1. Początki Ligi Oldbojów

Powstanie dużej hali sportowej w Niechobrzu zainspirowało grupę aktywnych miłośników sportu do zorganizowania rozgrywek w piłkę halową. Uzyskano poparcie władz gminnych i 15 lutego 2004r. rozegrano pierwsze mecze. Koordynatorem pierwszych rozgrywek został pracownik Urzędu Gminy Janusz Pietrucha. Od samego początku regulamin zmieniał się w nieznacznym stopniu, a rozgrywki skierowane były dla panów powyżej 33 roku życia. W jednym czasie na boisku przebywało czterech zawodników i bramkarz, a czas gry wynosił dwa razy po 15 minut. W drużynie mogli uczestniczyć tylko mieszkańcy danej miejscowości, choć regulamin dopuszczał jednego zawodnika nie zameldowanego w danej wiosce. Początkowo mecze rozgrywane były w niedzielne popołudnia, ale w późniejszych edycjach przeniesiono termin na sobotnie wieczory. Liga toczona była od grudnia do lutego. Od samego początku mecze toczyły się dużym zainteresowaniem zawodników, jak i kibiców. Na trybunach nie brakowało całych rodzin. Pojedynki te były okazją do spotkania starych kolegów z ligowych boisk.

Pierwsza edycja przebiegała pod dyktando dobrze poukładanej i wytrenowanej drużyny gospodarzy z Niechobrza, która miała możliwość trenowania na większej sali  co dawało im przewagę na starcie. Decydujący, jak się później okazało mecz, rozegrano już w drugiej kolejce. Przyszły mistrz z Niechobrza pokonał wicemistrza z Woli Zgłobieńskiej 7:4. Niestety w archiwum nie zachowały się dokładne wyniki poszczególnych meczy. Ostateczna kolejność wyglądała następująco:

1. Niechobrz

2. Wola Zgłobieńska

3. Racławówka

4. Zgłobień

5. Nosówka

6. Boguchwała

Druga edycja (2004-2005r.) toczona pod patronatem Gminnego Ośrodka Kultury i Wypoczynku cieszyła się jeszcze większym zainteresowaniem. Wzięło w niej udział aż 8 drużyn. Rozgrywki grane były systemem każdy z każdym. Rozegrano mecz i rewanż, a więc każdy zespół zagrał aż 14 spotkań. Na dwóch pierwszych miejscach uplasowały się te same zespoły co przed rokiem, z tym, że zamieniły się miejscami . W świetnym stylu wygrała drużyna z Woli Zgłobieńskiej, która w całej edycji  przegrała tylko raz z ekipą z Boguchwały. Ponadto w 14 meczach zdobyła aż 104 (!) bramki, a ponad połowa z nich była autorstwa najlepszego strzelca ligi- Zbigniewa Ziomka. Wicemistrzostwo drużyna z Niechobrza w dużej mierze zawdzięcza najlepszemu bramkarzowi rozgrywek- Jackowi Rakowi. Trzecie miejsce  dla team-u ze Zgłobnia, któremu do końca po piętach deptały ekipy z Racławówki, Boguchwały i Nosówki. Mimo licznych niepowodzeń, dużą ambicją i wolą walki wykazały się debiutujące drużyny ze Zwięczycy i Kielanówki.

Tabela:

Skład zwycięskiej drużyny: Stanisław Chmiel, Zbigniew Ziomek, Andrzej Jacek, Jan Jacek, Andrzej Kaszuba, Andrzej Gajdek, Piotr Wójcik, Bogdan Dziedzic, Henryk Witalec

Trzecia edycja- rozgrywana w sezonie 2005/06 organizowana była już przez „świeżo” powstałe Stowarzyszenie Sportowo-Turystyczne „Lubcza”. Tym razem w rozgrywkach udział wzięło siedem zespołów i nieklasyfikowana ekipa Boguchwały II, a edycja składała się z dwóch rund. Pierwszą była faza zasadnicza, którą rozegrano systemem każdy z każdym. Druga, to faza play-off. Po rundzie zasadniczej liderowała drużyna z Racławówki, a największą niespodzianką „in minus” była słabsza postawa ekipy gospodarzy z Niechobrza. Cztery najlepsze zespoły awansowały do rundy finałowej. Były to drużyny z Racławówki, Zgłobnia, Woli Zgłobieńskiej i Nosówki. W rywalizacji liczyły się punkty z pierwszej rundy. Tu również grano systemem każdy z każdym, a w ostatniej kolejce doszło do bardzo ciekawej sytuacji. W bezpośrednich starciach spoktały się najpierw rywalizujące o 3 miejsce zespoły z Woli Zgłobieńskiej i Nosówki. 5:4 wygrała Wola i po raz trzeci z Halowej Lidze Oldbojów zajęła miejsce na podium. Ostatnim meczem był jednak „finał, finałów”. W decydującym o mistrzostwie meczu ekipa z Racławówki podejmowała tą ze Zgłobnia. Licznie zgromadzeni kibce obejrzeli kapitalny, dramatyczny spektakl. Na 40 sekund przed końcem Racławówka prowadziła 3:2 i była mistrzem ligi, ale wtedy gol Mirosława Świdra dał Zgłobniowi zwycięski remis i pierwsze miejsce w całej edycji. Do ostatniej serii gier zacięta walka trwała też o tytuł króla strzelców. Na finiszu Mirosław Świder wyprzedził Zbigniewa Ziomka liczbą 3 goli.

Tabela po rundzie zasadniczej:

Klasyfikacja końcowa:

1. Zgłobień

2. Racławówka

3. Wola Zgłobieńska

4. Nosówka

Skład zwycięskiej drużyny: Karol Pękala, Andrzej Ruszel, Mirosław Ruszel, Andrzej Miłek, Mirosław Świder, Artur Borek, Józef Baran

Po trzech sezonach grania, liga wcale nie znudziła się ani kibicom, ani zawodnikom więc zdecydowano się zorganizować kolejną, już Czwartą edycję Gminnej Ligi Halowej Oldbojów. Sezon 2007/08 ponownie obfitował w wielkie piłkarskie emocje i podobnie jak rok wcześniej mistrzowską rywalizację drużyn ze Zgłobnia i Racławówki. W decydującym meczu przekonujące zwycięstwo 7:2 odniósł zespół ze Zgłobnia i to on po raz drugi z rzędu wygrał cała ligę. Zacięta rywalizacja toczyła się też o trzecie miejsce. Ostatecznie gracze z Niechobrza o jeden punkt wyprzedzili zespół z Woli Zgłobieńskiej. W rozgrywkach udział wzięło osiem zespołów z terenu gminy w tym dwie z Boguchwały i zespół samorządowców z Urzędu Gminy. Wszystkie zespoły rozegrały po 14 meczy. Koronę króla strzelców znów obronił zawodnik mistrza- Mirosław Świder.

Tabela:

Skład zwycięskiej drużyny: Józef Baran, Artur Borek, Andrzej Miłek, Ryszard Ożóg, Karol Pękala, Andrzej Ruszel, Mirosław Ruszel, Andrzej Świder

Piąta edycja

GMINNA HALOWA LIGA OLDBOJÓW

Zakończyła się V edycja rozgrywek Gminnej Halowej Ligi Piłki Nożnej  OLDBOY. W rozgrywkach uczestniczyło 8 drużyn z terenu gminy Boguchwała. Poszczególne miejscowości z terenu gminy wystawiały drużyny składające się z zawodników którzy ukończyli 33 lata. Regulamin dopuszczał możliwość gry dwóch zawodników w wieku powyżej 30 lat. Organizatorem rozgrywek było Stowarzyszenie Sportowo-Turystyczne LUBCZA a mecze były rozgrywane w sobotnie wieczory na hali Zespołu Szkół w Niechobrzu. System rozgrywek był dwustopniowy. W pierwszej rundzie rozegrano mecze każdy z każdym , w drugiej drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli rozegrały mecze bezpośrednie. W tej fazie rozgrywek, w dalszym ciągu liczyły się punkty z pierwszej rundy ale jeżeli różnica punktów nie była wyższa niż 3 to była możliwość zmiany miejsca w tabeli tylko pomiędzy grającymi zespołami.

Od kilku lat rozgrywki te cieszą się dużą popularnością i przyciągają sporą grupę kibiców . W te sobotę przy pełnych trybunach rozegrano rundę finałową. Najciekawszym meczem były zawody pomiędzy pierwsza i drugą drużyną a ich wynik rozstrzygał kto będzie mistrzem ligi oldbojów. Spotkały się zespoły „Zgłobień” (mistrz poprzedniej edycji) i Boguchwała II. Po bardzo emocjonującym meczu zwyciężyła Boguchwała II 2-1 i zdobyła główne trofeum.

Prowadzono również rywalizacje o tytuł „Króla strzelców”. Zacięta rywalizacja pomiędzy dwoma zawodnikami trwała do ostatniego gwizdka. Po raz pierwszy w tych rozgrywkach dwóch zawodników zdobyło ten tytuł. Paweł Czach „Boguchwała II” i Zbigniew Ziomek „Wola Zgłobieńska” zdobyli po 30 bramek.

Runda finałowa zmieniła tylko w jednym przypadku wpłynęła na zmianę układu końcowego tabeli. „Zwięczyca” zajęła 7 miejsce spychając „Nosówkę” na ostatnią lokatę.

Zespoły występowały w następujących składach:

Racłaówka: Andrzej Hudzicki, Wacław Maciej, Andrzej Świder, Wiesław Bać, Hubert Wilk, Mariusz Ziemba, Maciej Mierzwa, Paweł Woźny, Bogumił Panek, Adam Maciej

Zwięczyca: Mirosław Guzek, Mirosław Korczyński, Bogdan Marek, Tomasz Niedziałek, Paweł Niedziałek, Piotr Niedziałek, Wiesław Dronka, Marek Jaśkiewicz

Nosówka: Bernard Stachowicz, Andrzej Stachowicz I, Andrzej Stachowicz II, Antoni Matłosz, Zbigniew Bijoś, Janusz Ostrowski, Henryk Pawłowski, Adam Piwański, Marek Miedziak, Dariusz Kubas

Zgłobień: Artur Borek, Karol Pękala, Andrzej Miłek, Zbigniew Chmiel, Andrzej Ruszel, Mirosław Świder, Józef Baran, Jerzy Gubernat, Mirosław Ruszel, Ryszard Ożóg

Boguchwała I: Robert Trzyna, Jacek Stopyra, Wiesław Soboń, Witold Gajtkowksi, Tadeusz Moszkowicz, Marek Gajdek, Andrzej Obuch, Witold Stopyra, Bogdan Sierżęga, Bartłomiej Pączek

Wola Zgłobieńska: Stanisław Chmiel, Andrzej Gajdek, Zbigniew Ziomek, Andrzej Kaszuba, Piotr Wójcik, Henryk Witalec, Sławomir Ostrowski, Bogdan Dziedzic

Boguchwała II: Paweł Czach, Stanisław Broda, Marek Kiczek ,Marek Pokrywka, Sławomie Wnęk, Rafał Kotowicz, Marian Witek, Andrzej Zięba, Jerzy Czeluśniak, Jerzy Czerwonka, Grzegorz Gross

Niechobrz Ryszard Chmiel, Henryk Rykała, Jacek Kalandyk, Stanisław Szczepek, Leszek Bać, Jacek Rak

Wyniki rundy finałowej

Nosówka – Zwięczyca                 1:7

Niechobrz  – Boguchwała I         5:5

Wola Zgłobieńska – Racławówka      8:5

FINAŁ  Boguchwała II – Zgłobień     2:1

zwycięzcy

Szósta Edycja

W ostatniej finałowej kolejce miejscami zamienić się mogły tylko ekipy z Woli Zgłobieńskiej i Urzędu Miasta. To obie ekipy wybiegły na parkiet jako pierwsze. Po kiepskim, mało porywającym meczu bardzo zdecydowanie wygrali samorządowcy i wyprzedzili swoich rywali na finiszu rozgrywek. Obie ekipy do pojedynku przystąpiły w okrojonych i tylko pięcio- osobowych składach. Wyrównany rezultat utrzymywał się tylko na początku meczu, a potem to ekipa z Woli Zgłobieńskiej wyraźniej zaczęła odczuwać brak kluczowych graczy tj. Andrzej Gajdek, Andrzej Kaszuba czy golkiper Stanisław Chmiel. Najwięcej goli w tym meczu strzelił kluczowy zawodnik Urzędu- Mirosław Korczyński.

Drugi mecz miał być pojedynkiem o trzecie miejsce. Jako, że Niechobrz najniższy stopień podium zapewnił sobie już przed dwoma tygodniami, spotkanie to miało być tylko pokazowe, choć zwycięstwo nad sąsiadem zza miedzy zawsze smakuje podwójnie. W starciu trwałą zacięta walka a przez chwilę gospodarze byli w bardzo trudnej sytuacji, ale ładny gol Jacka Kalandyka zapewnił wygraną 3:2 i utwierdził kibiców w przekonaniu, że spośród tych drużyn lepsi byli Niechobrzanie, choć ekipa z Mogielnicy to chyba największa niespodzianka „in plus” w tym sezonie.

I ostatni mecz również pozornie o przysłowiową pietruszkę. Honorowy wicemistrz ze Zgłobnia chciał jeszcze na koniec pokonać rywala z Boguchwały Spaart, choć szans na pierwsze miejsce już nie miał. Na pierwszy plan w tym meczu weszła jednak rywalizacja o koronę króla strzelców. Początkowo w walce o ten zaszczyt liczyło się trzech zawodników. Paweł Czach (14 bramek), a także jego kolega z mistrzowskiej drużyny Marek Kiczek (12). Dzielił ich tylko Andrzej Miłek z ekipy wicemistrza z liczbą 13 goli. Jak się okazało już przed meczem ten ostatni nie zagrał więc kibice byli świadkami wewnętrznej rywalizacji. Na tytule zależało obu Panom a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Początkowo stratę dwóch bramek odrobił Kiczek i to on prowadził. Przez chwilę panowie zdobyli równą liczbę bramek, ale potem rozstrzelał się Paweł Czach i to on po raz trzeci z rzędu został najlepszym strzelcem ligi z liczbą 17 bramek. Jego rywal zaliczył w ostatecznym rozrachunku o jedno trafienie mniej. O samym meczu za wiele nie ma co pisać. Osłabiony Zgłobień nie dał rady rywalowi, a mecz zakończył się przekonującym zwycięstwem Boguchwalan 11:4.

Ostateczna klasyfikacja: 1. Boguchwała Spaart 2. Zgłobień 3. Niechobrz 4. Mogielnica 5. Urząd Miasta 6. Wola Zgłobieńska 7. Nosówka

Cała liga stała na niezłym poziomie. Na szczególną uwagę zasługuje myślę bardzo dobra forma bramkarzy, co ciekawe niemal wszystkich drużyn. W trakcie sezonu nie ułatwiali oni zadania rywalom i nie pozwalali w łatwy sposób zdobywać goli. Emocji znów nie zabrakło. Wejście do meczu finałowego rozstrzygnęło się dopiero w bezpośrednim starciu Zgłobnia z Niechobrzem w ostatniej kolejce, który de facto po wyrównanej walce zakończył się remisem. I tylko zwycięzca bez zmian. To już w naszej lidze staje się regułą. Po raz trzeci z rzędu najlepszym zespołem została Boguchwała Spaart, a królem strzelców również po raz trzeci Paweł Czach, który odkąd pojawił się w naszej lidze tylko raz dzielił ten tytuł ze Zbigniewem Ziomkiem. Myślę pozytywną niespodziankę sprawił swoim sympatykom, zespół z Mogielnicy, który zajął dobre czwarte miejsce tuż za „wielką trójką”. Małym rozczarowaniem myślę gracze z Nosówki, którzy mimo wzmocnień przedsezonowych zaprezentowali się bardzo słabo i w efekcie zdobyli w całych rozgrywkach tylko jeden punkt. Bez najlepszego strzelca Zbigniewa Ziomka nie radziła sobie też ekipa z Woli Zgłobieńskiej, która praktycznie do każdego meczu przystępowała innym składem i team, który niegdyś triumfował w rozgrywkach zajął dopiero przedostatnie, szóste miejsce. Nie zabrakło także negatywnych emocji. Do tego nie będziemy już wracać, mała nauczka na przyszłość: liczy się przede wszystkim dobra zabawa i spotkanie starych znajomych z boiska więc nie trzeba przesadzać i za wszelką cenę szukać zwycięstw obrażając przy tym arbitrów.

zwycięska drużyny Boguchwała Spaart

najlepszy strzelec- Paweł Czach

II miejsce- Zgłobień

o piłkę walczą Mirosław Świder i Rafał Kotowicz