| SIATKARZE | Rywale tracą punkty, lider wygrywa i odskakuje!

SIATKARZE

Rywale tracą punkty, lider wygrywa i odskakuje!

Lubcza nie zawiodła i zapisała kolejny komplet punktów, tym razem pokonując na własnym terenie Anilanę Rakszawa. Mecze z Rakszawą od zawsze były ciężkie i emocjonujące. Nerwów nie brakowało i tym razem. Nasi siatkarze grali falami, w drugim secie dali się rozbić zagrywką, ale ostatecznie przełamali rywala i po raz szósty w tym sezonie schodzili z boiska w roli zwycięzcy. Jako że punkty potracili wszyscy goniący nasz zespół rywale, to ekipa Grzegorza Masłowskiego […]

Lubcza nie zawiodła i zapisała kolejny komplet punktów, tym razem pokonując na własnym terenie Anilanę Rakszawa. Mecze z Rakszawą od zawsze były ciężkie i emocjonujące. Nerwów nie brakowało i tym razem. Nasi siatkarze grali falami, w drugim secie dali się rozbić zagrywką, ale ostatecznie przełamali rywala i po raz szósty w tym sezonie schodzili z boiska w roli zwycięzcy. Jako że punkty potracili wszyscy goniący nasz zespół rywale, to ekipa Grzegorza Masłowskiego powiększyła przewagę w tabeli do 4 punktów nad drugim miejscem.

 

 

Początek tego pojedynku był bardzo ładny, obie ekipy dobrze grały w obronie. Po skutecznych atakach Piotra Babiarza, przyjezdni objęli prowadzenie 8:6. Siatkarze z Racławówki szybko zareagowali, zaczęli dobrze pracować blokiem i po efektownej „czapie” Płonki było 10:8 dla miejscowych. Po chwili w tym elemencie z dobrej strony pokazał się Grzegorz Kasprzyk, asa dołożył Jakub Kąkol i na tablicy widniał wynik 15:10 dla nas. Potem punkt po …kapitalnej obronie zdobył libero Racławówki- Mateusz Pociask i gospodarze prowadzili 18:12. Anilana miała poważne problemy z przyjęciem, w bloku świetnie spisywali się nasi środkowi. Bardzo szybko zrobiło się 23:15 dla Lubczy. Dobrą grę środkiem w tej partii gospodarze przypieczętowali w ostatniej akcji, a efektowny atak Kąkola przyniósł 25 punkt.

 

Goście w drugiej odsłonie jeszcze bardziej zaryzykowali serwisem. Wstrzelili się w tym elemencie i objęli prowadzenie 8:4. Nasza ekipa szybko odrobiła straty i mieliśmy remis. Wtedy jednak w pole zagrywki powędrował kapitan przyjezdnych- Grzegorz Winiarski i znów zaczął posyłać potężne serwisy, które sprawiały naszej ekipie wiele problemów. Rakszawianie odbudowali trzypunktową przewagę i przejęli kontrolę nad przebiegiem seta. Anilana całkowicie odrzuciła naszych zawodników od siatki i wykorzystywała licznie nadarzające się kontry, dzięki czemu prowadził 16:10. Lubcza pod presją potężnych serwisów, które raz po raz zmierzały na jej stronę, zaczęła popełniać masę błędów i po chwili było już 20:12. Kolejne silne serwisy Piotra Babiarza powiększyły przewagę przyjezdnych do 10 oczek. Ostatecznie Rakszawianie zwyciężyli do 13.

 

III set rozpoczął się od dobrych serwisów Rafała Niedzielskiego, kontry wykorzystywał Przemek Fedko i na tablicy widniał wynik 6:1 dla miejscowych. Rywale nadal ryzykowali serwisem, ale tym razem częściej się mylili. Bardzo długo utrzymywało się 4/5 punktowe prowadzenie Lubczy, a ładne akcje przeplatały się z prostymi błędami. Było już nawet 17:12 dla ekipy z Racławówki, ale przy zagrywkach Winiarskiego goście doskoczyli na 2 punkty. Po chwili szczelny blok duetu Pudło/ Babiarz dał przyjezdnym remis po 19. Lubcza szybko opanowała sytuację, dobrym blokiem popisali się Dawid Róg z Jakubem Kąkolem i było 23:20. Wygranego do 21 seta zakończył atakiem po skosie Maciej Świst.

 

Początek czwartego seta zaczynał przypominać to, co działo się w III odsłonie. Goście dobrze zagrywali, znakomicie bronili, w ataku szalał Tomasz Świętoniowski i  było 6:3 dla nich. Na chwilę gospodarzom udało się odrobić straty, ale po kolejnej serii dobrych zagrywek Anilana prowadziła 9:5 i o czas poprosił trener Grzegorz Masłowski. Przy serwisach Macieja Śwista udało nam się odrobić straty i znów mieliśmy remis. Tym razem o przerwę poprosił Eugeniusz Boho. Po wznowieniu gry, Rakszawianom udało się odskoczyć na 13:11. Było to jednak ostatnie bardziej znaczące prowadzenie gości. Po chwili znów na tablicy widniał wynik remisowy- 15:15. Zaraz potem kapitalnym pojedynczym blokiem popisał się Maciek Świst i Lubcza wyszła na prowadzenie 17:16. To był przełomowy moment. As Przemka Fedko dał ekipie z Racławówki już trzypunktowe prowadzenie. Ciężar gry w ataku wziął na siebie „uśpiony” do tej pory Filip Płonka i było 22:19. Po kapitalnym bloku Kasprzyka mieliśmy pierwszego setbola, a wygraną do 21 przypieczętował Przemek Fedko.

 

Nasza ekipa ma 4pkt przewagi nad drugą w tabeli Tęczą Sędziszów, a nad gwarantującym udział w finałach czwartym miejscem już 7 punktów! Za tydzień czeka nas trudny wyjazd do Oleszyc. Dziś Lubcza nie zachwyciła, ale po raz kolejny w ważnym momencie wykorzystała doświadczenie i zainkasowała trzy punkty.

 

LUBCZA Racławówka – ANILANA Rakszawa 3:1 (25:18, 14:25, 25:21, 25:21)

 

LUBCZA: Fedko (13- punkty), Płonka (11), Świst (9), Kasprzyk (10), Kąkol (10), Masłowski (c, 2), Pociask (libero, 1) oraz Hołobut, Róg (3), Niedzielski (2)

ANILANA: Pudło, Winiarski (c), Babiarz, Kania, Wilczek, Boho, Kania (libero I) oraz Cisek, Świątoniowski, Krzyżak (libero II)

 

sędziowali: Jerzy Stachnik i Robert Stachnik (obaj Kozodrza)

widzów: 60

podobne wpisy