| Maciej Świst i Grzegorz Rusin I Mistrzami Gminy Boguchwała w Plażówce!!

Maciej Świst i Grzegorz Rusin I Mistrzami Gminy Boguchwała w Plażówce!!

Aż 18 par wzięło udział w I Mistrzostwach Gminy Boguchwała w Siatkówce Plażowej. Po długim i emocjonującym turnieju najbardziej cieszyli się Maciej Świst i Grzegorz Rusin, którzy po ciekawym finale pokonali parę Jakub Kąkol/ Michał Gontarz. Trzecie miejsce przypadło najmłodszemu duetowi w stawce. Mateusz Masłowski i Bartosz Ślączka pokonali w „małym finale” parę Patryk Masłowski/ Przemysław Fedko. Cieszymy się, że inauguracyjna edycja tego turnieju przyciągnęła tak wiele par, a na piasku […]

Aż 18 par wzięło udział w I Mistrzostwach Gminy Boguchwała w Siatkówce Plażowej. Po długim i emocjonującym turnieju najbardziej cieszyli się Maciej Świst i Grzegorz Rusin, którzy po ciekawym finale pokonali parę Jakub Kąkol/ Michał Gontarz. Trzecie miejsce przypadło najmłodszemu duetowi w stawce. Mateusz Masłowski i Bartosz Ślączka pokonali w „małym finale” parę Patryk Masłowski/ Przemysław Fedko. Cieszymy się, że inauguracyjna edycja tego turnieju przyciągnęła tak wiele par, a na piasku rywalizowały ekipy z całego województwa. Wśród nich były pary z okolic Mielca, Baranowa Sandomierskiego, Oleszyc, a nawet z Ropy pod Grybowem. Ostatecznie najlepsza okazała się lokalna para z Mogielnicy i Bratkowic.

 

 


 

 

Turniej miał dość skomplikowany przebieg. W pierwszej rundzie siatkarze rywalizowali w sześciu grupach po trzy zespoły w każdej. Deszczowa pogoda nie odstraszyła żadnej z 18 zgłoszonych par. Niewielkie różnice odległości między trzema boiskami dość nieoczekiwanie nie sprawiły, że warunki do gry były równe. Bo tak na przykład grupy grające na boisku przy Domku Myśliwskim w Woli Zgłobieńskiej rywalizowały w strugach ulewnego deszczu, podczas gdy dwa kilometry bliżej przy Szkole Podstawowej ten deszcz w ogóle nie padał.

 

Grupy A i B miały to szczęście, że z góry kapało dopiero w końcówce rywalizacji. Grupę A zdominowali siatkarze z Oleszyc- Kuba Kąkol i Michał Gontarz. Ta doświadczona para bez większych problemów pokonała najpierw Piotra Groszka i Patryka Grendyse, a potem Rafała Mitkę i Tomasza Wdowika. Ci pierwsi stawiali jeszcze bardzo zacięty opór w pierwszej partii, ale wypuścili prowadzenie z rąk. W ostatnim meczu tej grupy dwie młode ekipy dość zacięcie walczyły o II miejsce. Mimo porażki w pierwszej partii para Groszek/ Grendysa wygrała w dodatkowej, trzeciej odsłonie.  W grupie B los skojarzył dwie bardzo silne pary- Maciej Świst/ Grzegorz Rusin i Patryk Masłowski/ Przemysław Fedko. Z tą dwójką rywalizowała także para Dawid Kluź i Jerry Borowiec. Dla młodych graczy z Boguchwały było to jednak jak zderzenie ze ścianą. W dwóch setach obu meczy urwali rywalom zaledwie siedem i dziesięć oczek i mimo ambitnej postawy trudno było zniwelować olbrzymią różnicę w technice  i ograniu. O wszystkim rozstrzygał tutaj mecz par Masłowski/ Fedko i Świst/ Rusin. Był to pojedynek dosyć dobry, którego losy rozstrzygnęły się w tie-breaku. Tam już wyraźnie- 15 do 8 zwyciężyła ta druga para i to ona z pierwszego miejsca awansowała do II rundy.

 

Grupy C i D grały na boisku przy Domku Myśliwskim w Woli Zgłobieńskiej. W grupie C spotkały się dwie rodzinne pary: Piotr i Przemysław Leszkowicz, a także Marian i Konrad Witek. W pierwszym starciu ta pierwsza para mierzyła się z duetem Marcin Łabaj/ Damian Chmiel. Para spod Baranowa Sandomierskiego nie dała szans miejscowej dwójce. Duet Leszkowiczów wygrał bowiem do 4 i 5. W drugim swoim meczu para Łabaj/ Chmiel postawiła  przeciwnikom  trudniejsze warunki. W meczu z boguchwalską parą Witek/ Witek przegrali do 7 i 10. O wyjściu z tej grupy zadecydował mecz par Leszkowicz/ Leszkowicz i Witek/ Witek. Po walce, ale dość spokojnie wygrali ci pierwsi. Jeszcze ciekawiej było w grupie D. Tam rywalizowały dwie młode pary- siatkarze rzeszowskiego AKSu- Mateusz Masłowski/ Bartosz  Ślączka i Michał Szalacha/ Jakub Krajniewski. Stawkę zespołów uzupełnił bardziej doświadczony duet Wacław Strojek/ Damian Liśkiewicz. Ta para stawiała młodszym kolegom dość zacięty opór, ale ostatecznie nie udało im się ugrać nawet jednego seta. Bardzo dużo emocji było w ostatnim meczu tej grupy. Wygrała para Masłowski/ Ślączka, ale w drugiej partii do zwycięstwa potrzebowała aż 25 punktów!

 

W Racławówce rywalizowały grupy E i F. Tutaj wszystkie sety kończyły się z dość dużą przewagą jednej z drużyn, zatem emocji było chyba najmniej. Grupę E zdominowała para Przemysław Kwater/ Piotr Depa. Trochę problemów mieli oni jedynie w pierwszej partii meczu przeciwko parze Eryk Ostrowski/ Mateusz Gniewek. Duet z Woli Zgłobieńskiej prowadził już 14:11, ale ostatecznie oddał rywalom zwycięstwo i w drugiej partii nie podjął już walki. W grupie F dość niespodziewanie zwyciężyła para Tomasz Włodyga/ Mateusz Łoboda. Nie mieli oni większych par z pokonaniem par Zasadni/ Janeczko oraz Szczepan/ Pasternak, chociaż ten pierwszy duet ukradł im po 12 oczek w obu partiach.

 

Zmieniono nieco system rozgrywania drugiej rundy. Awansowały do niej oprócz zwycięzców grup także dwie ekipy z najlepszym bilansem z drugich miejsc. „Szczęśliwymi przegranymi” okazały się dwójki Szalacha/ Krajniewski i Masłowski/ Fedko. Rywalizacja w drugiej rundzie prowadzona była charakterystycznym dla siatkarzy plażowych systemem brazylijskim. Rozgrywano już tylko jednego seta do 21 punktów.  Po lewej stronie drabinki bezbłędnie grały pary Świst/ Rusin i Kakol/ Gontarz. Ci pierwsi najpierw pokonali parę Włodyga/ Łoboda do 12, choć w pierwszej fazie skazany na pożarcie zespół nie chciał odpuścić i faworycie tylko kiwali głowami z niedowierzaniem. W drugim meczu ta para odprawiła do 8 zespół Szalacha/ Krajniewski i mogła cieszyć się z awansu do półfinału. Pewnie tą część drabinki przeszła też ekipa z Oleszyc, która po ciekawych pojedynkach najpierw pokonała parę Masłowski/ Ślęczka a potem Masłowski/ Fedko. W drugiej części drabinki rywalizowały pary przegrane. Z tej rundy najwcześniej odpadli Włodyga  i Łoboda, którzy przegrali z Kwaterem i Depą. Dużo pecha miała dwójka Leszkowicz/ Leszkowicz, która w pierwszym meczu miała już piłki meczowe, ale ostatecznie przegrała z P. Masłowskim i Fedko. Z prawej strony drabinki odprawił ich drugi z braci Masłowskich wraz z Bartkiem Ślączką. Zaskakujące były rozmiary porażki bo dobrze spisujący się duet Leszkowiczów zdołał ugrać zaledwie osiem oczek. W ćwiercfinałach po tej stronie drabinki spotkały się pary Masłowski/ Fedko i Kwater/ Depa. Ta pierwsza dwójka wygrała 21: 15, a zacięta walka trwała tylko w początkowej fazie seta. Większego oporu parze Masłowski/ Ślączka nie sprawiła w drugim ćwerćfinale ekipa Szalacha/ Krajniewski, która urwała im zaledwie 13 oczek.

 

Półfinały zapowiadały się zatem niezwykle ciekawie. Obie pary półfinałowe spotkały się już we wcześniejszej fazie. Co ciekawe żadnej z przegranych ekip rewanż się nie udał. Pierwszy mecz rozegrały pary Masłowski/ Ślączka i Kąkol/ Gontarz. W pierwszym meczu tych ekip lepsza okazała się para z Oleszyc. Nie inaczej było i tym razem. Ekipa Kąkol/ Gontarz uzyskała na początku kilka oczek przewagi i grając bardzo spokojnie nie pozwalała młodym siatkarzom zbliżyć się na kilka oczek. Doświadczenie wygrało z młodością 21: 13, a żeby nieco usprawiedliwić przegranych wystarczy dodać, że doświadczony ligowiec Michał Gontarz miał tyle lat co Mateusz i Bartek razem wzięci, co skrzętnie obliczył Przemek Fedko.  W drugim półfinale emocji było trochę więcej. Para Masłowski/ Fedko szukała rewanżu za porażkę w fazie grupowej. Mecz był ciekawy  niemal do samego końca. Po okresie walki punkt za punkt, gdzie żaden zespół nie mógł odskoczyć, parze Masłowski/ Fedko trafił się przestój. Kilka prostych błędów w ataku i Maciek Świst z Grześkiem Rusinem mogli cieszyć się z awansu do finału.

 

W wyniku tego o najniższy stopień podium zagrali dwaj bracia Masłowscy. Z tym, że rywalizowali po przeciwnej stronie siatki. I młodszy z braci ograł starszego. Para Masłowski/ Ślączka chyba zachowała więcej sił. Udało się jej odskoczyć w drugiej części seta i po zwycięstwie 21:16, Mateusz mógł z zadowoleniem poklepać po plecach Patryka. 15- letni zawodnicy mogli się cieszyć z trzeciego miejsca, a doświadczona para Masłowski/ Fedko musiała się obejść smakiem.

 

Finał był bardzo interesujący. Dużo ciekawych wymian, emocje przez większą część seta i efektowne ataki. Na końcu zwycięstwo pary Świst/ Rusin. Szczególną różnicę zrobił ten pierwszy. Były reprezentant polski w plażówce swój pełny kunszt pokazał dopiero w finale. Do dobrego przyjęcia dorzucił kila świetnych serwisów i bardzo sprytnych zagrań, co przy dobrej grze Grześka Rusina pozwoliło na wygraną 21:15. Para Kąkol/ Gontarz, która de facto przystąpiła do turnieju jako para rezerwowa, pokazała się z bardzo dobrej strony. Przegrała tylko raz, w finale, z nie byle kim.

 

Na początku nosem kręciła pogoda, ale później wszystko było już w porządku. I Mistrzostwa Gminy Boguchwała w Siatkówce Plażowej już za nami. Emocji i dobrych meczy było sporo. Liczymy na kolejne edycje. Za dziś dziękujemy zawodnikom, kibicom, sędziom i wszystkim którzy pomagali przy organizacji tych zawodów.

 

mecz Fedko/ Masłowski – Kwater/ Depa

 

mecz Groszek/ Grendysa – Kąkol/ Gontarz

mecz Strojek/ Liśkiewicz – Masłowski/ Ślączka

 

mecz Masłowski/ Fedko – Kakol/ Gontatrz

 

 

mecz finałowy Świst/ Rusin – Kąkol/ Gontarz

 

 

KOMPLET WYNIKÓW

 

Grupa  A

Kąkol/ Gontarz – Groszek/ Grendysa  2:0 (12, 6)

Groszek/ Grendysa – Mitka/ Wdowik 2:1 (-13, 9, 9)

Mitka/ Wdowik – Kąkol/ Gontarz 0:2 (-9, -9)

 

Grupa B

Świst/ Rusin – Kluź/ Borowiec 2:0 (3, 4)

Kluź Borowiec – Masłowski/ Fedko 0:2 (-4, -6)

Masłowski/ Fedko – Świst/ Rusin  1:2 (-10, 13, -8)

 

Grupa C 

Leszkowicz/ Leszkowicz – Łabaj/ Chmiel 2:0 (4, 5)

Łabaj/ Chmiel – Witek/ Witek 0:2 (-7, -10)

Witek/ Witek – Leszkowicz/ Leszkowicz 0:2 (-8, -10)

 

Grupa D

Szalacha/ Krajniewski – Strojek/ Liśkiewicz 2-0 (10, 12)

Strojek/ Liśkiewicz – Masłowski/ Slączka 0:2 (-7, -11)

Masłowski/ Ślączka – Szalacha/ Krajniewski 2:0 (11, 23)

 

Grupa E

Depa/ Kwater – Krupa/ Bobowski 2:0 (8, 6)

Krupa/ Bobowski – Ostrowski/ Gniewek 0:2 (-12, -6)

Ostrowski/ Gniewek – Depa/ Kwater 0:2 (-14, -6)

 

Grupa F 

Zasadni/ Janeczko – Szczepan/ Pasternak 2:0 (6, 5)

Szczepan/ Pasternak – Włodyga/ Łoboda 0:2 (-9, -11)

Włodyga/ łoboda – Zasadni/ Janeczko 2:0 (12, 12)

 

DRUGA RUNDA

 

Drabinka lewa:

I RUNDA

Kwater/ Depa – Szalacha/ Krajniewski 17:21

Świst/ Rusin – Włodyga/ Łoboda 21:12

Masłowski/ Ślączka – Kąkol/ Gontarz 15:21

Leszkowicz/ Leszkowicz – Masłowski/ Fedko 20:22

 

II Runda

Szalacha/ Krajniewski -Świst/ Rusin 8:21

Kąkol/ Gontarz – Masłowski/ Fedko 21:11

 

Drabinka prawa

I RUNDA

Kwater/ Depa – Włodyga/ Łoboda 21:8

Masłowski/ Ślączka – Leszkowicz/ Leszkowicz 21:8

 

II RUNDA

Kwater/ Depa – Masłowski/ Fedko 16:21

Masłowski/ Ślączka – Szalacha/ Krajniewski 21:8

 

 

PÓŁFINAŁY

Kąkol/ Gontarz – Masłowski/ Ślączka 21:18

Świst/ Rusin – Masłowski/ Fedko 21:18

 

O III MIEJSCE:

Masłowski/ Fedko – Masłowski/ Ślączka 16:21

 

FINAŁ

Świst/ Rusin – Kąkol/ Gontarz 21:15