| BALS | Lider pokonał trzecią drużynę w przełożonym meczu I ligi BALS.

BALS

Lider pokonał trzecią drużynę w przełożonym meczu I ligi BALS.

W miniony poniedziałek awansem rozegrano mecz na szczycie I ligi BALS, w którym spotkały się pierwsza z trzecią drużyną ligowej tabeli, czyli Strumyk Wola Zgłobieńska i Uniwersytet Rzeszowski. Początek tego spotkania należał do lidera tabeli, który kilkupunktową zaliczkę wypracował dzięki udanej serii zagrywek Michała Pomianka. Później gracze z Woli Zgłobieńskiej nie mieli już problemów z kontrolowaniem przebiegu partii i zwyciężyli do 19, a kilka efektownych ataków z krótkiej zaprezentował Staszek Kuśnierz. […]

W miniony poniedziałek awansem rozegrano mecz na szczycie I ligi BALS, w którym spotkały się pierwsza z trzecią drużyną ligowej tabeli, czyli Strumyk Wola Zgłobieńska i Uniwersytet Rzeszowski. Początek tego spotkania należał do lidera tabeli, który kilkupunktową zaliczkę wypracował dzięki udanej serii zagrywek Michała Pomianka. Później gracze z Woli Zgłobieńskiej nie mieli już problemów z kontrolowaniem przebiegu partii i zwyciężyli do 19, a kilka efektownych ataków z krótkiej zaprezentował Staszek Kuśnierz. W drugiej odsłonie Strumyk również utrzymywał zaliczkę, choć nie była ona tak pokaźna jak w poprzednim secie. Do dobrze grających od początku Kuśnierza i Pomianka dołączył jeszcze Dominik Worosz, który zaprezentował kilka okazałych ataków, a swój punkt dołożył jeszcze libero Strumyka Jakub Kłeczek i obrońcy tytułu zwyciężyli do 22. W trzeciej odsłonie zespół z Woli Zgłobieńskiej pozwolił sobie na chwilę rozluźnienia, którą skrzętnie wykorzystali zawodnicy Uniwersytetu. Dobre ataki Tomasza Ziobro i Przemysława Leszkowicza pozwoliły odskoczyć na dwa oczka, potem siatkarze Strumyka kilkakrotnie odbili się od pojedynczego bloku rywala, a efektownymi „czapami” popisali się szczególnie Mączka i Ziobro, co pozwoliło Rzeszowianom wygrać do 20. W kolejnym secie Strumyk powrócił do  gry z pierwszych dwóch partii, ale rywal uskrzydlony wygraną w poprzedniej odsłonie, spisywał  się bardzo dobrze i nie chciał odpuścić. Kibice oglądali w tym fragmencie bardzo ładne spotkanie. Kluczową różnicę zrobił grający jeden z najlepszych meczów w tym sezonie Michał Pomianek, który był nie do zatrzymania. Uniwersytet w końcówce zdołał zdobyć punkt kontaktowy na 24:23, ale w ostatniej akcji zespołowi z Woli Zgłobieńskiej ręka nie zadrżała i po kapitalnej podwójnej krótkiej atomowym atakiem to spotkanie zakończył M.  Pomianek.

STRUMYK Wola Zgłobieńska – UNIWERSYTET Rzeszowski 3:1 (25-19, 25-22, 20-25, 25-23)

MVP: Michał Pomianek (STRUMYK) 

podobne wpisy