| Reprezentacja Michałów zwyciężyła „Piłkarskie Imieniny”

Reprezentacja Michałów zwyciężyła „Piłkarskie Imieniny”

Po raz pierwszy nasze Stowarzyszenie miało przyjemność organizować turniej „Piłkarskie Imieniny”. Idea polegała na tym, żeby w jednej drużynie występowali zawodnicy o tych samych imionach. Premierowy turniej odbył się w sobotę 10 października na Orliku w Boguchwale i wzięło w nim udział pięć ekip. Najlepsza okazała się reprezentacja Michałów, która w finale pokonała Maciejów 4:0. W barwach tych drugich wystąpił były reprezentant Polski, golkiper Maciej Nalepa! Królem strzelców […]

Po raz pierwszy nasze Stowarzyszenie miało przyjemność organizować turniej „Piłkarskie Imieniny”. Idea polegała na tym, żeby w jednej drużynie występowali zawodnicy o tych samych imionach. Premierowy turniej odbył się w sobotę 10 października na Orliku w Boguchwale i wzięło w nim udział pięć ekip. Najlepsza okazała się reprezentacja Michałów, która w finale pokonała Maciejów 4:0. W barwach tych drugich wystąpił były reprezentant Polski, golkiper Maciej Nalepa! Królem strzelców został bezkonkurencyjny Michał Worosz, który w 5 meczach zdobył 16 bramek!

 

finaliści Turnieju „Piłkarskie Imieniny”- Macieje i Michały 

 

Ideą organizacji turnieju była reaktywacja nieco zapomnianej ostatnio przez nasze stowarzyszenie dyscypliny jaką jest piłka nożna. W ostatniej chwili z turnieju wypadło kilka drużyn i do rywalizacji przystąpili przedstawiciele pięciu imion- Michały, Macieje, Łukasze, Piotry i Sławki.  Tych ostatnich przed samym turniejem dopadły drobne problemy kadrowe i zagrali „mieszanym” składem.  Rywalizacja toczyła się systemem każdy z każdym, a dwa najlepsze  zespoły spotkały się w wielkim finale.

 

Już pierwsze spotkanie było zacięte, choć drużyny szafowały siłami i wielkiego tempa gry nie było. Ostatecznie po trafieniach Barana i Korbeckiego, Piotry pokonały Łukaszów 2:1. Świetnie rywalizację rozpoczęli przedstawiciele Michałów, którzy zwyciężyli ze Sławkami 8:2. Aż czterokrotnie do siatki rywali trafiał Michał Worosz, który szybko objął przodownictwo w tabeli strzelców i nie oddał go już do końca.

Przy piłce późniejszy król strzelców Michał  Worosz

 

Nieco problemów na początku turnieju mieli Macieje. Kilka kapitalnych interwencji zaprezentował eks- reprezentant Polski Maciej Nalepa, a jego zespół zwyciężył z Łukaszami 3:2. Sporą niespodziankę w kolejnym starciu sprawiła reprezentacja Sławków, która wygrała 1:0 z Piotrami.  Chwilę później doszło do bardzo ciekawego starcia Michałów z Maciejami.  Ci drudzy odskoczyli już na początku, wykorzystując błędy bramkarza rywali, a do siatki trafił nawet wspominany golkiper Maciej Nalepa i jego zespół zwyciężył 5:2. W zaciętym meczu Łukaszów ze Sławkami padł remis 1:1. Wysoką formę strzelecką podtrzymywał zespół Michałów, który w swoim kolejnym starciu pokonał Piotrków 8:0. Znów błyszczał Michał Worosz, który tym razem do siatki  rywala trafił aż pięciokrotnie!  Kolejne trzy trafienia dołożył jeszcze Michał Ostrowski. Nieco rozluźnieni Macieje słabo spisali się w swoim kolejnym pojedynku i tylko zremisowali ze Sławkami 2:2, a spotkanie to rozstrzygnęło się w samej końcówce, kiedy to do siatki trafił najpierw Maciej Mroczka, a potem Sławomir Sendecki. Tempa nie zwalniali Michałowie, którzy pokonali Łukaszów 7:4. Co ciekawe bohaterem meczu był gracz przegranej ekipy- Łukasz Franczykowski, który zdobył wszystkie cztery bramki.  Drużyna Michałów była już pewna udziału w finale. Macieje musieli co najmniej zremisować z Piotrami, ale nie podeszli do sprawy minimalistycznie i zwyciężyli pewnie, 5:2. W ten sposób zakończyła się faza zasadnicza.

Mecz fazy grupowej Macieje- Michały

 

Emocje sięgnęły zenitu, bowiem do rozegrania pozostał już tylko wielki finał. Naprzeciw siebie stanęły ekipy Maciejów i Michałów. Ci drudzy szybko otworzyli wynik, a do siatki trafił nie kto inny jak Michał Worosz, zdobywając swoją piętnastą bramkę w tych zawodach.  Chwilę potem po pięknej, kombinacyjnej akcji było już 2:0, a piłkarz Jedności Niechobrz M. Worosz miał na swoim koncie już szesnaste trafienie. Maciejom zabrakło sił na podjęcie walki, dwa trafienia w zespole Michałów dołożył jeszcze Bieś- jeden z najlepszych zawodników turnieju.  Finał ostatecznie zakończył się rezultatem 4:0 i  najhuczniej swoje „Piłkarskie Imieniny” mogli świętować Michałowie! 

Wielki finał

 

 

Król Strzelców Michał Worosz odbiera pamiątkową stautetkę z rąk prezesa Lubczy Jana Fularza

 

 

Zwycięzcy turnieju w składzie: Michał Ostrowski (kapitan), Michał Pękala, Michał Bieś, Michał Worosz, Michał Markiewicz, Michał Masłyk