W kilku fragmentach Lubcza II nawiązywała wyrównaną walkę z liderem Podkarpackiej 2. Ligi Mężczyzn – AKSem V LO Rzeszów, jednak ostatecznie nie zdołała ugrać w tym meczu żadnego punktu. Rozgrywany w niedzielny poranek pojedynek zakończył się czterosetowym zwycięstwem młodych zawodników z Rzeszowa, którzy wykorzystali atut własnej hali i dobrze spisywali się w zagrywce.

Zespół z Racławówki rozpoczął to spotkanie mocno zmobilizowany i przy serwisach Dominika Worosza odskoczył na 5:1. Z czasem zagrywką odpowiedział AKS i doprowadził do remisu. Przez kilka kolejnych akcji zespoły grały punkt za punkt, a skromną inicjatywę dzięki skutecznym atakom Worosza i Witka utrzymywała Lubcza. Mocną stroną gości był także środek. Skuteczne zbicie z krótkiej autorstwa Mateusza Tkaczyka dało  przyjezdnym prowadzenie 20:16. Rzeszowianie odrobili część strat, ale w końcówce podopiecznym trenera Mateusza Hołobuta nie zadrżała ręka i przypieczętowali triumf do 23.

W drugim secie siatkarze Lubczy znacząco spuścili z tonu, za to mocno rozegrał się zespół z Rzeszowa. Bardzo dobra gra AKSu w polu zagrywki przełożyła się na wysoką zaliczkę przez całego seta. Goście popełniali w tej partiie masę błędów, począwszy od przyjęcia, przez dogranie sytuacyjnych piłek, po atak. Prowadzenie ekipy prowadzonej przez trenera Artura Łozę nie było ani przez moment zagrożone. W końcówce długą serią serwisów popisał się W. Nowak i ostatecznie jego ekipa zwyciężyła do 10.

W trzeciej partii AKS nadal dominował na parkiecie, ale Lubcza była już równorzędnym rywalem. Inicjatywa gospodarzy była bardzo nieznaczna, a wynik niemal przez całego seta oscylował w okolicach remisu. Jedni i drudzy byli skuteczni w ataku. W ekipie gospodarzy z prawego skrzydła nie mylił się G. Machnica, a wśród gości z krótkiej raz po raz bezbłędnie atakował Tkaczyk. Kiedy skuteczne zbicie na kontrze dołożył Dominik Worosz, na tablicy widniał wynik po 18. Zespół z Racławówki tym razem fatalnie rozegrał końcówkę. Rzeszowianie zapunktowali zagrywką i blokiem, dzięki czemu wygrali do 20.

Podobny przebieg miał czwarty set. Tutaj znów skromne prowadzenie utrzymywali miejscowi, a bezbłędny w ataku był Nowak. Przez długi okres Lubcza trzymała się blisko rywala, jednak później gracze AKSu trafili zagrywką i prowadzili 16:12. Po asie serwisowym Worosza, Lubcza zdołała zdobyć punkt kontaktowy przy stanie 18:19. Ostatnie akcje tej partii przebiegły jednak bliźniaczo podobnie, do decydujących fragmentów poprzedniego seta. Przyjezdni odbili się od bloku rywali, później zgubili dokładność w przyjęciu i stracili pięć oczek z rzędu, przegrywając 20:25.

Choć faworytem tego meczu był zespół z Rzeszowa i zwyciężył zasłużenie, to ekipa z Racławówki z pewnością mogła pokusić się o sprawienie niespodzianki. Przed ostatnią kolejką Lubcza II zajmuje czwarte miejsce w tabeli Podkarpackiej 2. Ligi Mężczyzn i wedle wszelkiego prawdopodobieństwa właśnie na tej pozycji zakończy bieżący sezon. W ostatniej kolejce rywalem ekipy z Racławówki będzie Żagiel Radymno.

AKS V LO Rzeszów II – LUBCZA Racławówka II 3:1 (23-25, 25-10, 25-20, 25-20)

AKS: Mróz, Warochołowski, Nowak (c), Piech, Machnica, Wacławik, Dereń (libero) oraz Ostrowski, Olechowski, Pasternak, trener: Artur Łoza 

LUBCZA: Dziedzic (c), Worosz, Soroka, Kuśnierz, Witek, Tkaczyk, Grobelny A. (libero) oraz Sarna, trener: Mateusz Hołobut

sędziowali: Krzysztof Kocur i Jakub Barć (Sanok)