| Aktualności - Strona Główna | III Liga: Niesamowity pierwszy set. Lubcza nadal niepokonana!

Aktualności - Strona Główna

III Liga: Niesamowity pierwszy set. Lubcza nadal niepokonana!

Pojedynki Lubczy z Klimą od zawsze były bardzo zacięte i emocjonujące. Taki przebieg miało też sobotnie spotkanie obu ekip, rozgrywane w Błażowej. Szczególnie długo wspominany będzie pierwszy set, który trwał ponad 40 minut i zakończył się zwycięstwem ekipy z Racławówki 40 do 38! Premierowa odsłona miała duże znaczenie dla przebiegu całego meczu. Lubcza zdołała odnieść czterosetowe zwycięstwo, choć rywale do samego końca stawiali twardy […]

Pojedynki Lubczy z Klimą od zawsze były bardzo zacięte i emocjonujące. Taki przebieg miało też sobotnie spotkanie obu ekip, rozgrywane w Błażowej. Szczególnie długo wspominany będzie pierwszy set, który trwał ponad 40 minut i zakończył się zwycięstwem ekipy z Racławówki 40 do 38! Premierowa odsłona miała duże znaczenie dla przebiegu całego meczu. Lubcza zdołała odnieść czterosetowe zwycięstwo, choć rywale do samego końca stawiali twardy opór i na trzy meczowe punkty trzeba było solidnie zapracować.

 

Lepiej to spotkanie rozpoczęli siatkarze z Błażowej, którzy już od pierwszych akcji prezentowali dobrą dyspozycję w polu serwisowym i błyskawicznie odskoczyli na 7:2. Zawodnicy z Racławówki szybko wzięli się do odrabiania strat. Tym razem rywali od siatki odrzucił Staszek Kuśnierz, a na kontrach bardzo skuteczny był Grzegorz Kasprzyk i przyjezdni doprowadzili do remisu po 9. Chwilę później Lubcza wygrała długą wymianę, którą zakończył skutecznym atakiem po skosie Pomianek. Dzięki temu na tablicy widniał wynik 11:9 dla gości. Przez kolejny fragment zespoły grały punkt za punkt, prezentując wysoką skuteczność w ataku. Klima odzyskała prowadzenie, kiedy to efektownym zbiciem na kontrze popisał się Bartek Pępek (18:17). Inicjatywa szybko powróciła jednak na stronę ekipy z Racławówki, a tym razem dwie punktowe zagrywki posłał Filip Płonka. Przyjezdnym przytrafiły się nieporozumienia w obronie i był remis po 24. Zwiastowało to emocjonującą końcówkę, ale chyba nikt nie mógł przewidzieć tego, co za chwilę się stanie. Żadna drużyn nie chciała odpuścić, co sprawiło, że na parkiecie rozgorzała fantastyczna walka. Gospodarzy kilka razy ratował Urbanik, który przełamywał blok przeciwników. W szeregach Lubczy ręka nie drżała Kasprzykowi i Hołobutowi. Piłki setowe mieli jedni i drudzy, wydawało się że Klima będzie w stanie zakończyć tego seta, ale w kluczowym momencie blokiem zapunktował Hołobut. W końcu po długiej wymianie miejscowi gracze zderzyli się przy przebiciu piłki i po 43 minutach walki team z Racławówki triumfował 40:38!

 

Był to dopiero pierwszy set i trzeba było szybko opanować emocje i zbierać siły na dalszą walkę. Drugą odsłonę lepiej zainaugurowali podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza i prowadzili 3:0, ale serwisem trafił Waluś i było 7:5 dla gospodarzy. Podobnie jak w pierwszej partii, także i tym razem Lubcza szybko dogoniła rywala. Blokiem popracował Kasprzyk i mieliśmy remis po 8. W polu zagrywki przez długi okres pozostawał Staszek Kuśnierz, a przeciwnicy mylili się w ataku, albo oddawali piłkę za darmo na stronę przyjezdnych. Gracze z Racławówki nie mieli kłopotów z wyprowadzaniem kontr i zdobyli siedem oczek z rzędu, odskakując na 15:8. Przyjezdni kontrolowali przebieg tej partii, utrzymując wysoką skuteczność. Gdy blokiem zapunktował duet Płonka/ Kuśnierz było już 22:14, a ostatecznie Lubcza triumfowała do 17.

 

Siatkarze z Błażowej byli w trudnej sytuacji, ale w swoim stylu nie zrezygnowali z dalszej walki. Gospodarze starali się do maksimum wykorzystać atut własnej hali. Raz jeszcze spróbowali wzmocnić serwis i dobre akcje w tym elemencie Walusia dały im prowadzenie 9:6. Pierwsze wymiany układały się w sposób bardzo zbliżony do poprzednich partii, tym bardziej, że zespół z Racławówki szybko doprowadził do remisu, a po skutecznych kontrach Hołobuta odskoczył na 12:10. Po chwili Klima wygrała długą wymianę, a dłonie blokujących znów przełamał Urbanik i na tablicy widniał wynik 16:16. Gospodarze rozpoczęli swoje show w obronie i po ładnych akcjach odskoczyli na 22:19. W końcówce dobrze prezentował się kapitan Błażowej Bartek Pępek i to on poprowadził swoją ekipę do wygranej 25:22.

 

Ku uciesze miejscowej publiczności, spotkanie trwało dalej i można było oczekiwać zaciętej walki. Pierwsze akcje lepiej ułożyły się dla Lubczy, a podopieczni Tomasza Jendryasska kilka razy pomylili się w ataku. W efekcie przy serwisach Mateusza Hołobuta gościom udało się odskoczyć na 6:2. Skuteczny w ataku był Michał Pomianek i team z Racławówki utrzymywał zaliczkę. Blok dołożył jeszcze Hołobut i jego ekipa prowadziła już 11 od 6. Zespół z Błażowej poderwał się do walki i zaczął odrabiać straty. Bardzo skuteczni na kontrach byli Pępek i Wojdyło. W efekcie miejscowi doprowadzili do remisu po 15. Lubcza raz jeszcze zdołała odskoczyć, w polu zagrywki dobrze spisywał się Filip Płonka, a Grzegorz Kasprzyk dołożył blok i na tablicy widniał wynik 21:16. Skuteczne zbicia Pawła Wojdyło pozwoliły Klimie zmniejszyć straty i ekipa z Błażowej przegrywała już tylko dwoma oczkami. Efektowny atak Płonki dał przyjezdnym piłkę meczową przy stanie 24:21, ale emocje w tym spotkaniu się nie skończyły. Goście pomylili się w ataku, a później skutecznymi atakami po raz kolejny zaimponował Pępek i zrobiło się po 24. W kolejnej akcji ręka w ataku nie zadrżała Płonce i Lubcza miała kolejną piłkę meczową. Tym razem świetnym serwisem popisał się Mateusz Hołobut i zakończył to bardzo interesujące spotkanie.

 

Klima po raz kolejny udowodniła, że jest trudnym rywalem. Starcie zeszłorocznego mistrza z wicemistrzem mogło się podobać. Zespoły nie uniknęły błędów, ale poziom emocji i siatkarskich akcji na pewno był zadowalający. Pierwsza partia będzie z pewnością wspominana przez obie ekipy, bo nie codziennie spotyka się takie wyniki. To tylko potwierdza, że obu zespołom  bardzo zależało na zwycięstwie. Z triumfu cieszyli się ostatecznie siatkarze z Racławówki. To był ich czwarty mecz w tym sezonie i czwarty zakończony zwycięstwem! Dzięki temu nasi gracze pozostają liderem tabeli! Szczegóły TUTAJ

 

KLIMA Błażowa – LUBCZA Racławówka 1:3 (38-40, 17-25, 25-22, 24-26) 

 

KLIMA: Urbanik, Waluś, Pępek B. (c), Karnas, Baran, Wojdyło, Pępek M. (libero) oraz Hadała, Zięba, trener: Tomasz Jendryassek 

LUBCZA: Płonka (16- punkty), Hołobut (19), Pomianek (14), Kuśnierz (11), Kasprzyk (17), Masłowski (c, 2), Włodyga (libero I) oraz Kielar, trener: Andrzej Tereszkiewicz 

 

sędziowali: Mateusz Cetnar i Agnieszka Jarek (Rzeszów)

widzów: 60

 

podobne wpisy