W hicie kolejki Volley Club Wola Zgłobieńska w trzech setach pokonał Sylveco Czarnych Rzeszów. W identycznym stosunku bardzo ważny mecz wygrali SoGorsi Rzeszów. W II lidze nie zatrzymuje się Hogs Euro Sklep Cierpisz, który tym razem zwyciężył z Geronimo.

W pierwszym z piątkowych spotkań Hogs Euro Sklep rywalizował z Geronimo. Pierwszy set układał się po myśli drużyny z Cierpisza, a przeciwnicy popełnili sporo błędów. Kilka efektownych ataków dołożył Piotr Nazimek, co zaowocowało zwycięstwem do 16. W drugim secie do walki poderwało się Geronimo. Rzeszowianie grali w swoim stylu, czyli z dużym entuzjazmem. Poprawili skuteczność w ataku i wygrali 25:21. W trzeciej i czwartej partii nie było już emocji. Hogs Euro Sklep dominował od początku do końca, odnosząc zdecydowane zwycięstwa. Dzięki temu ekipa z Cierpisza zapisała na swoje konto trzecią wygraną w sezonie.

GERONIMO Rzeszów – HOGS EURO SKLEP Cierpisz 1:3 (16-25, 25-21, 15-25, 11-25)

MVP: Piotr Nazimek (HOGS EURO SKLEP)

Spotkanie Volley Clubu Wola Zgłobieńska z Sylveco Czarnymi zapowiadało się niezwykle ciekawie, ale obrońca tytułu zagrał bardzo zmotywowany i w pełni kontrolował przebieg gry. W premierowej partii Czarni ambitnie próbowali dotrzymywać kroku rywalom, ale końcówka należała do zespołu z Woli Zgłobieńskiej. W dalszej części meczu uwidoczniła się przewaga Volley Clubu na siatce, zarówno w bloku jak i ataku. Spokojna gra pozwoliła na zwycięstwa do 16 i 15, a w całym meczu 3:0.

VOLLEY CLUB Wola Zgłobieńska – SYLVECO CZARNI Rzeszów 3:0 (25-15, 25-23, 25-16)

MVP: Szymon Mędrygał (VOLLEY CLUB)

Zespół SoGorsi (wcześniej Galaktyczni) w zeszłym roku spadł z I ligi, ale ostatecznie zachował miejsce w rozgrywkach. Jak się okazało, z dobrym skutkiem, bo w piątkowy wieczór drużyna odniosła już drugie zwycięstwo w tym sezonie. Mecz z Royalami miał być wyrównany, ale w pierwszym secie po krótkim okresie walki punkt za punkt odskoczyli SoGorsi, a skutecznie atakował Andrzej Tokarski i jego zespół triumfował do 15. W drugim secie SoGorsi również utrzymywali sześciopunktową zaliczkę, ale seria świetnych serwisów Arkadiusza Niedbalca sprawiła, że Royale objęli prowadzenie 19:17. W końcówce byli bliscy zwycięstwa, ale SoGorsi wykorzystali kontry i wygrali do 23. W trzeciej partii emocji już nie było, wygrywający zespół dopiął swego i zakończył mecz.

SOGORSI Rzeszów – ROYALE Rzeszów 3:0 (25-15, 25-23, 25-16)

MVP: Jacek Błądziński (SOGORSI)