| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | Lubcza II zdobyła niezdobyty teren. Po emocjonującym meczu pokonała wicelidera.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

Lubcza II zdobyła niezdobyty teren. Po emocjonującym meczu pokonała wicelidera.

Siatkarze Lubczy II po świątecznej przerwie upodobali sobie pięciosetowe mecze. W niedzielnym spotkaniu w Pruchniku również rozegrali tie-breaka. Zespół z Racławówki po raz kolejny wytrzymał wypełniony emocjami mecz i mógł cieszyć się z bardzo ważnego zwycięstwa. Podopieczni trenera Mateusza Hołobuta jako pierwsi w bieżącym sezonie znaleźli sposób na pokonanie SPSu w jego hali.   Początek spotkania należał zdecydowanie do drużyny z Pruchnika. Goście nie mogli odnaleźć się na nowej hali […]

Siatkarze Lubczy II po świątecznej przerwie upodobali sobie pięciosetowe mecze. W niedzielnym spotkaniu w Pruchniku również rozegrali tie-breaka. Zespół z Racławówki po raz kolejny wytrzymał wypełniony emocjami mecz i mógł cieszyć się z bardzo ważnego zwycięstwa. Podopieczni trenera Mateusza Hołobuta jako pierwsi w bieżącym sezonie znaleźli sposób na pokonanie SPSu w jego hali.

 

Początek spotkania należał zdecydowanie do drużyny z Pruchnika. Goście nie mogli odnaleźć się na nowej hali i mieli kłopot z dokładnym przyjęciem zagrywki, a także grą w ataku. SPS rozpoczął mocno zmobilizowany i szybko budował zaliczkę. Gospodarze prowadzili 7:3, a potem 16:10. Z czasem Lubcza II poprawiła grę i zaczęła sukcesywnie zmniejszać straty. Sygnał do ataku skutecznymi serwisami dał Konrad Witek i jego zespół przegrywał już tylko 16:18. W końcówce przyjezdni mieli kontrę i mogli doprowadzić do remisu, ale rywale się obronili i ostatecznie atakiem z prawego skrzydła zakończyli seta, zwyciężając 25:23.

 

Druga odsłona od samego początku była bardziej wyrównana i tym razem zespół z Racławówki nie pozwalał przeciwnikom odskoczyć, a wynik oscylował w okolicach remisu. W końcu SPS wykorzystał kontrę i odskoczył na 15:13. Później dłuższą serię punktową zaliczyła Lubcza, a skuteczny w ataku i na zagrywce był Mateusz Tkaczyk. Zespół gości objął dwupunktowe prowadzenie i zaczął grać bardzo pewnie. Miejscowi siatkarze mieli kłopot z przyjęciem, co przełożyło się na pomyłki w ataku. W końcówce skuteczny był Dominik Worosz i ekipa z Racławówki triumfowała do 20.

 

Początek trzeciej partii był lustrzanym odbiciem tej pierwszej. Gracze z Pruchnika znów trafili serwisem i bardzo szybko odskoczyli na 7:1. To oni przejęli inicjatywę i spisywali się bardzo pewnie w ataku. Lubcza kilkoma zrywami próbowała jeszcze niwelować straty, ale na dłuższa metę nie była w stanie zatrzymać przeciwników, u których prym wiódł atakujący Łukasz Przepłata. SPS dołożył kilka punktów blokiem i tym razem to on wygrał pewnie, do 19.

 

Siatkarska sinusoida trwała w najlepsze, bo po zmianie stron znów zdecydowanie lepiej spisywał się zespół z Racławówki. Tym razem to przyjezdni trafili serwisem i szybko odskoczyli na 9:3, a później nawet 12:5. SPS na chwilę zniwelował straty, ale później skuteczne akcje Tkaczyka oraz Witka dały Lubczy prowadzenie 18:13. Przyjezdnym przytrafił się jednak długi przestój, w którym nie mogli skończyć ataku. Na zagrywce przez siedem kolejnych akcji pozostawał Piotr Pudło i to jego ekipa objęła prowadzenie 20:18. Po chwili  miejscowi prowadzili już trzema punktami. Zespół z Racławówki pokazał jednak charakter i w decydujących akcjach zagrał koncertowo. Ambitna gra w obronie dawała okazje do kontr. Dodatkowo rywale pomylili się w ataku i na tablicy widniał wynik po 23. W końcówce dobrze w zagrywce oraz obronie spisał się środkowy gości Karol Strączek, a Konrad Witek przełamał dłonie blokujących i Lubcza miała setbola. Po długiej wymianie skuteczny blok ustawił Karol Kuśnierz i doszło do tie-breaka.

 

W decydującym secie skromną zaliczkę utrzymywała Lubcza. Skuteczne akcje na środku siatki autorstwa Mateusza Tkaczyka sprawiły, że przyjezdni odskoczyli na 6:3. Rywale szybko zniwelowali straty, ale na zmianę stron z jednopunktowym prowadzeniem schodziła drużyna z Racławówki. Po zmianie stron długą i pasjonującą wymianę atakiem z sytuacyjnej piłki wykończył Konrad Witek i było 10:8 dla gości. Ręka w ataku nie zadrżała także Kuśnierzowi i Lubcza utrzymywała zaliczkę. W końcu szczelny blok ustawił Tkaczyk i przy stanie 14:11 podopieczni trenera Hołobuta mieli pierwszego meczbola. Gospodarze wygrali dwie kolejne akcje, ale w następnej długiej wymianie Witek zaatakował po skosie, a piłka po obronie libero wylądowała tuż za boiskiem po stronie Lubczy, która mogła cieszyć się z końcowego triumfu.

 

Radość siatkarzy z Racławówki była olbrzymia, bo ładunkiem emocjonalnym tego spotkania można by obdzielić kilka innych. Dla Lubczy II to bardzo ważne punkty, w kontekście walki o medale Podkarpackiej 2. Ligi Mężczyzn, w dodatku zdobyte na niezdobytym dotąd terenie. W kolejną niedzielę nasz zespół zagra u siebie ze Sporturem Gmina Łańcut. Zapraszamy na godzinę 16:00 do Kielanówki.

 

SPS Pruchnik – LUBCZA II Racławówka 2:3 (25-23, 20-25, 25-19, 23-25, 13-15)

 

SPS: Czuba (c), Romanik, Bańkowski, Przepłata, Pudło, Pełka, Fudali (libero) oraz Stanik, Baran, Fujarowicz, trener: Magdalena Mokrzycka 

LUBCZA II: Worosz, Strączek, Wnęk, Witek, Tkaczyk, Dziedzic (c), Rutkowski (libero I) oraz Kuśnierz K., Kozioł, Pająk, Kieś, trener: Mateusz Hołobut

 

sędziowali: Rafał Jabłoński i Tomasz Kida

widzów: 70

 

podobne wpisy