W lokalnych derbach Lubcza pokonała na wyjeździe AZS Rzeszów 3:0, choć wcale nie szło jej łatwo. W dwóch pierwszych partiach tego pojedynku inicjatywę utrzymywał zespół z Rzeszowa i dopiero w końcówkach dzięki większemu doświadczeniu drużyna z Racławówki zapewniała sobie zwycięstwa. W trzeciej odsłonie podopieczni trenera Marka Samolewicza dopięli swego. Choć nie byli zadowoleni ze swojej gry, to jednak czwarte z rzędu zwycięstwo bez straty seta stało się faktem.

Premierową partię akademicki zespół rozpoczął dużo lepiej. Wykorzystywał atut własnej hali, dobrze zagrywał i szybko budował zaliczkę. Lubcza grała nieskutecznie i po chwili przegrywała 8:14. Przyjezdni poprawili grę i sukcesywnie zaczęli odrabiać straty. Po serii zagrywek Dawida Woźniaka ekipa z Racławówki doprowadziła do remisu po 20. AZS przy stanie 24:25 miał pierwszą piłkę setową, ale Lubcza się wybroniła. Później zagrywką trafił Mateusz Hołobut i w efekcie  goście triumfowali 27:25.

Sporo kłopotów drużyna z Racławówki miała także w drugiej odsłonie, bo młodzi gospodarze ani myśleli rezygnować z dalszej walki. Kibice oglądali jednak bardziej zacięty pojedynek, a przez spory fragment wynik oscylował w okolicach remisu. Lubcza nie była skuteczna w ataku i po chwili przegrywała 15:17. Później przyjezdni zapunktowali blokiem i doprowadzili do remisu po 22. Gracze AZSu znów nie wytrzymali końcówki i popełnili w niej kilka błędów. W ataku nie mylił się za to Dawid Woźniak i drużyna z Racławówki po raz kolejny zwyciężyła na przewagi, tym razem 26:24.

W trzeciej odsłonie z rzeszowskiej drużyny uszło powietrze i AZS nie był już tak groźny. Przy serwisach Woźniaka Lubcza szybko uzyskała pięć oczek zaliczki i w pełni kontrolowała przebieg seta. Rywale popełnili sporo błędów i nie mogli odrobić strat. Podopieczni Marka Samolewicza prowadzili już 21:12, by ostatecznie wygrać do 17.

Najważniejszy po tym meczu jest fakt, że Lubcza znów wygrała za trzy punkty i po raz czwarty nie straciła nawet seta. Dzięki temu wskoczyła na trzecie miejsce w ligowej tabeli. W bieżącym roku pozostało jej do rozegrania jeszcze dwa pojedynki. Pierwszy za tydzień w Głogowie Młp., drugi tuż przed świętami z Klimą Błażowa we własnej hali. Tabelę i terminarz można zobaczyć TUTAJ

AZS UR Rzeszów – LUBCZA Racławówka 0:3 (25-27, 24-26, 17-25)

AZS: Zarewicz, Rola, Pondel, Fedorek, Kasarzycki, Sitkowski, Kasperkowicz (libero I) oraz Rzegocki, Smęda, Bernat, Gołąb, Gorczyca, Dymowski (libero II), trener: Wojciech Bajorek

LUBCZA: Mędrygał, Hołobut, Kasprzyk, Kawa, Woźniak, Kielar, Włodyga (libero I) oraz Masłowski (c), Bożek, Bryliński, trener: Marek Samolewicz

sędziowali: Piotr Robak i Marcin Kuszaj (Tarnobrzeg)

widzów: 30