W minioną sobotę w Miejskim Centrum Kultury odbył się VI Bal Miłośników Sportu organizowany przez SST Lubcza. Tradycyjnie poznaliśmy nazwisko najlepszego Sportowca Roku naszego stowarzyszenia. Za rok 2010 statuetka ta przypadła Markowi Żyłce. 20- latek jest aktualnym wicemistrzem Polski seniorów w konkurencji karate Kumite Indywidualne Full Kontakt, ale także aktywnym uczestnikiem inicjatyw stowarzyszenia. Marek jest przy okazji jednym z najlepszych siatkarzy Boguchwalskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki.

Jeszcze w piątkowy wieczór Żyłka brylował ma boiskach BALS-u, a już 24 godziny później z rąk prezesa Lubczy Adama Macieja odebrał pamiątkową paterę i został uhonorowany burzą oklasków wszystkich zabranych na balu miłośników sportu i sympatyków stowarzyszenia.  Brawa z pewnością zasłużone, bo nie sposób nie wspomnieć, że sympatyczny 20-latek był do tej pory w swojej głównej dyscyplinie także Mistrzem Polski i Mistrzem Europy juniorów. Sukcesy te sprawiły, iż w poprzednim roku otrzymał nominację w plebiscycie dziennika Nowiny na „Najlepszego Sportowca Podkarpacia”. Pozostaje nam życzyć dalszych sukcesów, teraz już w tej seniorskiej części kariery karateki, ale także w amatorskich (ale dla Marka również myślę istotnych) zmaganiach BALS-u, w których to jego zespół PEBIS Rzeszów walczy o najwyższe cele.

Marek Żyłka znalazł się w gronie nagrodzonych przez nasze Stowarzyszenie u boku sławnych podkarpackich sportowców takich jak pięściarz Dawid „Cygan” Kostecki, żużlowiec Paweł Miesiąc, czy trialowiec Krystian Herba. Oprócz nich statuetki odbierali też w poprzednich latach utalentowana akrobatka Monika Kalandyk i jedna z większych nadziei rzeszowskiej siatkówki- Kuba Peszko.

Miłośnicy sportu obecni na balu udanie bawili się do białego rana, a gościem honorowym była żeńska drużyna Lubczy rywalizująca na siatkarskich parkietach III ligi. Spośród tłumu wyróżniali się rośli siatkarze II-ligowych Błękitnych Ropczyce, którzy na bal przybyli prosto z wygranego, derbowego meczu z Karpatami Krosno.