| Gminna Liga Oldbojów | Gospodarze narazie niepokonani!

Gminna Liga Oldbojów

Gospodarze narazie niepokonani!

Rozgrywki Ligi Oldobjów powoli nabierają tempa. Niektóre zespoły rozegrały już nawet po trzy mecze. Pierwszym liderem i faworytem okazują się być mało gościnni .. Gospodarze. Teraz zawodnikom oprócz walki z rywalem przychodzi zmagać się z przerażliwym zimnem, ale przecież dla prawdziwego piłkarza warunki to nie problem.   W pierwszym meczu III turnieju Sezamy podjemowały Team 2010. Od samego początku wysoką przewagę uzyskali ci drudzy. Przy […]

Rozgrywki Ligi Oldobjów powoli nabierają tempa. Niektóre zespoły rozegrały już nawet po trzy mecze. Pierwszym liderem i faworytem okazują się być mało gościnni .. Gospodarze. Teraz zawodnikom oprócz walki z rywalem przychodzi zmagać się z przerażliwym zimnem, ale przecież dla prawdziwego piłkarza warunki to nie problem.

 

W pierwszym meczu III turnieju Sezamy podjemowały Team 2010. Od samego początku wysoką przewagę uzyskali ci drudzy. Przy prowadzeniu 5:0 kontuzji doznał zawodnik Sezamów Stanisław Chmiel i chwilę później w bramce tej druzyny stanął wypożyczony za zgodą rywala Wacław Maciej. W pole przeniósł się broniący do tej pory Henryk Witalec i po tej zmianie przewaga Team-u 2010 stopniała do 2 oczek. W ostateczności jednak bardziej wybiegani piłkarze tego zespołu powiększyli przewagę ponownie do pięciu bramek i wygrali 10:5.

 

W drugim spotkaniu Gospodarze rywalizowali z Partyzantem. Od samego początku mecz ten układał się po myśli miejscowych.Wysoką skuteczność zaprezentował Andrzej Świder, który z czterech pierwszych strzałów aż trzy umieścił w siatce. Drużyny przez większość część meczu grały bez rezerwowych, ale nie mały wkład w zwycięstwo miał Wiesław Bać, który na boisko trafił wprost z autokaru po wyczerpującej górskiej wycieczce. Reasumując: w meczu padło aż 20 goli, z czego 14 zdobyli Gospodarze i to oni odnieśli trzecie zwycięstwo i umocnili się na fotelu lidera.

 

W ostatnim meczu KMP bez większych problemów pokonało Gości 9:5, a najwięcej emocji było na trybunach, gdzie rozgorzała dyskusja, na temat nazwy ekipy z Zabierzowa. Jedna z kibicek stwierdziła iż KMP to na pewno Klub Miłośników Piersi, my wiemy, że chodziło tutaj raczej o Klub Miłośników Piłki, ale czy jedna opcja wyklucza drugą?

podobne wpisy