Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli siatkarze Lubczy II, którzy tym razem w trzech setach pokonali na własnym parkiecie  UKS Kępa Dębica. Dwie pierwsze partie przebiegały pod dyktando graczy z Racławówki, którzy grali równo i skutecznie w ataku. W trzeciej odsłonie swoje szanse miała Kępa, która prowadziła już nawet 24:21. Gospodarze zdołali jednak wygrać także i tego seta, co pozwoliło im się cieszyć z trzech meczowych punktów.

Początek meczu był wyrównany, a skromne prowadzenie uzyskiwała raz jedna, raz druga drużyna. Jako pierwsi bardziej pokaźną zaliczkę uzyskali zawodnicy Lubczy, którzy odrzucili rywali od siatki i wykorzystali kontry, dzięki czemu prowadzili 11:8. Dobrą serię w polu zagrywki dołożył jeszcze Maksymilian Gajdek i przewaga miejscowych wzrosła do pięciu oczek. Siatkarze z Racławówki kontrolowali przebieg gry, utrzymując wysokie prowadzenie. Obie ekipy zepsuły w tym fragmencie kilka zagrywek. Gospodarze nie mili jednak kłopotów ze skutecznością , a pewnymi atakami popisywali się Maksymilian Gajdek i Kamil Worosz. Ostatecznie Lubcza triumfowała 25:20.

Druga odsłona również układała się po myśli zespołu z Racławówki, a już na początku przeciwnicy popełnili kilka błędów i przegrywali trzema punktami. Miejscowi nadal nie mieli większych kłopotów z wyprowadzeniem płynnych akcji i wykańczali je skutecznymi atakami. Dzięki temu na tablicy widniał wynik 12:8 dla Lubczy. Gospodarzom udało się jeszcze dołożyć podwójny blok i było już 19:14 dla nich. Kępa poderwała się jednak do walki, a wprowadzony na zagrywkę Łukasz Nowak odrzucił miejscowych zawodników od siatki. Team z Dębicy ustawił szczelny blok i po chwili przegrywał już tylko dwoma punktami. W końcówce team z Racławówki opanował jednak sytuacje. Dobrze zagrywał K. Worosz, a w ataku skuteczni byli Gajdek i D. Worosz. Przy stanie 24:20 Lubcza miała pierwszego setbola, a chwilę później seta skutecznym atakiem z krótkiej zakończył Tomasz Żuczek.

Iny przebieg miała trzecia odsłona, bo tym razem to gracze z Dębicy odskoczyli jako pierwsi, a serią mocnych zagrywek popisał się kapitan gości M. Pazdan. Kępa prowadziła 6:2 i gospodarze musieli gonić wynik. Początkowo nie mogli doścignąć rywala, bo podopieczni Daniela Pająka złapali wiatr w żagle. Ciężar w ataku wziął na siebie wspomniany Pazdan, który bardzo skutecznie zbijał z prawego skrzydła i trzypunktowa zaliczka pozostawała po stronie Kępy. Miejscowy zespół wykorzystał kontry i doprowadził do remisu po 14, a bardzo skuteczny w ataku był Dominik Worosz. Gospodarze raz jeszcze dali się ustrzelić serwisem i ekipa z Dębicy znów odskoczyła na trzy oczka. Miejscowi nie odpuszczali i po efektownym bloku duetu D. Worosz/ Żuczek doprowadzili do remisu po 19. W końcówce to ekipa gości była skuteczniejsza i przy stanie 24:21 miała pierwszą piłkę setową. Wydawało się, że to spotkanie będzie trwać nadal, ale decydujące akcje trzeciej partii należały do środkowego Lubczy Tomasza Żuczka. Ten najpierw skutecznie zbił z krótkiej, a później powędrował w pole serwisowe i odrzucił przeciwników od siatki. Przechodzącą piłkę skutecznie wykończył Paweł Soroka, a później rywale popełnili błąd w ataku i roztrwonili całą zaliczkę. Trener gości Daniel Pająk próbował ratować sytuację zmianami, ale jego podopieczni nie przyjęli dwóch kolejnych serwisów Żuczka i spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 3:0.

Drugie zwycięstwo z rzędu, odniesione w dobrym stylu przez młody zespół Lubczy II na pewno cieszy. Za tydzień ekipa z Racławówki pauzuje, a za dwa tygodnie- 10 grudnia zagra we własnej hali z sąsiadem „zza miedzy”- AZSem UR Rzeszów. Aktualną tabelę można zobaczyć TUTAJ. Obszerną galerię zdjęć można zobaczyć   TUTAJ   foto: Zdzisław Kałamarz 

LUBCZA II Racławówka – KĘPA Dębica 3:0 (25-20, 25-22, 26-24) 

LUBCZA II: Gajdek (18- punkty), Worosz K. (8), Dziedzic (c), Żuczek (9), Worosz D. (13), Soroka (5), Rutkowski (libero I) oraz Kieś, trener: Mateusz Hołobut  

KĘPA: Gołąb, Pazdan (c), Jurczyński, Kalita P., Wójcik, Rucztowicz, Strzałka (libero) oraz Kalita J., Nowak, trener: Daniel Pająk 

sędziowali: Ryszard Madej i Katarzyna Setlik (Jasło)

widzów: 30

Wkrótce więcej zdjęć