| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | Trzecia wygrana z rzędu siatkarzy Lubczy bez straty seta

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

Trzecia wygrana z rzędu siatkarzy Lubczy bez straty seta

Siatkarze Lubczy po raz trzeci z rzędu zagrali we własnej hali i po raz trzeci powtórzyli ten sam scenariusz, kończąc mecz w trzech setach trwających łącznie około 60 minut. Tym razem bez zdobyczy z Niechobrza wyjechała Siarka Tarnobrzeg. Gospodarze kontrolowali sobotni pojedynek od początku do końca. Ważnym elementem było precyzyjne przyjęcie, a w kluczowych momentach miejscowi zdobywali dużo punktów blokiem. Najwięcej oczek dla gospodarzy zapisali Dawid Woźniak […]

Siatkarze Lubczy po raz trzeci z rzędu zagrali we własnej hali i po raz trzeci powtórzyli ten sam scenariusz, kończąc mecz w trzech setach trwających łącznie około 60 minut. Tym razem bez zdobyczy z Niechobrza wyjechała Siarka Tarnobrzeg. Gospodarze kontrolowali sobotni pojedynek od początku do końca. Ważnym elementem było precyzyjne przyjęcie, a w kluczowych momentach miejscowi zdobywali dużo punktów blokiem. Najwięcej oczek dla gospodarzy zapisali Dawid Woźniak i Mateusz Hołobut, a grą dobrze kierował rozgrywający Grzegorz Kawa.

 

Lubcza szybko zaczęła budować zaliczkę i po skutecznym bloku Radosława Kielara prowadziła 6:3. W początkowym fragmencie sporo było zepsutych serwisów i mecz rozkręcał się bardzo powoli. Gospodarze utrzymywali trzypunktową zaliczkę, a po skutecznym ataku Mateusza Hołobuta było już 13:9 dla nich. Blok dołożył jeszcze Dominik Bożek i różnica dzieląca oba zespoły wzrosła do sześciu oczek. Tym samym elementem zapunktował Hołobut i na tablicy widniał wynik 21:14, a zwycięstwo do 17 przypieczętował skutecznym atakiem po skosie Dawid Woźniak.

 

Wielkich emocji nie było także na początku drugiego seta, a akcje wykańczane mocnymi atakami przeplatały się z prostymi błędami i zepsutymi serwisami. Problem z zagrywką mieli szczególnie goście, bo nie dość, że często mylili się w tym elemencie, to na dodatek Lubcza nie miała kłopotów z dokładnym przyjęciem, co pozwoliło Grzegorzowi Kawie dobrze rozprowadzać grę. Siarka zdołała jednak objąć jednopunktowe prowadzenie, a to za sprawą skutecznych ataków Karola Szczepanika. Odpowiedź graczy z Racławówki była bardzo szybka. Efektownym blokiem na środku siatki popisał się Kielar i było 13:11. Asa dołożył Woźniak i różnica dzieląca oba zespoły wzrosła do czterech oczek. Miejscowi sporo punktowali blokiem. Gdy przeciwników zatrzymał Mateusz Bryliński, na tablicy widniał wynik 19:15. Tym samym elementem odpowiedzieli siatkarze z Tarnobrzega, a w dodatku bardzo skuteczny był Mateusz Pyrak i jego ekipa zmniejszyła straty do jednego oczka. W ważnym momencie skutecznie zagrał jednak Dawid Woźniak i gospodarze wygrali 25:23.

 

Trzecia partia również od początku układała się po myśli podopiecznych trenera Marka Samolewicza. As serwisowy Grzegorza Kawy dał Lubczy prowadzenie 7:4. Gospodarze przez dłuższy czas utrzymywali tą zaliczkę, a skuteczny był Dominik Bożek. Gdy przeciwnicy pomylili się w ataku, przegrywali już 7:12. Siarka wzięła się jednak do odrabiania strat i przy mocnych zagrywkach Rafała Hasiaka doprowadziła do stanu 11:13. Drużyna z Racławówki odbudowała zaliczkę, a skuteczną grą w bloku po raz kolejny zaimponował Dawid Woźniak. Miejscowi kontrolowali przebieg wydarzeń. Skuteczny był Szymon Mędrygał, a potem ładny atak z szóstej strefy autorstwa Mateusza Hołobuta dał gospodarzom prowadzenie 23:19. Ostatecznie Lubcza wygrała do 20, a seta skutecznym blokiem zakończył kapitan gospodarzy Patryk Masłowski.

 

Nasza drużyna złapała właściwy rytm. W ostatnich tygodniach gra bardzo solidnie i regularnie punktuje. Poprawia się także sytuacja w tabeli, bo mimo że Lubcza pozostaje na piątym miejscu, to jej strata do czołowych drużyn znacząco się zmniejszyła. Za tydzień ekipa trenera Marka Samolewicza zagra na wyjeździe z lokalnym rywalem AZSem Rzeszów i będzie to ostatnie starcie w I fazie rozgrywek. Tabela i terminarz dostępne TUTAJ

 

LUBCZA Racławówka – SIARKA Tarnobrzeg 3:0 (25-17, 25-23, 25-20)

 

LUBCZA: Bryliński (5- punkty), Kielar (8), Hołobut (14), Woźniak (16), Bożek (9), Kawa (1), Kłeczek (libero I) oraz Kieś, Mędrygał (3), Masłowski (c, 1), Kuśnierz, Włodyga (libero II), trener: Marek Samolewicz 

SIARKA: Pyrak, Hasiak, Janeczko, Szczepanik (c), Szymański, Pliżga, Fornal (libero I) oraz Jaksan, Tomczyk, trener (grający): Rafał Hasiak

 

sędziowali: Mateusz Górnicki (Strzyżów) i Bartłomiej Bembenek (Rzeszów)

widzów: 40

 

 

 

podobne wpisy