| SIATKARZE | Mecz na szczycie dla siatkarzy Lubczy!

SIATKARZE

Mecz na szczycie dla siatkarzy Lubczy!

Miał być hit i był, spotkanie na szczycie III- ligi mężczyzn nie zawiodło oczekiwań kibiców, było ciekawie i emocjonująco, a ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się nasi siatkarze, którzy umocnili się na fotelu lidera, powiększając przewagę nad rywalami. Najciekawiej było w pierwszej i drugiej partii, które rozstrzygały się w końcówkach. W pozostałych dwóch odsłonach Lubcza przez większość czasu utrzymywała przewagę,  dobrze grą zespołu dowodził Patryk Masłowski, a świetne zmiany dali Piotr […]

Miał być hit i był, spotkanie na szczycie III- ligi mężczyzn nie zawiodło oczekiwań kibiców, było ciekawie i emocjonująco, a ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się nasi siatkarze, którzy umocnili się na fotelu lidera, powiększając przewagę nad rywalami. Najciekawiej było w pierwszej i drugiej partii, które rozstrzygały się w końcówkach. W pozostałych dwóch odsłonach Lubcza przez większość czasu utrzymywała przewagę,  dobrze grą zespołu dowodził Patryk Masłowski, a świetne zmiany dali Piotr Puskarz i Dawid Róg. Na środku korespondencyjny pojedynek w obu zespołach prowadzili Grzegorz Kasprzyk i Grzegorz Denega, którzy byli jednymi z najlepiej punktujących w swoich zespołach. Spotkanie obejrzała spora grupa kibiców, a dość liczna „delegacja” przybyła także z Niebylca.

atakuje Mateusz Szaro (NEOBUS)

 

 

Nasi siatkarze rozpoczęli ten mecz fatalnie, mieli poważne problemy z przyjęciem i przegrywali 1:6. Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna, świetnie w bloku i ataku spisywał się Grzegorz Kasprzyk i gospodarzom udało się zdobyć punkt kontaktowy. Potem kibice obejrzeli kilka bardzo długich wymian, z wieloma obronami, a większość z nich rozstrzygnęła na swoją korzyść drużyna z Racławówki i objęła prowadzenie 12:11. Asa serwisowego dołożył jeszcze Przemek Fedko i było 15:13 dla gospodarzy. Trener przyjezdnych musiał poprosić o czas, ale na doświadczonego przyjmującego Lubczy to nie podziałało. „Fredi” po przerwie ponownie dwukrotnie huknął zagrywką i gospodarze przeważali czterema oczkami. Neobus nie zamierzał rezygnować z walki w tej odsłonie, odpowiedzialność wziął na siebie kapitan Marcin Środa i silnymi serwisami zniwelował większość strat swojej drużyny, zdobywając punkt kontaktowy. Siatkarzom z Niebylca nie udało się utrzymać skuteczności i po dwóch z rzędu atakach w aut na tablicy widniał wynik 22:19 dla miejscowych. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wziął doświadczony środkowy gości Grzegorz Denega. Najpierw powstrzymywał naszych graczy blokiem, potem efektownie atakował i trener Masłowski wziął czas, ale Denega tym razem odpalił w polu serwisowym i przewaga naszej ekipy zmalała. Lubcza miała setbole, ale potem silne zagrywki Midury doprowadziły do stanu 24:23. W kolejnej akcji po przyjęciu naszych siatkarzy piłka przechodziła na stronę gości, jednak tej dogodnej sytuacji nie wykorzystał środkowy, atakując w taśmę i Lubcza zwyciężyła.

 

Druga odsłona podobnie jak ta pierwsza, znacznie lepiej rozpoczęła się dla Neobusa, który prowadził 6:2. Podobnie jak w pierwszej partii sygnał do odrabiania strat skutecznymi akcjami na środku dał Grzesiek Kasprzyk i mieliśmy remis po 9. Później ekipa przyjezdnych zaryzykowała serwisem i wyszła na 13:11. Trener Masłowski poprosił o przerwę i jego siatkarze wzięli się do odrabiania strat. Po efektownym bloku duetu Kasprzyk/ Płonka Lubcza objęła prowadzenie 14:13. Potem kibice oglądali dłuższy okres walki punkt za punkt, w którym ładne akcje mieszały się z błędami. Żadna z drużyn nie mogła odskoczyć, dopiero potem w zespole z Niebylca rozegrał się atakujący Mateusz Szaro i dał swojej drużynie prowadzenie 23:21. Ta zaliczka wystarczyła aby zwyciężyć do 22, a seta skutecznym atakiem zakończył Marek Znamirowski.

Lubcza wyciągnęła wnioski z dwóch pierwszych partii i początku tej trzeciej już nie przespała. Po krótkim okresie wyrównanej walki, w polu serwisowym wstrzelił się Piotrek Puskarz i odskoczyliśmy na 9:6. Ta przewaga Lubczy utrzymywała się przez krótki okres, a potem potężnymi zagrywkami popisał się Dawid Róg i było 18:12 dla nas. Tym samym elementem odpowiedzieli przyjezdni, mocno zagrywał Kamil Midura, jednak team z Racławówki kontrolował sytuację, nie pozwolił zbliżyć się rywalom. Wygraną do 19 partię, zakończyła skuteczna kiwka dobrze tego dnia dysponowanego Patryka Masłowskiego.

 

Kolejną odsłonę nieco lepiej rozpoczęli goście, którzy utrzymywali skromne prowadzenie. Gospodarze szybko przejęli inicjatywę, a prowadzenie 7:6 dały im serwisy Dawida Roga. Z czasem jednak we znaki zaczął się nam dawać kapitan Neobusa, Marcin Środa. To on skutecznie atakował,  później dorzucił asa i dał swojej drużynie remis po 12. Od tego czasu wynik długo oscylował w okolicach remisu, spotkanie mogło się podobać, zespoły nie popełniały zbyt wielu błędów, a dużo  było walki i twardych, męskich akcji w ataku. Sytuację uspokoił najbardziej doświadczony w naszej ekipie Przemek Fedko. Po jego asie serwisowym zrobiło się 22:19 dla miejscowych. Końcówka tego spotkania należała już do Piotrka Puskarza, który najpierw zapunktował w bloku, potem bardzo dynamicznymi atakami wykańczał szybko rozegrane do skrzydła piłki i zdobył trzy ostatnie punkty tego pojedynku, a ostatecznie Lubcza zwyciężyła do 21.

 

Lubcza po nienajlepszym meczu w zeszłym tygodniu z AZSem, pokazała, że to był tylko efekt poświątecznej formy. Dziś ekipa Grzegorza Masłowskiego zagrała już o niebo lepiej, tak jak wszyscy oczekiwali i zasłużenie zwyciężyła, pokazując że ma bardzo wyrównany i szeroki skład. Za tydzień ostatni z serii meczy u siebie, o 17 podejmować będziemy Brzozovię.

 

LUBCZA Racławówka – NEOBUS Niebylec  3:1 (25-23, 22-25, 25-19, 25-21)

 

LUBCZA: Masłowski (c, 4-punkty), Kazała (3), Kasprzyk (14), Kąkol (8), Świst (10), Fedko (13), Twaróg (libero) oraz Płonka (3), Róg (13), Puskarz (12), Niedzielski, Kuśnierz

NEOBUS: Midura, Środa (c), Szaro, Znamirowski, Jakóbski, Denega, Machnica (libero) oraz Kaniewski, Niedziałek, Marczak, Perłowski

 

sędziowali: Maciej Zięzio (Łańcut) i Mateusz Górnicki (Strzyżów)

widzów:  170 (50 z Niebylca)

 

 

 

podobne wpisy