Pewna wygrana siatkarek Lubczy na inaugurację!
Lepszej inauguracji nasze siatkarki nie mogły sobie wyobrazić. Mimo braku dwóch podstawowych zawodniczek, Lubczy udało się w trzech setach pokonać młody zespół Sanoczanki Sanok. Całe spotkanie nie było zbyt zacięte, a emocje kibice mogli przeżywać dopiero w ostatniej, trzeciej partii. Dzięki rozmiarom zwycięstwa, Lubcza została pierwszym liderem w nowym sezonie III Ligi. Pierwsze piłki były dosyć wyrównane, a Lubczy udało […]
Lepszej inauguracji nasze siatkarki nie mogły sobie wyobrazić. Mimo braku dwóch podstawowych zawodniczek, Lubczy udało się w trzech setach pokonać młody zespół Sanoczanki Sanok. Całe spotkanie nie było zbyt zacięte, a emocje kibice mogli przeżywać dopiero w ostatniej, trzeciej partii. Dzięki rozmiarom zwycięstwa, Lubcza została pierwszym liderem w nowym sezonie III Ligi.
Pierwsze piłki były dosyć wyrównane, a Lubczy udało się odskoczyć na cztery oczka dopiero, gdy w polu serwisowym przebywała Natalia Bańka (znana większości pod panieńskim nazwiskiem Warzocha). Zaliczka uzyskana we wstępnej fazie seta, utrzymywała się przez dłuższy okres. Trener przyjezdnych- Ryszard Karaczkowski próbował ratować sytuację i dwukrotnie wykorzystał przerwę, ale efektu nie było. W zespole z Racławówki dobre zawody rozgrywała debiutująca na środku Gabriela Strączek. Dłuższą serią w polu zagrywki popisała się także grająca trener Lubczy Alicja Nerc i jej zespół zwyciężył 25:19.
W drugiej odsłonie miejscowe zawodniczki zbudowały przewagę jeszcze szybciej, bowiem po udanych kontrach zrobiło się 4:0 dla nich. Lubcza kontrolowała przebieg wydarzeń, grę dobrze prowadziła rozgrywająca Anna Wiktor, która dodatkowo kilka razy zapunktowała zaskakując rywalki kiwką. Nasza drużyna zdołała powiększyć przewagę i przy stanie 13:7, trener Sanoczanki wykorzystał drugą przerwę. Jego podopieczne nieco się pozbierały i zaczęły odrabiać straty. Gdy w polu zagrywki przebywała Natalia Czeleń, ekipa z Sanoka zdołała uzyskać punkt kontaktowy przy stanie 18:19. Tym razem o czas poprosiła Alicja Nerc i po nim siatkarki z Racławówki opanowały sytuację i bez problemu zwyciężyły do 20.
Wszystko wskazywało na to, że inauguracyjne spotkanie Lubcza rozstrzygnie w trzech setach. Tą tezę potwierdził początek trzeciej partii, gdyż pewnie grające gospodynie odskoczyły na 10:2. Z czasem rywalki poprawiły jednak swoją grę, i powoli odrabiały straty. Po chwili zespół z Racławówki prowadził już tylko 14:11. Wtedy walka rozpoczęła się na dobre, było kilka bardzo ładnych wymian, a świetną partię rozgrywały libero po obu stronach siatki, czyli kolejno Anna Ogrodnik i Anna Chorążak. Gdy wydawało się, że Sanoczanki będą w stanie przedłużyć to spotkanie, znów przydarzyło się im kilka prostych błędów, które odebrały szansę na choćby jednego seta. Miejscowe siatkarki tym razem zwyciężyły 25:22 i mogły cieszyć się z inauguracyjnego kompletu punktów.
Radość jest tym większa, że w dzisiejszym spotkaniu nie mogły wystąpić dwie podstawowe zawodniczki- Joanna Piech i Magdalena Cebula. Przed tym sezonem w drużynie nie doszło do gruntownych zmian, zespół nadal będzie opierał się na zawodniczkach, które wiodły prym w minionych rozgrywkach. Z zespołem pożegnały się Urszula Dziadosz i Magdalena Koc, za to dołączyły do niego rozgrywająca Kamila Hadera z V LO, środkowa Gabriela Strączek z San Pajdy Jarosław, oraz przyjmująca Jolanta Kaniewska.
LUBCZA Racławówka – PBS BANK SANOCZANKA Sanok 3:0 (25-19, 25-20, 25-22)
LUBCZA: Bańka, Ćwięka (c), Soja, Nerc, Wiktor, Strączek, Ogrodnik (libero I) oraz Hadera, Pałka (libero II) Trener (grająca): Nerc
SANOCZANKA: Gaweł (c), Górniak, Bekier, Lorenc, Czeleń, Deptuch, Chorążak (libero) oraz Kozimor Trener: Karaczkowski
Sędziowali: Maciej Zięzio (Łańcut) i Mateusz Pępek (Błażowa)
Widzów: 40