W piątkowy wieczór siatkarze Lubczy odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o medale, pokonując na wyjeździe Prosport Marmax Czudec 3:0. Tym samym naszej drużynie udało się przedłużyć zwycięską passę, bowiem była to dla nich siódma z rzędu wygrana za trzy punkty. Udało się także przełamać niekorzystną serię w pojedynkach z drużyną z Czudca, która w ostatnich sezonach wybitnie naszemu zespołowi nie leżała. Tym razem gracze z Racławówki zagrali z ogromną determinacją, zostawili na boisku sporo serca i zdołali w końcówkach poszczególnych setów przełamać przeciwników. Bohaterem przyjezdnych został Mateusz Hołobut, który zdobył w tym pojedynku 28 punktów.

Od samego początku zawodnicy z Racławówki byli mocno zmobilizowani i po skutecznych akcjach Mateusza Brylińskiego odskoczyli na 8:4. Później kontry wykorzystał zespół z Czudca i błyskawicznie doprowadził do remisu po 9. Przez dłuższy czas zespoły toczyły walkę punkt za punkt, prezentując się bardzo skutecznie w pierwszej akcji. Po stronie gospodarzy w ataku nie mylił się Sebastian Miciuda, w szeregach gości bezbłędny był Mateusz Hołobut. Później goście dołożyli blok i objęli prowadzenie 19:15. Prosport Marmax po skutecznym ataku Miciudy wygrał bardzo długą i pasjonującą wymianę, dzięki czemu przegrywał już tylko 21:22. W końcówce ręka nie zadrżała jednak Hołobutowi, który kończył najważniejsze akcje i to on przypieczętował triumf Lubczy do 23.

Zawodnicy z Racławówki rozpoczęli drugą partię z większym entuzjazmem i szybko osiągnęli prowadzenie 12:7, a skuteczny w ataku i na zagrywce był Jarosław Wnęk. W ataku cały czas bezbłędny był Mateusz Hołobut, a kilka razy ze środka zameldowali się Bryliński i Kuśnierz, dzięki czemu przyjezdni utrzymywali zaliczkę. W drugiej części seta Prosport poderwał się do odrabiania strat. Swój zespół próbował ratować kapitalnie dysponowany Sebastian Miciuda, który potężnymi atakami i mocnymi serwisami sprawiał gościom sporo kłopotu. Po chwili Lubcza prowadziła już tylko 15:13, a gdy kolejny skuteczny blok dołożył doświadczony Przemysław Bryliński, drużyna z Czudca zdobyła punkt kontaktowy. Skromna inicjatywa przeszła na stronę miejscowych, a po chwili siatkarze z Racławówki pomylili się w ataku i przegrywali już 23:21. W końcówce podopieczni trenera Marka Samolewicza przechylili jednak szalę zwycięstwa na własną korzyść. Bardzo dobrze zagrywał Bartosz Krztoń, w ataku nie mylił się Hołobut, aż w końcu przyjezdni zakończyli tę partię blokiem, pieczętując zwycięstwo 25:23.

Bardzo mocno zmotywowani gracze Lubczy dominowali także w pierwszych akcjach trzeciego seta. Seria zagrywek Mateusza Hołobuta sprawiła, że na tablicy widniał wynik 8:3. Goście poczynali sobie bardzo pewnie, dobrze pracowali w obronie i byli skuteczni w ataku. Z czasem zespół z Czudca raz jeszcze poderwał się do walki. Cały czas dobrze spisywał się Miciuda, a skuteczne akcje w bloku dołożył Grzegorz Mańko i jego drużyna przegrywała już tylko 16:18. Po raz kolejny doszło do pasjonującej końcówki, bowiem gracze z Czudca trafili serwisem i doprowadzili do remisu po 23. W decydujących akcjach bardzo skuteczny w szeregach Lubczy był Bartosz Krztoń i to on dał swojej drużynie piłkę meczową. W kluczowej akcji, podobnie zresztą jak w całym spotkaniu, znakomicie w obronie spisywał się libero gości Dawid Woźniak. Po jego interwencji ekipa z Racławówki dostała szansę na kontrę i to spotkanie atakiem blok-aut zakończył będący w kapitalnej formie Mateusz Hołobut.

To było niezwykle ważne zwycięstwo ekipy z Racławówki, która dzięki temu wskoczyła na drugie miejsce w tabeli. Do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek, a rywalizacja o medale nabiera rumieńców. Za piątkowy pojedynek bijemy wielkie brawa dla całego zespołu, bo przełamanie tak doświadczonego rywala na jego terenie było bardzo trudnym zadaniem. Tabela i terminarz Podkarpackiej 1. Ligi Mężczyzn dostępna TUTAJ

PROSPORT MARMAX Czudec – LUBCZA Racławówka 0:3 (23-25, 23-25, 24-26)

PROSPORT: Mańko, Środa Mi., Środa Ma., Jakóbski, Perłowski, Miciuda, Środa T. (libero I) oraz Bryliński P., Rykała, Buda M. (c), trener (grający): Michał Środa 

LUBCZA: Bryliński M. (8 – punkty), Wnęk (9), Hołobut (28), Kuśnierz (6), Masłowski (c, 1), Krztoń (12), Woźniak (libero I), trener: Marek Samolewicz 

sędziowali: Jakub Barć (Sanok) i Mariusz Gadzina (Strzyżów)