| SIATKARKI | Miłe złego początki Lubczy w Jarosławiu.

SIATKARKI

Miłe złego początki Lubczy w Jarosławiu.

Niestety nie udało się siatkarkom Lubczy zakończyć 2015r. zwycięstwem. W ostatnim tegorocznym spotkaniu zespół z Racławówki przegrał w Jarosławiu z San Pajdą 1:3. Zwycięstwo w tym spotkaniu było jak najbardziej w zasięgu, podopieczne Alicji Nerc wygrały wysoko pierwszą partię, a w trzech kolejnych prowadziły do połowy seta. Niestety w końcówkach zabrakło trochę wyrachowania, spokoju i chłodnej głowy, przeciwniczki ratowały się dobrą zagrywką i zapisały trzy punkty na swoim koncie. […]

Niestety nie udało się siatkarkom Lubczy zakończyć 2015r. zwycięstwem. W ostatnim tegorocznym spotkaniu zespół z Racławówki przegrał w Jarosławiu z San Pajdą 1:3. Zwycięstwo w tym spotkaniu było jak najbardziej w zasięgu, podopieczne Alicji Nerc wygrały wysoko pierwszą partię, a w trzech kolejnych prowadziły do połowy seta. Niestety w końcówkach zabrakło trochę wyrachowania, spokoju i chłodnej głowy, przeciwniczki ratowały się dobrą zagrywką i zapisały trzy punkty na swoim koncie.

 

 

Ekipa Lubczy w tym pojedynku musiała radzić sobie bez swojej kapitan Agnieszki Ćwięki. Zespół z Jarosławia rozpoczął to spotkanie bardzo nerwowo, popełnił klika prostych błędów i Lubcza prowadziła 5:1. Po chwili przyjezdne jeszcze powiększyły przewagę, a dzięki serwisom Aleksandry Soji zrobiło się 10:2. Siatkarki z Racławówki dosyć pewnie poczynały sobie w ataku i przez dłuższy czas utrzymywały bezpieczną zaliczkę. Podopieczne Alicji Nerc nieźle radziły sobie w obronie, Jarosławianki nadal bardzo często się myliły i po chwili na tablicy widniał wynik 18:9. Gospodyniom udało się wówczas zdobyć trzy punkty w serii, jednak serwisem odpowiedziała Gabriela Strączek i jej zespół prowadził 23:13. Wygranego do 15 seta zakończyła Natalia Drążek. Ekipa z Jarosławia w pierwszej partii oddała 14 oczek po błędach własnych!

 

Nieco bardziej wyrównany był początek drugiego seta, a jednopunktowa zaliczka utrzymywała się po stronie gości. Obie ekipy w tym fragmencie psuły sporo zagrywek. Tym elementem wstrzeliła się w końcu Natalia Bańka i dała Lubczy prowadzenie 9:6, jednak siatkarki San Pajdy szybko doprowadziły do remisu. Po krótkim okresie wyrównanej walki dwa asy serwisowe posłała K. Ciurko i Jarosławianki objęły prowadzenie. Ich przewaga nie trwała jednak długo,  a siatkarki z Racławówki zdołały doskoczyć na po 14. Przyjezdne w tym fragmencie bardzo utrudniały sobie zadanie raz po raz psując zagrywki i przez to nie mogły objąć prowadzenia. Wykorzystały to gospodynie i po skutecznych atakach Zuzanny  Rusak odskoczyły na 20:18. Serwisem trafiła Weronika Słowik i przewaga San Pajdy wzrosła do pięciu oczek. Pierwszego setbola miejscowe miały przy stanie 24:20, wówczas skuteczną zagrywką odpowiedziała najmłodsza siatkarka Lubczy Julia Szczutek i po chwili zespół z Racławówki miał punkt kontaktowy. Trener Jarosławianek poprosił o dwie przerwy na raz i po nich, jego podopieczne skutecznym atakiem z lewego skrzydła zakończyły tę partię.

 

Udanie dla gości rozpoczął się set trzeci. Dzięki punktowym zagrywką Magdaleny Sas  zrobiło się 3:0, a chwilę później było nawet 7:3 dla Lubczy. Skuteczny blok dał przyjezdnym już pięć oczek przewagi i ta zaliczka utrzymywała się przez dłuższy czas. Zespół z Jarosławia zaryzykował serwisem i zmniejszył straty do dwóch oczek. Trener Alicja Nerc przy stanie 14:12 poprosiła o przerwę, jednak jej zespół zaczął grać coraz bardziej niepewnie w przyjęciu i po chwili był już remis po 15. Ekipa San Pajdy wygrała kilka dłuższych akcji i prowadziła 19:17.  Zawodniczki z Racławówki nie rezygnowały z dalszej walki, sprawy w swoje ręce wzięła występująca dziś w roli kapitana Magdalena Sas i po jej zagrywkach na tablicy widniał wynik po 20. W końcówce Lubczy zabrakło jednak spokoju, gospodynie szybko odskoczyły na trzy punkty i wygrały tą partię do 21.

 

Pierwsze akcje czwartej odsłony, podobnie jak wszystkich poprzednich padły łupem Lubczy. Skuteczne ataki Bańki i Strączek dały przyjezdnym prowadzenie 7:3. Ekipa z Racławówki dołożyła skuteczny blok i prowadziła już pięcioma punktami (11:6).  Zespół z Jarosławia znów uratował się jednak zagrywką. Ponownie w polu serwisowym zameldowała się Weronika Słowik i zdobyła dla swojej ekipy punkt kontaktowy. Dobrze na zagrywce spisała się też Z. Przewrocka i  San Pajda prowadziła 14:12. Od tego momentu gra Lubczy całkowicie się rozsypała, gospodynie popracowały blokiem i błyskawicznie uciekły na 19:13. Jarosławianki do końca grały już bardzo spokojnie i ostatecznie zwyciężyły do 18.

 

 AZS PWST SAN PAJDA Jarosław – LUBCZA Racławówka 3:1 (15:25, 25:23, 25:21, 25:18)

 

SAN PAJDA: Magierowska P. (c), Rusak, Przewrocka, Łagożny, Słowik, Dynarowicz, Czerwonka (libero I) oraz Stokłosa, Litawa, Ciurko, Bochenek, Michalska, Magierowska K., Sokorenko (libero II), trener: Piotr Pajda

LUBCZA: Bańka (7- punkty), Piech (7), Strączek (12), Soja (9), Sas (c, 5), Drążek (5), Ogrodnik (libero) oraz Górniak (2), Szczutek (6), Trener: Alicja Nerc

 

sędziowali:  Paweł Chruścicki (Dubiecko)  i Tomasz Kida (Lubaczów)

widzów: 15 

podobne wpisy