Part-Luk wygrał fazę zasadniczą I ligi. Come On bliskie awansu.
W miniony piątek zakończyła się faza zasadnicza w I lidze BALS. Zwycięstwo w niej przypieczętował sobie zespół Part-Luku, który pewnie pokonał Lubczę. 11 marca wystartuje faza play-off. Zespoły podzielone zostaną na dwie grupy- mistrzowską i spadkową. Finały rozpoczęły się już za to w II lidze. Come On Rzeszów sensacyjnie zwyciężył z niepokonanym dotąd Zaborowem i jest o krok od wywalczenia mistrzostwa II ligi. W grze o pierwszą lokatę i awans pozostaje Volley Wiśniowa, który w czterech setach […]
W miniony piątek zakończyła się faza zasadnicza w I lidze BALS. Zwycięstwo w niej przypieczętował sobie zespół Part-Luku, który pewnie pokonał Lubczę. 11 marca wystartuje faza play-off. Zespoły podzielone zostaną na dwie grupy- mistrzowską i spadkową. Finały rozpoczęły się już za to w II lidze. Come On Rzeszów sensacyjnie zwyciężył z niepokonanym dotąd Zaborowem i jest o krok od wywalczenia mistrzostwa II ligi. W grze o pierwszą lokatę i awans pozostaje Volley Wiśniowa, który w czterech setach odprawił Volley Club Wola Zgłobieńska. O wszystkim zadecydują przyszłotygodniowe mecze.
Piątkowa rywalizacja rozpoczęła się od starcia Zaborovii z Come On. Ci pierwsi w dotychczasowych meczach nie stracili nawet jednego seta i byli głównym faworytem rundy finałowej. Do piątkowego pojedynku przystąpili jednak bez dwóch podstawowych zawodników, a przede wszystkim lidera Konrada Litaka. Od początku inicjatywę przejął dobrze dysponowany zespół z Rzeszowa. Pewnymi atakami popisywali się Karol Skuba i Jakub Rodzeń. Ich drużyna przez cały czas utrzymywała wysoką zaliczkę i wygrała pewnie, do 19. W drugiej partii zespół z Zaborowa podjął bardziej wyrównaną walkę, znacząco poprawiając grę w przyjęciu i ataku. Po dosyć wyrównanym secie doszło do zaciętej końcówki, którą jednak na swoją korzyść rozstrzygnęli Rzeszowianie. Zaborovia nie była już w stanie odwrócić losów rywalizacji. Come On dominowało także w trzecim secie, zespół ten nieźle grał blokiem, w dodatku cały czas pewnie atakował Rodzeń i to on poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa 25:20, a w całym meczu 3:0. Dzięki tej wygranej Come On jest liderem grupy finałowej i jeśli za tydzień pokona Volley Club Wola Zgłobieńska, to będzie mógł się cieszyć z mistrzostwa II ligi oraz awansu.
COME ON Rzeszów – ZABOROVIA Zaborów 3:0 (25:19, 25:23, 25:20)
MVP: Jakub Rodzeń (COME ON)
W drugim spotkaniu rozgrywanym w ramach finałów II ligi spotkały się Volley Wiśniowa i Volley Club Wola Zgłobieńska. Pierwsza odsłona była bardzo wyrównana i spotkanie mogło się podobać kibicom. Drużyna z Woli Zgłobieńskiej dobrze przyjmowała i zachowywała wysoką skuteczność w ataku. Pewnie w tym elemencie spisywał się Hubert Grobelny, a jego ekipa wygrała do 22. W drugim secie tempo meczu nieco spadło, a oba zespoły zaczęły często mylić się w polu serwisowym. Doszło do nerwowej końcówki, którą Volley rozstrzygnął na swoją korzyść i w meczu był remis 1:1. To był moment przełomowy. Faworyzowany zespół z Wiśniowej przejął inicjatywę. Rozgrywający Sławek Tęczar bardzo często kierował piłki do swoich środkowych, a rywale nie mogli znaleźć sposobu na ich powstrzymanie. Na skrzydle bardzo pewnie prezentował się Szymon Wójcik, jego ekipa nieźle grała w zagrywce. Młody zespół z Woli Zgłobieńskiej dzielnie walczył do końca, ale wyraźnie przegrał dwie kolejne partie.
VOLLEY Wiśniowa – VOLLEY CLUB Wola Zgłobieńska 3:1 (22:25, 25:23, 25:20, 25:16)
MVP: Szymon Wójcik (VOLLEY Wiśniowa)
Starcie Part-Luku z Lubczą kończyło fazę zasadniczą w I lidze BALS. Miało ono być dla lidera tylko formalnością, bowiem obie ekipy walczą w tym sezonie o zupełnie inne cele. Tak też się stało, zwycięstwo Rzeszowian nie było ani przez moment zagrożone. Part-Luk nie pozwolił rywalom na zbyt wiele, grał skoncentrowany i kontrolował przebieg gry. Dobre zawody rozgrywał Jakub Szalacha, który nie tylko pewnie przyjmował, ale także był bardzo skuteczny w ataku. Jego ekipa efektownie zwyciężyła w dwóch pierwszych partiach. Nieco bardziej wyrównaną walkę Lubcza podjęła w trzeciej odsłonie, ale nie była w stanie wyrwać faworyzowanym przeciwnikom nawet seta. Rzeszowska ekipa grała bardzo równo, kilka pięknych obron zaprezentowała libero Katarzyna Sondej. Part-Luk zwyciężył 3:0 i przypieczętował zwycięstwo w fazie zasadniczej. Do finałów ruszy z taką samą ilością punktów jak wicelider Strumyk Wola Zgłobieńska. O cztery oczka mniej mieć będą dwa pozostałe zespoły walczące w „grupie mistrzowskiej” czyli Iskra i Galaktyczni. Lubczy przyjdzie stoczyć ciężki bój o utrzymanie z Royalami, Union Jackiem i Pebisem.
LUBCZA Racławówka – PART-LUK Rzeszów 0:3 (16:25, 14:25, 19:25)
MVP: Jakub Szalacha (PART-LUK)
Terminarz fazy finałowej. Grupa mistrzowska na zielono, grupa spadkowa na czerwono
FAZA FINAŁOWA:
Termin: 11 III 2016r.
RACŁAWÓWKA
20:30 STRUMYK – ISKRA
LUTORYŻ
17:00 PEBIS – LUBCZA
18:30 UNION JACK – ROYALE
20:00 PART-LUK – GALAKTYCZNI
TERMIN: 18 III 2016r.
RACŁAWÓWKA
17:00 ROYALE – PEBIS
18:30 LUBCZA – UNION JACK
20:00 ISKRA – PART-LUK
21:30 GALAKTYCZNI – STRUMYK
Termin: 1 IV 2016r.
RACŁAWÓWKA
18:00 LUBCZA – ROYALE
19:30 UNION JACK – PEBIS
21:00 ISKRA – GALAKTYCZNI
Termin: 4 IV 2016r.
RACŁAWÓWKA
20:30 PART-LUK – STRUMYK
Mecze fazy finałowej nie podlegają przełożeniu