Lubcza ponownie lepsza w derbach!
Bardzo udanie rozpoczęły sezon III- ligowe siatkarki Lubczy. Zespół z Racławówki wygrał już czwarty mecz w tym sezonie i ciągle pozostaje niepokonany. Dzisiejsze zwycięstwo jest bardzo prestiżowe, bo odniesione nad sąsiadem zza miedzy- AZSem Rzeszów. Lubcza podobnie jak przed rokiem nie straciła w hali przy ul. Kasprowicza ani jednego seta. Trzeba jednak przyznać, że tegoroczny mecz był, mimo wyniku 3:0, bardzo zacięty. Kibicom mogło się […]
Bardzo udanie rozpoczęły sezon III- ligowe siatkarki Lubczy. Zespół z Racławówki wygrał już czwarty mecz w tym sezonie i ciągle pozostaje niepokonany. Dzisiejsze zwycięstwo jest bardzo prestiżowe, bo odniesione nad sąsiadem zza miedzy- AZSem Rzeszów. Lubcza podobnie jak przed rokiem nie straciła w hali przy ul. Kasprowicza ani jednego seta. Trzeba jednak przyznać, że tegoroczny mecz był, mimo wyniku 3:0, bardzo zacięty. Kibicom mogło się podobać wiele akcji z jednej i drugiej strony. Oba zespoły znają się dosyć dobrze, a kilka zawodniczek z Racławówki reprezentowało niegdyś akademickie barwy.
Pierwszy set rozpoczął się od dobrej gry AZSu blokiem szczególnie w wykonaniu J. Bator i M. Tracz. Powoli jednak nasza drużyna opanowała nerwy i w pierwszej części mecz toczył się na dość wyrównanym poziomie, walczono punkt za punkt. Obie drużyny grały ambitnie, a wiele nawet niezłych ataków było podbijanych. W połowie seta Rzeszowianki uzyskały trzy punktowe prowadzenie, głównie za sprawą mocno atakującej Justyny Bator. Gdy wydawało się, że AZS zdominuje tą partię, w polu zagrywki pojawiła się skrzydłowa Lubczy- Bernadetta Nobis i straty zostały odrobione, a podopieczne Alicji Nerc wyszły nawet na jednopunktowe prowadzenie. Zacięta walka o każdy punkt trwała aż do końca seta. Skuteczniejsze w decydujących akacjach był przyjezdne, które wygrały do 21.
Drugi set rozpoczął się zdecydowanie korzystniej dla zespołu z Racławówki, który wypracował kilka oczek przewagi. Dobre przyjęcie w wykonaniu naszych zawodniczek umożliwiało Maricie Śląskiej kombinacyjną grę, a mocne zbicia Urszuli Dziadosz i Bernadetty Nobis przynosiły kolejne punkty. W drugiej części seta Rzeszowianki nieco się obudziły i zaczęły odrabiać straty. Udało się im doprowadzić do stanu 16:19, ciągle jednak prowadziła Lubcza. Wtedy o czas poprosiła trener Alicja Nerc, a nasz zespół uspokoił grę i dowiózł prowadzenie do końca partii, dając jeszcze rywalkom ugrać zaledwie dwa punkty.
W trzecim secie nieźle grającą A. Nerc zmieniła Natalia Warzocha i ona również wpasowała się w dobrze dysponowany zespół Lubczy. Początek seta nie był jednak udany dla przyjezdnych. Czteropunktową przewagę uzyskały gospodynie, a ekipa z Racławówki miała spore problemy z przyjęciem zagrywki. Wydawało się, że Lubczy przytrafił się syndrom trzeciego seta, a akademiczki będą w stanie przedłużyć to spotkanie. W ważnym momencie ponownie na zagrywce pojawiła się B. Nobis i nasz zespół wrócił do gry. Walcząc punkty za punkt siatkarki Stowarzyszenia wyszły na prowadzenie 19:18. W tym secie szczególnie skuteczna była środkowa Joanna Piech, która trudnych sytuacjach radziła sobie z blokiem rywalek. Dodatkowo ta zawodniczka trudną zagrywką zmusiła przeciwniczki do błędów w odbiorze, a jej koleżanki z zespołu wykańczały oddane za darmo piłki na kontrach. Racławówka nie wypuściła już przewagi i wygrała do 21.
Był to trzeci mecz w historii rozgrywek III ligi, pomiędzy tymi zespołami. Trzy razy Lubcza wygrywała prestiżowe starcie z rywalkami z sąsiedniego Rzeszowa. Dzisiejszy mecz był chyba najlepszym w wykonaniu podopiecznych Alicji Nerc w tym sezonie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę klasę rywala. Należy pochwalić cały zespół ,który grał bardzo wyrównanie. Dużo pracy miała libero Sylwia Kalandyk ostrzeliwana przez akademiczki i choć popełniła kilka błędów, to pokazała też parę kapitalnych obron i udało się jej nawet zdobyć punkt. Doibrze grały obie lewoskrzydłowe: Nobis i Dziadosz. Szczególnie ta druga z wielkim zaangażowaniem przyjmowała, broniła i atakowała z każdej pozycji.
AZS UR Rzeszów – LUBCZA Racławówka 0:3 (21-25, 18-25, 21-25)
AZS: Urban(c), Hejnar, Flaga, Bator, Pękalska, Tracz, Kowaszyk (libero) oraz Sikora, Marszałek,
LUBCZA: Śląska (c), Nerc, Dziadosz, Nobis, Piech, Chmiel, Kalandyk (libero) oraz Warzocha
sędziowali: Katarzyna Szydło (Dębica) i Mirosław Moździoch (Rzeszów)
widzów: 20