strzyżowa mieli kłopot ze skutecznością. Lubcza wykorzystała kontry i odskoczyła na 9:4. Miejscowi kontynuowali dobrą serię. Dwa bloki na swoim koncie zapisał Kasprzyk i oba zespoły dzieliła już różnica 10 oczek. Skuteczne akcje dołożył Mateusz Kieś i było 23:11. Kontrę efektownym atakiem wykończył Dawid Woźniak i gospodarze przypieczętowali triumf w inauguracyjnej odsłonie.
Zgoła odmienny przebieg miał set numer 2. Strzyżowianie rozpoczęli dużo lepiej, znacząco wzmocnili zagrywkę i odskoczyli na trzy punkty. Skuteczny w ataku był kapitan gości Ernest Teper i jego zespół prowadził 12:7. Wisłok przez dłuższy czas utrzymywał prowadzenie, a miejscowi mieli spore kłopoty z odbiorem serwisu. Ostatecznie gracze z Racławówki zdołali zniwelować straty, a skuteczny w ataku na kontrach był Mateusz Hołobut. Miejscowi przegrywali już tylko 16 do 17. Asa serwisowego posłał powracający do Lubczy Maciej Świst i na tablicy widniał wynik po 22. W decydującym fragmencie młodym graczom ze Strzyżowa zadrżała ręka, a nie pomylił się Hołobut i Lubcza triumfowała 25:23.
Sporo błędów po obu stronach pojawiło się na początku trzeciego seta. Graczy Wisłoka opuściła zagrywka, którą imponowali w drugim secie. Sporo pomyłek w polu serwisowym przytrafiło się także miejscowym. Wynik oscylował w okolicach remisu, a skromna zaliczka pozostawała po stronie przyjezdnych. Skutecznie na kontrze zaatakował Miłosz Ruszała i było 13:10 dla Wisłoka. As Ernesta Tepera sprawił, że zaliczka gości wzrosła do czterech oczek. Blokiem odpowiedział Staszek Kuśnierz i Lubcza przegrywała już tylko 14:16. Hołobut skutecznie zaatakował na kontrze i doprowadził do remisu po 18. Wisłok nie składał broni i po udanych zbiciach Krzysztofa Pamuły, odskoczył na 21:19. Zespół z Racławówki nie dał się jednak wybić z rytmu. W końcówce koncertowo w bloku zagrali Kasprzyk oraz Hołobut. Podopieczni Marka Samolewicza zdobyli sześć oczek z rzędu i wspólnie z debiutującym szkoleniowcem mogli świętować pierwszy sukces.
Na tym etapie sezonu było jeszcze trochę niedokładności, ale najważniejsze że udało się odnieść pewne zwycięstwo. Zespół gości grał odważnie w ataku i na zagrywce, przez co w kilku fragmentach był naprawdę groźny. Brawa dla naszych siatkarzy oraz trenera za pierwszą wygraną! Za tydzień czeka ich daleka podróż do Adamówki.
LUBCZA Racławówka – WISŁOK Strzyżów 3:0 (25-11. 25-23, 25-21)
sędziowali: Piotr Schontag i Mirosław Moździoch (Rzeszów)
widzów: 70