| SIATKARKI | Przełamanie w derbach!

SIATKARKI

Przełamanie w derbach!

Lepszego momentu na przełamanie siatkarki Lubczy nie  mogły sobie znaleźć. Po dwóch porażkach, wygrana przyszła w prestiżowym, derbowym meczu z AZSem Rzeszów. Lubcza była zespołem bardziej kompletnym i dojrzałym,  dzięki czemu zwyciężyła 3 do 1.       Nasze siatkarki lepiej rozpoczęły to spotkanie. Rywalki miały olbrzymie problemy  z przyjęciem i ekipa SST prowadziła 7:3. Niestety szybko Akademiczki uruchomiły blok i zdobyły punkt kontaktowy. Oba […]

Lepszego momentu na przełamanie siatkarki Lubczy nie  mogły sobie znaleźć. Po dwóch porażkach, wygrana przyszła w prestiżowym, derbowym meczu z AZSem Rzeszów. Lubcza była zespołem bardziej kompletnym i dojrzałym,  dzięki czemu zwyciężyła 3 do 1.

 

 

 

Nasze siatkarki lepiej rozpoczęły to spotkanie. Rywalki miały olbrzymie problemy  z przyjęciem i ekipa SST prowadziła 7:3. Niestety szybko Akademiczki uruchomiły blok i zdobyły punkt kontaktowy. Oba zespoły popełniały sporo błędów i mecz nie stał na najwyższym poziomie. Lubcza nie potrafiła dokładnie przyjąć piłki i rzeszowski zespół odjechał na dwa oczka. Potem ekipa Tadeusza Olszowego dołożyła jeszcze dwa asy i mieliśmy wynik 20 do 16. Przyjezdne nie były już w stanie odrobić strat i przegrały tę partię do 19.

 

Ponownie seta lepiej rozpoczęła Lubcza. Dobrze z prawego skrzydła atakowała Agnieszka Piotrowicz i nasza ekipa odskoczyła na 5:2. Niestety gospodynie wzmocniły serwis i doprowadziły do remisu po 6. W tym samym elemencie poprawiła się też drużyna z Racławówki, która wyprowadzała udane kontry i po chwili prowadziła 11:7. Rywali zrobiły przejście, ale ekipa Alicji Nerc miała kolejną dobrą serię. Świetnie zagrywała Marita Śląska, a pewnie atakowały Agnieszka Ćwięka i Natalia Warzocha. Zrobiło się 17:9. AZS popełniał coraz więcej błędów i na tablicy widniał wynik 22:13. Wydawało się, że kwestią są już tylko rozmiary porażki Akademiczek. W naszym zespole kompletnie siadło przyjęcie i miejscowe siatkarki zdobyły sześć punktów z rzędu!  Na szczęście przy stanie 22:19 ładną, długą akcję skończyła udanym atakiem Agnieszka Ćwięka  i nasze siatkarki wygrały do 19.

 

Zdecydowanie lepiej w trzecią partię wystartowała nasza ekipa. Dobra zagrywka A. Piotrowicz i udane ataki ze środka J. Piech pozwoliły Lubczy odjechać na 7:2. Od tego momentu mecz nabrał trochę rumieńców, coraz więcej było obron i pięknych, długich akcji. Akademiczki szybko zabrały się do odrabiania strat i zrobiło się 8:7. Mecz się wyrównał, wynik oscylował w okolicach remisu. Niestety w naszej ekipie znów „siadło” przyjęcie i AZS wyszedł na prowadzenie 15:13. Po krótkim okresie walki punkt za punkt, znów szczelny blok postawiły Rzeszowianki i miały już trzy punkty przewagi.  Lubcza zdecydowanie poprawiła grę obronną i miała liczne kontry. Pewnie wykańczała je A. Ćwięka i doprowadziliśmy do remisu.  Po chwili asa posłała M. Śląska, a A. Piotrowicz dołożyła dwa ataki i było 24:21. Po długich akcjach Lubcza zwyciężyła do 22.

 

Akademicki zespół bardzo źle wszedł w czwartą odsłonę. Ekipa Tadeusza Olszowego popełniała wiele bardzo prostych błędów, począwszy od zagrywki, przez dogranie piłki, po atak. U nas na kontrach grę w ataku „ciągnęła” Natalia Warzocha i przyjezdne prowadziły 10:5. Siatkarki SST nie potrafiły jednak na długo utrzymać prowadzenia i rywal częściowo zmniejszył straty. Za chwilę w pole zagrywki powędrowała Joanna Piech, a odrzucone od siatki rywalki kompletnie się rozsypały. Nasza przewaga wzrosła do 8pkt.  Dwa dobre ataki dołożyła jeszcze Agnieszka Piotrowicz i było 20 do 11. Końcówka przebiegała już bez historii, pewna gra Lubczy i masa błędów rywalek pozwoliło naszej ekipie zwyciężyć do 13, a mecz udanym blokiem zakończyła J. Piech. 

 

AZS UR Rzeszów – LUBCZA Racławówka 1:3 (25-19, 19-25, 22-25, 13-25)

 

LUBCZA: Śląska (c, 10- punkty), Ćwięka (14), Warzocha (9), Piotrowicz (13), Niedziałek (4), Piech (11), Ogrodnik (libero)

 

Sędziowali: Maciej Zięzio (Łańcut) i Tomasz Napieralski (Rakszawa)

 

Widzów: 20 

 

 

podobne wpisy