Mocne końcówki dały zwycięstwo w Błażowej.
Siatkarze Lubczy poszli za ciosem i wygrali trzeci mecz z rzędu, a czwarty w tym sezonie. Tym razem podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza zwyciężyli na wyjeździe z Klimą Błażowa. Zespół gospodarzy w pierwszym i drugim secie starał się stawiać zacięty opór, ale końcówki należały do zdecydowanie bardziej doświadczonego teamu z Racławówki. W trzecim secie emocji już nie było i kontrolująca przebieg gry Lubcza, przypieczętowała zwycięstwo w trzech setach. Początek tego pojedynku […]
Siatkarze Lubczy poszli za ciosem i wygrali trzeci mecz z rzędu, a czwarty w tym sezonie. Tym razem podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza zwyciężyli na wyjeździe z Klimą Błażowa. Zespół gospodarzy w pierwszym i drugim secie starał się stawiać zacięty opór, ale końcówki należały do zdecydowanie bardziej doświadczonego teamu z Racławówki. W trzecim secie emocji już nie było i kontrolująca przebieg gry Lubcza, przypieczętowała zwycięstwo w trzech setach.
Początek tego pojedynku ułożył się po myśli zespołu z Racławówki, który dzięki dobrym serwisom Radka Kielara i skutecznej grze na kontrach odskoczył na 9:5. Młody zespół z Błażowej nie rezygnował, grał odważnie, bo nie miał nic do stracenia i szybko zdobył punkt kontaktowy przy stanie 12:11. W zespole Lubczy skuteczni z lewego skrzydła byli Fedko i Hołobut, a na środku dobrze prezentował się Kuśnierz. Mimo to Klima trzymała dystans aż do stanu po 21. Wtedy w polu zagrywki w zespole Lubczy pojawił się Jakub Bożek i przyjezdni wygrali cztery kolejne akcje, ostatecznie zwyciężając 25:21.
Lubcza mocnym uderzeniem zainaugurowała drugiego seta i po skutecznych akcjach Fedko zrobiło się 3:0. Drużyna z Błażowej szybko doprowadziła do remisu i nie pozwalała odskoczyć faworyzowanym rywalom. Przez zdecydowaną część tej odsłony toczyła się walka punkt za punkt, a żaden z zespołów nie mógł odskoczyć choćby na dwa oczka. Ponownie doszło do nerwowej końcówki i znów doświadczenie wzięło górę. W kluczowych akcjach Lubcza zachowała więcej zimnej krwi i zwyciężyła 25:22.
Trzeci set przebiegał już bez historii, przy zagrywkach Masłowskiego i Fedko przyjezdni odskoczyli na 5:1. To zdecydowanie ustawiło przebieg seta. Niezłe spotkanie w barwach Lubczy rozgrywał Bartek Szalacha, zastępujący nieobecnego libero Tomka Włodygę, a jego koledzy grali dosyć pewnie w ataku i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Klima na chwilę zdołała odrobić straty, ale zespół z Racławówki ponownie odskoczył i po chwili było już 17:14. Ekipa prowadzona przez Andrzeja Tereszkiewicza złamała ambitnego rywala, który w końcówce nie podjął już walki i przegrał do 18, a siatkarze SST mogli cieszyć się z czwartego w tym sezonie kompletu punktów.
KLIMA Błażowa – LUBCZA Racławówka 0:3 (21:25, 22:25, 18:25)
KLIMA: Leniart, Pępek (c), Walus, Banaś, Urbanik, Wojdyło, Piszcz (libero) oraz Żądło, Karnas, trener: Pająk
LUBCZA: Fedko, Masłowski (c), Kasprzyk, Hołobut, Kielar, Kuśnierz, Szalacha (libero) oraz Bożek, Bryliński, trener: Tereszkiewicz
sędziowali: Patryk Wierzbowicz i Anetta Bierniarz (oboje Rzeszów)