| SIATKARKI | Miłe złego początki, czyli słów kilka o Turnieju w Jaworze

SIATKARKI

Miłe złego początki, czyli słów kilka o Turnieju w Jaworze

W dniach 9-11 marca siatkarki Lubczy brały udział w turnieju Półfinałowym o awans do II ligi. Zawody rozgrywane w odległym Jaworze rozpoczęły się dla naszych siatkarek znakomicie. Lubcza po heroicznym boju pokonała Dębowiankę Dębowiec i pojawił się nadzieje na realną walkę o awans. Później nie było już tak dobrze. Ekipa z Racławówki wysoko przegrała najpierw z MOSMem Tychy, później z Olimpią Jawor. Historyczny występ w ogólnopolskich zmaganiach zakończył się już po trzech […]

W dniach 9-11 marca siatkarki Lubczy brały udział w turnieju Półfinałowym o awans do II ligi. Zawody rozgrywane w odległym Jaworze rozpoczęły się dla naszych siatkarek znakomicie. Lubcza po heroicznym boju pokonała Dębowiankę Dębowiec i pojawił się nadzieje na realną walkę o awans. Później nie było już tak dobrze. Ekipa z Racławówki wysoko przegrała najpierw z MOSMem Tychy, później z Olimpią Jawor. Historyczny występ w ogólnopolskich zmaganiach zakończył się już po trzech spotkaniach, ale na pewno stanowił dla zawodniczek cenne doświadczenie.

 

Pierwszym rywalem Lubczy w jaworskim turnieju była ekipa Dębowianki Dębowiec. Do tego spotkania nasze siatkarki przystąpiły po obejrzeniu inaugurującego turniej meczu Olimpii z Tychami. Poziom gry obu tych zespołów zrobił na ekipie Alicji Nerc spore wrażenie, ale Lubcza swój mecz także rozpoczęła od bardzo dobrej gry. Jedynym mankamentem było niezbyt dokładne przyjęcie, ale w pozostałych elementach drużyna z Racławówki była już bezbłędna. Po zaciętej walce nasze siatkarki zwyciężyły do 24. Podrażniona Dębowianka w kolejnej odsłonie nie dała Lubczy żadnych szans gromiąc ją do 12. Taki sam obraz gry kibice mogli zaobserwować także na początku trzeciej partii, ale siatkarki SST szybko odrobił straty, przejęły kontrolę nad setem i rozstrzygnęły go na własną korzyść. Czwarta partia ponownie zaczęła się od prowadzenia Dębowca, ale Lubcza szybko dogoniła rywali i toczyła wyrównaną walkę. Niestety końcówka należała do Dębowianki i o wszystkim decydował tie-break. Po zaciętej walce na pograniczu remisu ekipa z Racławówki opanowała emocję i odskoczyła, po czym bez problemu dowiozła przewagę do końca i mogła cieszyć się ze świetnego otwarcia turnieju.

 

Na drugi dzień na głowy siatkarek z Racławówki spadł solidny zimny prysznic. Zmęczenie długą podróżą i pięciosetowym pojedynkiem z dnia poprzedniego dało o sobie znać. Świetnie dysponowany MOSM Tychy zdemolował Lubczę w niespełna godzinę. Na boisku istniał tylko jeden zespół. To siatkarki ze Śląska znakomicie grały zagrywką, cudownie broniły i bezbłędnie wykorzystywały liczne kontry. Ekipa Alicji Nerc praktycznie nie istniała w przyjęciu, ataku ani żadnym innym elemencie siatkarskiego rzemiosła,  nie pomagały zmiany, przerwy w grze. W wyniku tego team z Tychów wygrał do 14, 15 i 12.

 

Lubcza w niedzielny poranek miała jeszcze hipotetyczne szanse na awans. Niestety gdy wychodziła na parkiet przed meczem z Olimpią Jawor nadzieje były już nikłe . W pierwszym meczu ostatniego dnia turnieju MOSM Tychy zaskakująco łatwo uległ Dębowiance w 3 setach. Nasza ekipa mogła co najwyżej zrównać się z tymi ekipami  punktami, ale fatalny bilans setów i małych punktów ograniczał możliwości  na przeskoczenie rywali w tabeli. Było jednak o co grać: honor, satysfakcja, większa ilość punktów. Lubcza starała się udowodnić, że sobotni blamaż był tylko wypadkiem przy pracy i na początku szło jej to całkiem dobrze. W pierwszej, bardzo zaciętej partii było już 22:22. Wtedy Olimpia wygrała bardzo długą, obfitującą w kilkanaście wymian akcję i przełamała nasz zespół, który stracił dwa pozostałe punkty i przegrywał 0:1. Szanse na awans przepadły całkowicie, co początkowo negatywnie odbijało się na grze siatkarek Stowarzyszenia i gospodynie objęły wysoką przewagę. Potem było już lepiej, ale nasz zespół przegrał. Na seta trzeciego Lubczy nie starczyło już sił fizycznych i psychicznych. Nasze siatkarki fatalnie pożegnały się z jaworskim turniejem, dając się rozgromić Olimpii 25 do 9!

 

Wysoki poziom drużyn grających w turnieju rozgrywanym na Dolnym Śląsku sprawił, że daleka podróż na pewno będzie bardzo pouczająca. Szczególnie dla juniorek Lubczy, które również aktywnie uczestniczył w rywalizacji, może to być cenne doświadczenie. Przygoda ekipy z Racławówki w ogólnopolskiej rywalizacji nie trwała długo, kto wie, może za rok pojawi się okazja, aby ponownie spróbować sowich sił w reprezentantkami innych województw?

 

Warto jeszcze dodać, że awans z turnieju w Jaworze wywalczyły ekipy ze Śląska- Dębowianka i MOSM.

 

Komplet wyników

 

OLIMPIA – MOSM 2:3

LUBCZA – DĘBOWIANKA 3:2

MOSM – LUBCZA 3:0

DĘBOWIANKA – OLIMPIA 2:3

OLIMPIA – LUBCZA 3:0

MOSM – DĘBOWIANKA 0:3

 

Końcowa kolejność

 

1. DĘBOWIANKA Dębowiec

2. MOSM Tychy

3. OLIMPIA Jawor

4. LUBCZA Racławówka

 

Lubcza – MOSM

 


 


podobne wpisy