Bardzo ważne zwycięstwo na trudnym terenie w Adamówce odnieśli w minioną sobotę nasi siatkarze. Drużyna trenera Marka Samolewicza na chwilę słabości pozwoliła sobie jedynie w końcówce trzeciej partii. Poza tym goście kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i wywalczyli komplet punktów, który pozostawia ich w grze o awans do Turnieju Finałowego Podkarpackiej 1. Ligi Mężczyzn.

Pierwsza partia tego pojedynku przez długi fragment była bardzo wyrównana, a zespoły utrzymywały skuteczność w pierwszej akcji. Aż do stanu po 17 żadna z drużyn nie odskoczyła choćby na trzy punkty. Dopiero w końcówce serwisem trafił Mateusz Hołobut, a skutecznie atakował Woźniak i przyjezdni prowadzili 20:17. To wystarczyło aby kontrolować przebieg decydujących akcji i wygrać do 21. W drugim secie Lubczy grało się zdecydowanie łatwiej. Zespół z Racławówki dobrze przyjmował, co przekładało się na skuteczność w ataku. Rywale popełniali sporo błędów i ostatecznie przegrali do 14. Podopieczni trenera Samolewicza posiadali inicjatywę także przez większą część trzeciej odsłony. Dopiero w drugiej połowie seta graczom Spartakusa zaczęło się opłacać podejmowane od początku ryzyko w polu serwisowym. Lubcza popełniła kilka błędów w ataku i w końcówce wynik wymknął się jej z rąk. Gospodarze triumfowali do 19 i przedłużyli to spotkanie. Czwarty set przypominał dwie pierwsze partie. Początkowo zespoły grały punkt za punkt, ale potem ekipa z Racławówki odskoczyła na 18:12. W tym fragmencie dobrze zagrywał Dawid Woźniak, a skuteczny w ataku był Mateusz Hołobut. Przyjezdni kontrolowali przebieg wydarzeń do samego końca i przypieczętowali triumf 25:19.

Komplet punktów sprawił, że Lubcza wciąż ma duże szanse na awans do turnieju finałowego i wszystko leży w jej rękach. Przed naszym zespołem bardzo intensywne i trudne dwa tygodnie. W najbliższy czwartek (13 lutego) zespół zagra w Rakszawie, a w sobotę 15 lutego w Dębicy i będą to mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o „czwórkę”. W środę 19 lutego Lubcza uda się do Tarnobrzega, a rundę zasadniczą zakończy 29 lutego meczem we własnej hali z Uniwersytetem Rzeszowskim. Trzymajcie kciuki!

SPARTAKUS Adamówka – LUBCZA Racławówka 1:3 (21-25, 2-14-25, 25-19, 19-25)

SPARTAKUS: Solecki, Bujak, Polski (c), Krupa, Szymanik, Uchman, Miłosz (libero) oraz Pelc, Drabik, Nizio, trener: Artur Grasza

LUBCZA: Mędrygał, Hołobut, Kasprzyk, Kawa, Woźniak, Kielar, Kłeczek (libero I) oraz Kieś, Masłowski (c), Wąsowicz, trener: Marek Samolewicz 

sędziowali: Mirosław Moździoch i Piotr Schontag (Rzeszów)

widzów: 30