Po raz kolejny siatkarki Lubczy nie miały problemów z odniesieniem zwycięstwa i w równo 65 minut odprawiły ekipę UKSu Zaleszany. Szczególnie dwie pierwsze partie zostały zdominowane przez ekipę z Racławówki, która we własnej hali prezentowała się bardzo pewnie. W trzecim secie przyjezdne podjęły walkę i przez chwilę prowadziły, ale w końcówce górę wzięło doświadczenie miejscowych zawodniczek. W trakcie spotkania trener Andrzej Tereszkiewicz sporo rotował składem i swoją szanse otrzymały wszystkie siatkarki .

Już od pierwszych akcji Lubcza budowała bezpieczną zaliczkę i w każdym ustawieniu zdobywała po dwa/ trzy punkty. Przy stanie 5:12 trener gości Marian Godawski poprosił o czas, ale to nie wpłynęło na lepszą postawę jego drużyny. Gospodynie grały bardzo równo w ataku, spokojnie i płynnie wyprowadzały swoje akcje. Dodatkowo przyjezdne miał kłopot z odbiorem zagrywki, co przełożyło się na błędy w innych elementach. Po chwili siatkarki z Racławówki prowadziły już 23:13, a ostatecznie wygrały różnicą dwunastu oczek.

Większych emocji nie było także w drugiej odsłonie. Tylko początkowo zawodniczki z Zaleszan trzymały się blisko rywala. Lubcza szybko zaczęła budować swoją zaliczkę i po skutecznych kontrach odskoczyła na 12:7. Później długą serią mocnych zagrywek popisała się środkowa ekipy z Racławówki Małgorzata Flaga i jej ekipa prowadziła 19:9. Dobrą dyspozycję w przyjęciu i obronie prezentowała libero miejscowego zespołu Karolina Florczak, a jej koleżanki nie myliły się w ataku i triumfowały do 12.

Inaczej układał się set numer trzy, bowiem ekipa gości zaczęła grać odważniej w ataku i tym razem to ona utrzymywała skromne prowadzenie. Lubcza  dobrze rozgrywała swoje akcje, ale tym razem przez długi okres nie była w stanie złamać przeciwniczek. UKS prowadził już nawet 17:14 i dopiero ten rezultat zmobilizował ekipę z Racławówki. Gospodynie zaczęły odrabiać straty, a gdy mocnym serwisem po raz kolejny zapunktowała Małgorzata Flag, na tablicy widniał wynik 20:18 dla jej drużyny. W decydujących akcjach miejscowe siatkarki zagrały dużo spokojniej, zachowały wysoką skuteczność w ataku i wygrały 25:20, a w całym pojedynku 3:0.

Zespół Lubczy pozostaje wiceliderem tabeli. Teraz w III lidze kobiet dłuższa przerwa. Początkiem marca nasz zespół rozegra dwa ostatnie pojedynki, które zadecydują czy uda się zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc, premiowanych grą w ogólnopolskich barażach o drugą ligę. Aktualną tabelę i terminarz można zobaczyć tutaj: TABELA 

LUBCZA Racławówka – UKS Zaleszany 3:0 (25-13, 25-12, 25-20) 

LUBCZA: Niedziałek, Mikulska, Maciej, Flaga, Strączek, Baran (c), Florczak (libero) oraz Smotryś, Barańska, Krochmal, trener: Andrzej Tereszkiewicz 

UKS: Saj, Kisiel (c), Madej, Ryndak, Kułaga, Zielińska, Kita (libero) oraz Buda, Partyka, trener: Marian Godawski 

sędziowali: Tomasz Napieralski (Rakszawa) i Piotr Sobolski (Rzeszów)

widzów: 30

foto: Z. Kałamarz