Aktualności - Strona GłównaKolarstwo Górskie
Rejch wygrał w Pinczowie. 300km Miłka w Łańcucie.
W miniony weekend (16-17 lipca) kolarze odpoczywali od rywalizacji w Cyklokarpatach, ale część teamu SST Lubcza brała udział w zawodach innego rodzaju. Mateusz Rejch startował w Pinczowie, podczas MTB Corss Maraton i zakończył rywalizację na pierwszym miejscu w OPEN! Sporego wyczyny w Łańcucie dokonał Andrzej Miłek, który pokonał 300km podczas 2 Maratonu Rowerowego Granicami Powiatu Łańcuckiego. Zakończył on rywalizację na 11 miejscu w OPEN oraz na pierwszym w swojej kategorii! Cała […]
W miniony weekend (16-17 lipca) kolarze odpoczywali od rywalizacji w Cyklokarpatach, ale część teamu SST Lubcza brała udział w zawodach innego rodzaju. Mateusz Rejch startował w Pinczowie, podczas MTB Corss Maraton i zakończył rywalizację na pierwszym miejscu w OPEN! Sporego wyczyny w Łańcucie dokonał Andrzej Miłek, który pokonał 300km podczas 2 Maratonu Rowerowego Granicami Powiatu Łańcuckiego. Zakończył on rywalizację na 11 miejscu w OPEN oraz na pierwszym w swojej kategorii!
Cała trasa składała się z ok. 25 km pętli, którą na dystansie FAN pokonywaliśmy dwukrotnie. Połowa pętli to techniczne, interwałowe podjazdy wraz z odcinkiem jakby wyjętym z zawodów XC, druga połowa to płaski odcinek dojazdowy. Start przebiegł spokojnie, już na piątym kilometrze wraz z Andrzejem Jaroszem zaczęliśmy odjeżdżać od głównej grupy i tak było praktycznie do połowy I pętli. Na metę wjechałem na 1 miejscu Open z czasem 02:07:12. Oznaczenie trasy pierwsza klasa, ilość osób wskazujących kierunek w newralgicznych punktach niesamowita, podobnie jak obsługa na bufetach. Naprawdę, spędziłem przemiłą niedzielę w województwie świętokrzyskim i już zaczynam się zastanawiać, na którą z kolejnych edycji się wybrać. Na osłodę niezbyt słonecznej pogody, były przepyszne naleśniki po francusku i dużą ilością bitej śmietany i czekoladą. –podsumowywał swój występ w Pinczowie Mateusz Rejch. Obu naszym zawodnikom serdecznie gratulujemy udanego występu i czekamy na wysokie miejsca na Cyklokarpatach w Konikach.
Po 300 km na Adrzeja Miłka czekał okazały puchar i nagrody
