| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | III LM: Pełna kontrola od drugiego seta. Wygrana Lubczy w Adamówce.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

III LM: Pełna kontrola od drugiego seta. Wygrana Lubczy w Adamówce.

Sobotnie spotkanie początkowo lepiej układało się dla zespołu z Adamówki, który wykorzystał atut własnej hali i dobrze zagrał w polu serwisowym. Od drugiego seta kontrolę nad przebiegiem wydarzeń przejęła ekipa z Racławówki, która dominowała w trzech pozostałych partiach i do domu wróciła z kompletem punktów. Dzięki temu po dwóch kolejkach pozostaje liderem tabeli.   Pierwsze akcje były jeszcze wyrównane i żadna z ekip nie mogła odskoczyć. Jedni i drudzy popełnili sporo błędów […]

Sobotnie spotkanie początkowo lepiej układało się dla zespołu z Adamówki, który wykorzystał atut własnej hali i dobrze zagrał w polu serwisowym. Od drugiego seta kontrolę nad przebiegiem wydarzeń przejęła ekipa z Racławówki, która dominowała w trzech pozostałych partiach i do domu wróciła z kompletem punktów. Dzięki temu po dwóch kolejkach pozostaje liderem tabeli.

 

Pierwsze akcje były jeszcze wyrównane i żadna z ekip nie mogła odskoczyć. Jedni i drudzy popełnili sporo błędów w polu serwisowym. Jako pierwsi na dwa oczka odskoczyli siatkarze Lubczy, którzy przy serwisach Kuśnierza objęli prowadzenie 9:7. Gospodarze zaryzykowali zagrywką i wygrali kilka dłuższych akcji. Dzięki temu przeważali w stosunku 12:10, a później 14:11. Ekipę gości poderwał Mateusz Hołobut i po jego dobrych akcjach Lubcza zdobyła punkt kontaktowy przy stanie 16:17. Spartakus grał jednak bardzo odważnie w ataku i po skutecznych kontrach odskoczył na 22:18. Ekipa z Racławówki przy serwisach Woźniaka popracowała blokiem i doprowadziła do stanu po 23. Ostatecznie nasza ekipa zaatakowała w aut i to miejscowa drużyna objęła prowadzenie w tym meczu.

 

Przegrana odsłona podrażniła podopiecznych Marka Samolewicza, którzy od samego początku poprawili grę i przejęli inicjatywę. Dobrze w ataku i na zagrywce spisywał się Maciej Świst, co pozwoliło Lubczy odskoczyć na 9:5. Serię skutecznych bloków ustawił duet Kasprzyk/ Świst i było 13:6. Przyjezdni grali bardzo pewnie w każdym elemencie i po krótkiej chwili na tablicy widniał wynik 20 do 9. Efektowne ataki Dawida Woźniaka sprawił, że przy stanie 24:12 team z Racławówki miał pierwszego setbola i chwilę później dopiął swego.

 

Kolejna partia początkowo przebiegała pod znakiem bardziej wyrównanej walki, ale dobre akcje Grzegorza Kasprzyka dały gościom prowadzenie 11:8. Gdy efektownym atakiem na kontrze popisał się Hołobut, było już 15:10 dla Lubczy. Przyjezdni dołożyli jeszcze skuteczny blok i prowadzili już sześcioma oczkami, a ostatecznie triumfowali do 21.

 

Zespół z Racławówki udanie rozegrał pierwsze akcje czwartej odsłony i odskoczył na 4:1. Skuteczne zbicia Mirka Sowy sprawiły, że Spartakus odrobił straty i  było po 6. Gracze z Adamówki dołożyli blok i prowadzili 11:9. Lubcza odpowiedziała błyskawicznie. Dobrze zagrała na kontrach i po skutecznym ataku Hołobuta objęła prowadzenie 14:13. Sprytnie swoje akcje wykańczał także Woźniak i jego ekipa prowadziła już 18:15. Gdy asa posłał kapitan gości Patryk Masłowski różnica dzieląca oba zespoły wzrosła do czterech punktów. Stało się jasne, że Lubcza nie przegra tego pojedynku. Przy stanie 25:19 spotkanie zakończył punktowy blok duetu Kuśnierz/ Hołobut.

 

Lubcza wygrała drugi mecz za trzy punkty. Swoje szanse w tym pojedynku dostało kilku graczy, którzy nie wystąpili na inaugurację. Teraz przed naszą ekipą prawdziwy sprawdzian. W hicie kolejki ekipa z Racławówki zagra z MOSiRem Jasło. Mecz zostanie rozegrany w hali w Niechobrzu już w najbliższy czwartek- 18 października o godzinie 19:00! Już teraz serdecznie zapraszamy! Będzie się działo!

 

SPARTAKUS Adamówka – LUBCZA Racławówka 1:3 (25-23, 15-25, 21-25, 19-25)

 

SPARTAKUS: Krupa, Polski, Krawiec, Sowa, Drabik (c), Jaceczko, Kubrak (libero) oraz Grasza, trener (grający): Artur Grasza

LUBCZA: Kielar (5- punkty), Kasprzyk (18), Kuśnierz (8), Kawa (1), Hołobut (16), Krawczyk (1), Kłeczek (libero) oraz Masłowski (c, 3), Woźniak (8), Świst (14), trener: Marek Samolewicz 

 

sędziowali: Piotr Schontag (Rzeszów) i Małgorzata Lic (Żołynia)

widzów: 20

 

 

podobne wpisy