Po raz piętnasty w historii ruszyły rozgrywki Boguchwalskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki. W pierwszej kolejce wystąpiły zespoły z grupy A II Ligi. Dwa spotkania zakończyły się w trzech setach. Dzięki lepszemu bilansowi małych punktów pierwszym liderem został zespół Toi Toi Polska, który pokonał Megamix Niechobrz. Udany start zaliczyła także wracająca do rozgrywek Zaborovia. Najbardziej zacięty był ostatni mecz, w którym Czerwony Baron uporał się z Nagłym Zrywem Piwosza Boguchwała.

Jako pierwsi w tym sezonie na parkiet wybiegli Bystrzaki Gmina Iwierzyce oraz Zaborovia. Dla tego drugiego zespołu był to powrót do Boguchwalskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki. Początek meczu był dosyć wyrównany, choć trzeba przyznać, że zespoły zdobywały punkty seriami, a kluczową rolę odgrywała zagrywka. W końcówce dłuższą serią w polu serwisowym popisał się kapitan Zaborovii Mateusz Moskwa i to jego zespół triumfował do 23. Dzięki temu drużyna z Zaborowa złapała dużą pewność siebie i przejęła kontrolę nad przebiegiem gry. W dwóch kolejnych setach zaprezentowała kilka ciekawych akcji, a grą bardzo dobrze dowodził rozgrywający Jakub Rykała. Zaowocowało to zwycięstwem do 13 i 17, a w całym meczu 3:0.

ZABOROVIA Zaborów – BYSTRZAKI Gmina Iwierzyce 3:0 (25-23, 25-13, 25-17) 

MVP: Mateusz Moskwa (ZABOROVIA) 

W drugim meczu na parkiecie rywalizował zespół Toi Toi Polska, który do tej pory od wielu lat występował pod nazwą Motores. Jego rywalem był Megamix Niechobrz, zespół który stosownie do nazwy po raz kolejny stanowi mieszankę rutyny z młodością. Początkowo wielu młodych zawodników grało mocno stremowanych i popełniało sporo błędów. Drużyna Toi Toi Polska spisywała się skuteczniej w ataku i na zagrywce, co przełożyło się na zwycięstwa do 10 i 7. W trzeciej partii zespół z Niechobrza się przełamał i grał dużo lepiej. W końcówce seta miał nawet piłki setowe, ale ostatecznie 27:25 wygrał Toi Toi Polska. Dzięki lepszemu bilansowi małych punktów, po pierwszej kolejce zespół ten jest liderem grup A II ligi.

TOI TOI POLSKA – MEGAMIX Niechobrz 3:0 (25-10, 25-7, 27-25)

MVP: Weronika Jędruch (TOI TOI POLSKA)

Na najbardziej zacięty zapowiadał się pojedynek dwóch ogranych już w lidze drużyn Czerwony Baron i Nagły Zryw Piwosza Boguchwała. Mecz początkowo przebiegał zgodnie z planem, bowiem w pierwszej partii przewaga przechodziła z rąk do rąk i o końcowym wyniku zdecydowała końcówka. „Piwosze” obronili cztery piłki setowe, ale ostatecznie przegrali 24:26. W drugiej odsłonie Czerwony Baron zagrał jeszcze lepiej i zwyciężył do 18. Role odwróciły się w trzeciej partii, bowiem drużyna z Boguchwały zagrała z dużą determinacją. Przez większą część seta prowadziła kilkoma punktami, by ostatecznie wygrać do 20. Na więcej Czerwony Baron nie pozwolił i chwilę później przypieczętował triumf w czterech setach, tym razem wygrywając w stosunku 25:19.

CZERWONY BARON Rzeszów- NAGŁY ZRYW PIWOSZA Boguchwała 3:1 (26-24, 25-18, 20-25, 25-19)

MVP: Bartłomiej Żebrowski (CZERWONY BARON)